Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Kup oryginał.

https://www.x-kom.pl/p/1082835-akcesorium-do-zasilacza-corsair-pcie-50-12vhpwr-type-4.html

Używam dokładnie ten z RM750x i zero problemów. Wtyczka 12vhwpr dobrze dopsowana,  siedzi ciasno, przy wkładaniu słychać wyraźny klik. Mam go 9 miesięcy i działa idealnie

Edytowane przez koniu22
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masa ludzi ma tą przejściówkę dołączoną do karty i żyje, ten od spalonej 4070Ti u Pawła Ostrówki miał ten od Corsaira i pewnie go źle wpiął.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Pioy napisał:

A ile pinów kontrolnych karta widzi? Wszystkie 4?

Nie wiem, podpiąłem do zasilacza i GPU i nic więcej mnie nie obchodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Pioy napisał:

A ile pinów kontrolnych karta widzi? Wszystkie 4?

Widzi te dwa, które są używane, pozostałe są zbędne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, someI napisał:

Widzi te dwa, które są używane, pozostałe są zbędne.

Czyli jak masz 4090 to na takiej przejściowce masz obcięty power limit? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie. Przewód ma tak podpięte piny ze nie ma żadnego obcinania power limitu. Przewód spokojnie obsłuży 4090-tke

Edytowane przez koniu22

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, irek83 napisał:

Ale to jest do Seasonica, do Corsaira nie będzie pasował. Ten kabel tylko do Asus, Phanteks, Seasonic

Edytowane przez maras2574

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktokolwiek robi kable z konfiguracją na 450W i mniej ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Premium 600W?

Oba kable z linków są 600W. Rożnica to jedynie bardziej giętkie przewody  i oplot na nich

Edytowane przez koniu22

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak Corsair je oznacza, to nie mój pomysł :)

Oficjalny przewód CORSAIR Premium

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Premium dotyczy tylko oplotu i elastyczności. Specyfikacja elektryczna obu jest identyczna

Niezależnie który się kupi, oba spełnią swoją funkcję

Edytowane przez koniu22

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko ten premium oplot to jakiś taki nieekskluzywny

mam też kable Zawiszy i te Corsaira to  30% cieńsze, a w ichnich  grzebieniach  wyglądają dość komicznie i źle się układają

DSC3423.jpg20231203-213900.jpg

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No prośba, kable Zawiszy porownujesz do korsarza? To jakbyś porównywał astona do passata.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze jest niestety git z kablami. Warto sprawdzić czy wszystko z nim jest ok, czy nie jest gdzieś pęknięty zgnieciony, odkształcony nienaturalnie. Gdzieś w tym temacie pokazywałem jaki kabel Corsair mi przyszedł, kupiony u owocowych. Dobrze, że sprawdziłem bo było podtopienie z wgnieceniem na jednej z żył kabla w okolicach wtyczki 12vhpwr. Ok, reklamacja, wymiana i wszystko śmiga jak trzeba z 4080. Trzeba być jednak czujnym.  

  • Like 2
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Grandal napisał:

Nie zawsze jest niestety git z kablami. Warto sprawdzić czy wszystko z nim jest ok, czy nie jest gdzieś pęknięty zgnieciony, odkształcony nienaturalnie. Gdzieś w tym temacie pokazywałem jaki kabel Corsair mi przyszedł, kupiony u owocowych. Dobrze, że sprawdziłem bo było podtopienie z wgnieceniem na jednej z żył kabla w okolicach wtyczki 12vhpwr. Ok, reklamacja, wymiana i wszystko śmiga jak trzeba z 4080. Trzeba być jednak czujnym.  

Normalnie, aż sprawdziłem swój i ciągle wygląda jak nowy.. za karę fotka abominacji, którą popełniłem jakiś czas temu, jak znajdę więcej przejściówek do dokończę "projekt" xD 
No description available.

  • Haha 6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Grandal napisał:

Nie zawsze jest niestety git z kablami. Warto sprawdzić czy wszystko z nim jest ok, czy nie jest gdzieś pęknięty zgnieciony, odkształcony nienaturalnie. Gdzieś w tym temacie pokazywałem jaki kabel Corsair mi przyszedł, kupiony u owocowych. Dobrze, że sprawdziłem bo było podtopienie z wgnieceniem na jednej z żył kabla w okolicach wtyczki 12vhpwr. Ok, reklamacja, wymiana i wszystko śmiga jak trzeba z 4080. Trzeba być jednak czujnym.  

Gdyby tylko istniał jakiś standard, z którym nie trzeba się obchodzić jak z jajkiem i oglądać pod lupą, który by dowiódł swojej niezawodności... Oh wait... 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Pioy napisał:

Gdyby tylko istniał jakiś standard, z którym nie trzeba się obchodzić jak z jajkiem i oglądać pod lupą, który by dowiódł swojej niezawodności... Oh wait... 

Kable PCI-E 8 pin też warto sprawdzić przed podłączeniem. Też potrafią trafić się tandetnie poskładane :E Ogólnie wszystkie kable warto obadać przed podłączeniem bo to totalna masówka leci w tym co dodają do zasilaczy nawet tych lepszych.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, lukadd napisał:

Kable PCI-E 8 pin też warto sprawdzić przed podłączeniem. Też potrafią trafić się tandetnie poskładane :E Ogólnie wszystkie kable warto obadać przed podłączeniem bo to totalna masówka leci w tym co dodają do zasilaczy nawet tych lepszych.

Dobrze że ja mam 1x8pin nic więcej. :D  :E  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Stjepan666 napisał:

Dobrze że ja mam 1x8pin nic więcej. :D  :E  

Coś za coś :E Zobacz, w niewiele większej cenie od rtx 4060 kupiłbyś używkę RTX 3080, zapodał trzy wtyczki i co?
A no byłaby moc, prundu by żarło jak Diabeł, no, ale wydajność w gierkach byłaby 66,666% lepsza :E

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, lukadd napisał:

Coś za coś :E Zobacz, w niewiele większej cenie od rtx 4060 kupiłbyś używkę RTX 3080, zapodał trzy wtyczki i co?
A no byłaby moc, prundu by żarło jak Diabeł, no, ale wydajność w gierkach byłaby 66,666% lepsza :E

Smoki do mojej budy nie wchodzą, tylko ITX, ostatnim smokiem jakiego miałem był HD2900Pro, potem już nigdy więcej, wolę malutkie zgrabne karcioszki które są energooszczędne, no i 4060 ma FG i DLSS 3.5 czego 3080 nie ma. :P :E  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalej sobie wmawiaj, że FG do czegokolwiek się nadaje :szczerbaty:

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Mam pytanie z doborem drugiego monitora (który może robić jako główny). Aktualnie mam Asusa Pro Arta 24 cali full hd 16:10 na wysięgniku z dwoma ramionami (jedno wolne). Mam aktualnie wolne środki i chęć kupienia drugiego monitora. Tu pojawia się pytanie czy kupować drugi taki sam czy może coś lepszego i pro arta dać jako drugi? Wstępnie myślałem o 1000-1500 zł Pro art sprawdza się u mnie, bo jest dobrym kompromisem pomiędzy używaniem go do pracy związanej z projektowaniem stron internetowych, a rozrywką: filmy i gry (75hz)
    • Judgement ukończone, na koncie 33h. Judgement to spin-off serii Yakuza, wydany w 2018 r., oparty na najnowszym silniku Dragon Engine, dzięki czemu wygląda naprawdę świetnie i odpowiada obecnym standardom. Akcja dzieje się w Kamurocho, więc wszyscy fani serii będą czuli się jak w domu, ale znajomość jakichkolwiek innych odsłon absolutnie nie jest wymagana, bo poza lokacją nie ma praktycznie żadnych połączeń fabularnych z poprzednimi Yakuzami.  Tym razem nie wcielamy się w lokalnego Yakuzę, a w prywatnego detektywa Takayuki Yagami. Nasz detektyw kiedyś był prawnikiem, a jego największy życiowy sukces przerodził się w jego największą życiową porażkę, kiedy wybroniony przez niego od zarzutu zabójstwa klient, kilka tygodni po wypuszczeniu z więzienia, brutalnie zabił i spalił swoją dziewczynę… i tutaj zaczyna się nasza historia. Przez pierwsze 2-3 godziny, ze względu na Kamurocho, jakoś dziwnie chodziło mi się po mieście, bo aż szukało się wzrokiem wychodzącego gdzieś zza zakrętu Kiryu albo Goro, ale (na szczęście) takie coś nie nastąpiło, a gra dość szybko przekonała mnie do siebie swoją nową formułą kryminału. Fabuła tej gry jest po prostu fantastyczna – jest bardzo poważna, a w tle jest naprawdę dobra zagadka kryminalna i zbrodnia, a także choroba, która dotyka coraz więcej osób na całym świecie. Jest bardzo dobrze napisana, odpowiednio skondensowana i dawkowana, a ostatnie 3 chaptery (z 12) to jest po prostu mistrzostwo świata. Gra może nie jest aż tak emocjonalna jak inne odsłony Yakuzy, bo twórcy skupiali się na innym elementach, ale zamiast tego w wielu momentach wywołuje po prostu ciary, bo ciężkich i drastycznych motywów jest tutaj naprawdę sporo – to jest zdecydowanie najbardziej mroczna odsłona z tej serii jaką grałem. Postacie poboczne są naprawdę interesujące i chce się je poznawać, do tego bardzo dużo wnoszą do świata gry a ilość interakcji z nimi jak naprawdę spora. Antagoniści – cudo, są bardzo dobrze napisani, w tle jest też bardzo dużo odcieni szarości. Bardzo fajnie wyreżyserowane są cutscenki, widać, że to już znacznie wyższy poziom niż w poprzednich grach. System walki był w porządku, podobały mi się animacje podczas wykonywania różnych combo, były naprawdę świetnie zrobione. Questów pobocznych jest niewiele (moim zdaniem na plus), i większość z nich jest naprawdę fajna. Minigierki w porządku, mamy też możliwość „romansowania” z 4-ema dziewczynami, zrobiłem 3 takie „romanse” i przyznam, że ten system randek był całkiem fajnie zrobiony. No i latanie dronem jest mega! Na minus dałbym dwie rzeczy – śledzenie podejrzanych i cyklicznie wymuszane walki, kiedy poziom zagrożenia wzrasta do 100%. Śledzenie jest dość proste, ale jest po prostu monotonne, po dłuższym czasie nudne i nie zapewnia żadnych atrakcji/emocji – motyw, który trzeba po prostu odfajkować, a trochę tego śledzenia jest - a to jakiś mąż który nagle zaczyna zostawać dłużej w pracy, a to jakiś dziwny typ który śledzi młode dziewczyny itd. Te cyklicznie wymuszane walki (poprzez sms o tym, że jacyś bossowie przybyli do miasta) po jakimś czasie zaczynają wkurzać, bo jeśli się od razu nie pobiegnie i nie wyeliminuje 2 bossów, to dosłownie przy każdym zakręcie ktoś będzie do nas doskakiwał. Judgement to bardzo dobra gra, a dla fanów Yakuzy to wręcz pozycja obowiązkowa. Gdybym miał ocenić ją całościowo, sądzę że byłoby to w granicach 8/10, ale gdybym miał ocenić tylko i wyłącznie element fabularny – jest fantastyczna, świetnie napisana, wciąga na maxa i zaskakuje, a kiedy trzeba to aż przechodzą ciary – dla mnie to jest murowane 9/10, i nie dziwię się że fani Yakuzy, obok 0, uważają ją za jedną z najlepszych odsłon w całej serii.  
    • Porównanie na poziomie lepszy Mercedes czy Maluch  
    • Dzięki za odpowiedź, co do gsync/vrr/adaptive sync to nie używam  na TV strasznie migocze wtedy ekran. 
    • Da się bez problemu tylko na niektórych monitorach bo wbiciu 60Hz(taki profil) może nie działać gsync/vrr/adaptive sync. Wtedy wbijasz 100Hz czy 120Hz w zależności od modelu + blokujesz klatki do 60 i jest gitara.  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...