Przeciagniecie sygnału WiFi na odległość +/- 300 metrów

[gasterosteus 0]

Witam

Sprawa jest nastepująca. Użytkujemy kilka budynków znajdujących sie na nieogrodzonych peryferiach. (Nie jest to Polska) Chcemy mieć tam stały dostęp do internetu żeby pomontowac kamery oraz inne zabezpieczenia przed złodziejami których trafniej moglibyśmy nazwac raczej debilami. Niedawno jakiś imbecyl myszkując po naszym terenie zgubił pęk kluczy a swego czasu zabrali nawet takie artefakty jak lezace poza budynkami paczka gwoździ i ręczna pila do drewna. To było nawet śmieszne, w przeciwienstwie do rozbicia szyby w aucie, zapewne dla zabawy.

 

Nie chcemy wydawac grubych tysiecy na podprowadzenie internetu. Probowałem już kamer reagujacych na ruch na karte sim (i przesyłajacy obraz na telefon) ale jakosc sygnalu w tym miejscu pozostawia wiele do zyczenia. Obraz czesto sie zawieszał, rozłączał itp.... Zaznaczam ze w warunkach domowych sprzet dziala perfekcyjnie wiec chodzi tylko o sygnal.

 

Nie ma mozliwosci żeby zrobic na miejscu przyłącze internetowe. Najbliższe takie znajduje sie w domu oddalonym o około 300 metrów i pytanie brzmi jak podciagnac mocny sygnal na taka odleglosc?

- Przeciagnąć 300-metrowy kabel sieciowy? Czy taka odleglosc wplywa na jakosc sygnału?

- Czytalem wlasnie o tzw. repeaterach ktore maja wzmacniac sygnal i byc w stanie przekazywac go dalej. Minusem jest chyba gorsza jakosc?. Nigdy wczesniej o tym nie slyszalem. Odleglosc jest znaczna ale po drodze znajduja sie punkty w ktorych moglibysmy ustawiac kolejne repeatery (jesli jest mozliwosc takiego ,,segmentowania'' sygnalu). 70 metrów od źródła / modemu jest stara szopa, potem 100 metrów dalej kolejna, nastepnie 100 metrów dalej pierwszy z naszych budynkow. Jak to zrobic? Moze czesc drogi pokonac kablem a czesc droga radiowa?

 

Poprosze o sugestie rozwiazania.

 

Edytowane Niedziela o 15:31 przez gasterosteus

[Qwinto 418]

8 godzin temu, gasterosteus napisał:

Nie ma mozliwosci żeby zrobic na miejscu przyłącze internetowe. Najbliższe takie znajduje sie w domu oddalonym o około 300 metrów i pytanie brzmi jak podciagnac mocny sygnal na taka odleglosc?

- Przeciagnąć 300-metrowy kabel sieciowy? Czy taka odleglosc wplywa na jakosc sygnału?

Specyfikacja Ethernet określa max długość połączenia na 100 metrów. W takim przypadku lepiej pociągnąć światłowód, na końcach albo konwertery z FC na Ethernet, albo od razu jakieś switche z portami SFP

8 godzin temu, gasterosteus napisał:

- Czytalem wlasnie o tzw. repeaterach ktore maja wzmacniac sygnal i byc w stanie przekazywac go dalej. Minusem jest chyba gorsza jakosc?. Nigdy wczesniej o tym nie slyszalem. Odleglosc jest znaczna ale po drodze znajduja sie punkty w ktorych moglibysmy ustawiac kolejne repeatery (jesli jest mozliwosc takiego ,,segmentowania'' sygnalu). 70 metrów od źródła / modemu jest stara szopa, potem 100 metrów dalej kolejna, nastepnie 100 metrów dalej pierwszy z naszych budynkow. Jak to zrobic? Moze czesc drogi pokonac kablem a czesc droga radiowa?

Można segmentować, ale trzeba to jakoś zasilić... Można również drogą radiową, ale potrzebna by była widzialność optyczna między skrajnymi punktami... Żadnych drzew czy wysokich budynków po drodze.

[narmiak 495]

Sygnał radiowy można przesłać nawet na kilka km jeżeli jest widoczność, ale to będzie przesyłanie na zasadzie punkt do punktu.
Więc w teorii możesz przesłać sygnał z jednego miejsca do drugiego i tam zamontować resztę sprzętu:
1. AP odbierający sygnał.
2. Switch PoE
3. Pozostałe AP ustawione na wzór nadajników sieci komórkowych, czyli skierowane na obszar, który chcesz pokryć podłączone do switcha.
4. Kamery znajdujące się w tym samym miejscu najlepiej podłączyć kablem.

Potem możesz albo pociągnąć kable w pozostałe miejsca i do kamer, albo podłączyć kamery po WiFi jeżeli jest zasięg.