Skocz do zawartości
Quattro

Motoryzacyjna Blabla

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 13.02.2024 o 21:13, DannyKay napisał:

Właśnie szukam stolarza do siebie, bo obiło mi się o uszy, że u niektórych terminy na rok do przodu... Chciałbym na przełomie września i października mieć robotę zrobioną.

Mogę Ci dać namiary na dobrego tylko nie wiem czy do Łódzkiego się wybierze ale pogadać możesz :) Daleko nie jest.

Larry, spędź ten czas z Żoną i dzieckiem, ja tak samo zapier*alałem, żeby się przeprowadzić przed narodzinami syna. Udało się tylko co z tego, jak ciągle mi Żona "wypomina" (to trochę za mocne słowo, po prostu jest jest żal), że zamiast być przy niej to od rana do nocy mnie nie było, wpadałem tylko po robocie na szybki obiad i gnałem do mieszkania. Z perspektywy czasu można było sobie to odpuścić bo co zmieni ten tydzień czy miesiąc w jedną czy drugą stronę :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do kuchni to też własną kuchnię zrobiłem ze znajomym. Pomierzyliśmy, rozrysowaliśmy na kartce co i jak, zamówiliśmy docięte na wymiar płyty. Później składanie tego trwało jakieś 3 wieczory. Wyszło super. Do tego fronty ze szkła hartowanego i po 6 latach użytkowania kuchnia wygląda dokładnie tak samo jak w dniu złożenia. Ogólnie polecam hartowane szkło na fronty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, pozdrowienia z porodówki! 

  • Like 4
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie to wywróżyłeś, "zaraz rodzi" :D 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczęśliwego rozwiązania dla Waszych kobiet!

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, lesiu155 napisał:



Larry, spędź ten czas z Żoną i dzieckiem, ja tak samo zapier*alałem, ...

mDtC3FvfYQI3QaZy.jpg

  • Like 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

To zależy. Jeśli pracujesz ponadnormatywnie, żeby zapewnić rodzinie byt, to ok.

Jeśli pracujesz, żeby mieć po prostu więcej niż masz, mimo że nie masz źle, kosztem rodziny, to mega słabo i dzieci raczej będą to wypominać niż dziękować.

Znam pracoholików, którzy o swoich dzieciach wiedzą bardzo, bardzo mało... Smutne...

Edytowane przez marko125-91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Młoda przyszła na świat o 10:38. Wszystko git, żona mimo grypy dała radę :E podziwiam ją.

  • Like 7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, marko125-91 napisał:

To zależy. Jeśli pracujesz ponadnormatywnie, żeby zapewnić rodzinie byt, to ok.

Jeśli pracujesz, żeby mieć po prostu więcej niż masz, mimo że nie masz źle, kosztem rodziny, to mega słabo i dzieci raczej będą to wypominać niż dziękować.

Znam pracoholików, którzy o swoich dzieciach wiedzą bardzo, bardzo mało... Smutne...

+1

Pracując ns codzień mógłbym zarabiać sporo więcej, ale wolę ten czas spędzić z rodziną. Druga sprawa to mam wtedy czas na inne pomysły, które nierzadko przynoszą mi spore zyski... Nie są regularne, ale są. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy to normalne, że nagle gdy druga córka miała się pojawić na świecie zaczęły podobać mi się rodzinne vany? :E stał koło mnie dziś Renault Espace ok 2018-2020 rocznik i kurka, fajne autko :E

  • Haha 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, larry.bigl napisał:

Panowie czy to normalne, że nagle gdy druga córka miała się pojawić na świecie zaczęły podobać mi się rodzinne vany? :E stał koło mnie dziś Renault Espace ok 2018-2020 rocznik i kurka, fajne autko :E

Tak, ja też się zacząłem rozglądać :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy małych dzieciach lepiej mieć SUVa. Kręgosłup jest bardzo wdzięczny, jak nie musisz w pozycji półzgarbionej wkładać dziecko do fotelika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Za to jeździsz jak byś siedział na taborecie... Ja podziękuję, jeździłem nie raz Taty Zafirą, dramat, nawet pomimo IDS więc i tak nawet VAN nie jest dla mnie. #szorujedupompoasfalcie ;) Ale czasem rzucę okiem na ogłoszenia.

Edytowane przez lesiu155

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie przesadne oszczędzanie się też nie jest dobre. 

Kolega z pracy miał problemy z kręgosłupem, maści, masaże, rehabilitację itd. Nic nie pomagało. 

Odziedziczył warzywniak no i chcąc nie chcąc trochę zaxzal się ruszać, wzmocnił mięśnie pleców i zdrowy facet. 

[Dorabia sobie u nas na oskp bo to diagnosta]

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, larry.bigl napisał:

 Renault Espace ok 2018-2020 rocznik i kurka, fajne autko :E

To luknij Grand Scenica - stylistyka ta sama a chyba troszkę lepiej dopracowane: Espace były takim "polem testowym" dla nowej platformy.

Godzinę temu, lesiu155 napisał:

Za to jeździsz jak byś siedział na taborecie... Ja podziękuję, jeździłem nie raz Taty Zafirą, dramat, nawet pomimo IDS więc i tak nawet VAN nie jest dla mnie. #szorujedupompoasfalcie ;) Ale czasem rzucę okiem na ogłoszenia.

Akurat Zafira to taczka :-)

A do "babywozików" po kilku tygodniach jeżdżenia zaczyna się e lubić - a dzieci kochają od pierwszej wycieczki tymi mobilnymi placami zabaw.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, bergercs napisał:

To luknij Grand Scenica - stylistyka ta sama a chyba troszkę lepiej dopracowane: Espace były takim "polem testowym" dla nowej platformy.

Dzięki za sugestie:) szczerze mówiąc nigdy nie sądziłem, że zacznę spoglądać na Renówki..a jednak. 

Espace podoba mi się bardzo. Grand Scenic też nie wygląda źle, zwłaszcza nowsze generacje. I chyba z tym silnikiem dCi to mógłby być ciekawy wybór na drugie auto do...miasta? O którym wcześniej mówiłem..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, bergercs napisał:

W budżecie i do miasta to raczej trzecia generacja w 1.5dci - 106 lub 110 koni nie miały DPF - ale one stylistycznie tak "średnio". Udany motor to 1.3TCE - ale raczej drogie.

Akurat ta generacja kompletnie mi się nie podoba. Następca wręcz przeciwnie. Wtedy budżet to mogę naciągnąć :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, lesiu155 napisał:

 Zafirą,

Kiedyś pisałem, ale przypomnę, bo dobre połączenie marek/modeli.

Kumpel zapalony Oplarz: zaczynał od Calibry, potem Astra G, następnie Astra H kombi 1.9CDTI (120 zrobione za +/-150/160) na seryjnym "sportowym" zawieszeniu (tam było bodajże -20 względem standardowego. Potrzebował czegoś taniego do miasta dla żony: znalazłem mu Scenica 2 w 1.9dci za bodajże 6500, gdy najtańsze (z jakimiś walniętymi drzwiami) było od 11kzł. Zrobienie wszystkigo na glanć - zamknęło się wszystko (zakup auta, rozrząd, uszczelnienie silnika, jakieś amortyzatory, nowe opony, robocizna itd) w poniżej 10k. Przyjechał do domu - żona stwierdziła, że za duże i nie będzie jeździć (auto w rzeczywistości krótsze od Astry kombi). Pozrzędziła, ale w końcu uznała, że i tak nie ma sensu marudzić, bo na inne szans nie było. Po pierwszym wyjeździe - dzieciaki nie chciały już wsiadać do Opla - w Scenicu miały stoliczki, masa schowków na zabawki. Jego stwierdziła, że "Opel to taczka" i ona też już Astrą nigdzie nie chce jeździć. Żeby było śmieszniej to ta padaka jeździła bezawaryjnie wiele lat, a Opel przerodził się w skarbonkę (opisywałem: rozpadła się M32 - przy okazji montaż nowego kpl sprzęgła z dwumasą, padło turbo, sprężąrka klimy, skraplacz, chłodnica - po czym gdy używana "nowa" M32 także wyzionęła ducha Oplarz znienawidziła markę :-)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja nic nie mam do Renault, oplarzem zapalonym też nie jestem :E fakt, Zafira duże w środku, sztywne i fajnie się tym jedzie (2.0 CDTI 165km), a Ids robi świetną robotę ale po prostu ja się w tym czuję jakbym siedział na taborecie. No nie mogę po prostu, dla mnie to jest za wysoko. Zbyt siedząca pozycja, w VC to ja prawie leżę. No i zdecydowanie mój jest sztywniejszy i lepiej mi się nim jeździ, plus niżej położony środek ciężkości z racji i wysokości samego auta i dodatkowo Eibachy. Nie mam porównania bo innymi nie jeździłem, może w innych byłaby lepsza pozycja. Ale VC jeszcze trochę ze mną pobędzie, bagażnik jest całkiem spory to damy radę z dwójką jakoś 😉 ale zacząłem na jakieś kombi trochę zerkać w ogłoszeniach, gdzie wcześniej filtr był na "sedan" ;)

 

Larry, gratulacje!

Edytowane przez lesiu155
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja mam ciągle fazę na pickupa. Póki co coś powolutku idzie w tym kierunku. Przeszliśmy z "nie!" na "zobaczymy" :E

Edytowane przez marko125-91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

F-150 Raptor !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, marko125-91 napisał:

Ja mam ciągle fazę na pickupa. Póki co coś powolutku idzie w tym kierunku. Przeszliśmy z "nie!" na "zobaczymy" :E

Użytkowo potrzebny jest czy po prostu widzimisię?😃

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To z tym się trzeba spieszyć bo już ostatnie sztuki wychodzą :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cd remontów - jeśli ktoś szuka w okolicy Częstochowy (chociaż robi też apartamenty w W-wie i Łodzi, więc pewnie przy dużym zleceniu da się w innych lokalizacjach): PK Instal-Bud Piotr Kluziński 505 062 830.

Tutaj link do zdjęć ich "prac" (strony nie mają bo mają od groma zleceń od dev)

U mnie płytki jak od lasera mierzone - robią szybko i dobrze (niekoniecznie tanio :-) ).

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Mam pytanie z doborem drugiego monitora (który może robić jako główny). Aktualnie mam Asusa Pro Arta 24 cali full hd 16:10 na wysięgniku z dwoma ramionami (jedno wolne). Mam aktualnie wolne środki i chęć kupienia drugiego monitora. Tu pojawia się pytanie czy kupować drugi taki sam czy może coś lepszego i pro arta dać jako drugi? Wstępnie myślałem o 1000-1500 zł Pro art sprawdza się u mnie, bo jest dobrym kompromisem pomiędzy używaniem go do pracy związanej z projektowaniem stron internetowych, a rozrywką: filmy i gry (75hz)
    • Judgement ukończone, na koncie 33h. Judgement to spin-off serii Yakuza, wydany w 2018 r., oparty na najnowszym silniku Dragon Engine, dzięki czemu wygląda naprawdę świetnie i odpowiada obecnym standardom. Akcja dzieje się w Kamurocho, więc wszyscy fani serii będą czuli się jak w domu, ale znajomość jakichkolwiek innych odsłon absolutnie nie jest wymagana, bo poza lokacją nie ma praktycznie żadnych połączeń fabularnych z poprzednimi Yakuzami.  Tym razem nie wcielamy się w lokalnego Yakuzę, a w prywatnego detektywa Takayuki Yagami. Nasz detektyw kiedyś był prawnikiem, a jego największy życiowy sukces przerodził się w jego największą życiową porażkę, kiedy wybroniony przez niego od zarzutu zabójstwa klient, kilka tygodni po wypuszczeniu z więzienia, brutalnie zabił i spalił swoją dziewczynę… i tutaj zaczyna się nasza historia. Przez pierwsze 2-3 godziny, ze względu na Kamurocho, jakoś dziwnie chodziło mi się po mieście, bo aż szukało się wzrokiem wychodzącego gdzieś zza zakrętu Kiryu albo Goro, ale (na szczęście) takie coś nie nastąpiło, a gra dość szybko przekonała mnie do siebie swoją nową formułą kryminału. Fabuła tej gry jest po prostu fantastyczna – jest bardzo poważna, a w tle jest naprawdę dobra zagadka kryminalna i zbrodnia, a także choroba, która dotyka coraz więcej osób na całym świecie. Jest bardzo dobrze napisana, odpowiednio skondensowana i dawkowana, a ostatnie 3 chaptery (z 12) to jest po prostu mistrzostwo świata. Gra może nie jest aż tak emocjonalna jak inne odsłony Yakuzy, bo twórcy skupiali się na innym elementach, ale zamiast tego w wielu momentach wywołuje po prostu ciary, bo ciężkich i drastycznych motywów jest tutaj naprawdę sporo – to jest zdecydowanie najbardziej mroczna odsłona z tej serii jaką grałem. Postacie poboczne są naprawdę interesujące i chce się je poznawać, do tego bardzo dużo wnoszą do świata gry a ilość interakcji z nimi jak naprawdę spora. Antagoniści – cudo, są bardzo dobrze napisani, w tle jest też bardzo dużo odcieni szarości. Bardzo fajnie wyreżyserowane są cutscenki, widać, że to już znacznie wyższy poziom niż w poprzednich grach. System walki był w porządku, podobały mi się animacje podczas wykonywania różnych combo, były naprawdę świetnie zrobione. Questów pobocznych jest niewiele (moim zdaniem na plus), i większość z nich jest naprawdę fajna. Minigierki w porządku, mamy też możliwość „romansowania” z 4-ema dziewczynami, zrobiłem 3 takie „romanse” i przyznam, że ten system randek był całkiem fajnie zrobiony. No i latanie dronem jest mega! Na minus dałbym dwie rzeczy – śledzenie podejrzanych i cyklicznie wymuszane walki, kiedy poziom zagrożenia wzrasta do 100%. Śledzenie jest dość proste, ale jest po prostu monotonne, po dłuższym czasie nudne i nie zapewnia żadnych atrakcji/emocji – motyw, który trzeba po prostu odfajkować, a trochę tego śledzenia jest - a to jakiś mąż który nagle zaczyna zostawać dłużej w pracy, a to jakiś dziwny typ który śledzi młode dziewczyny itd. Te cyklicznie wymuszane walki (poprzez sms o tym, że jacyś bossowie przybyli do miasta) po jakimś czasie zaczynają wkurzać, bo jeśli się od razu nie pobiegnie i nie wyeliminuje 2 bossów, to dosłownie przy każdym zakręcie ktoś będzie do nas doskakiwał. Judgement to bardzo dobra gra, a dla fanów Yakuzy to wręcz pozycja obowiązkowa. Gdybym miał ocenić ją całościowo, sądzę że byłoby to w granicach 8/10, ale gdybym miał ocenić tylko i wyłącznie element fabularny – jest fantastyczna, świetnie napisana, wciąga na maxa i zaskakuje, a kiedy trzeba to aż przechodzą ciary – dla mnie to jest murowane 9/10, i nie dziwię się że fani Yakuzy, obok 0, uważają ją za jedną z najlepszych odsłon w całej serii.  
    • Porównanie na poziomie lepszy Mercedes czy Maluch  
    • Dzięki za odpowiedź, co do gsync/vrr/adaptive sync to nie używam  na TV strasznie migocze wtedy ekran. 
    • Da się bez problemu tylko na niektórych monitorach bo wbiciu 60Hz(taki profil) może nie działać gsync/vrr/adaptive sync. Wtedy wbijasz 100Hz czy 120Hz w zależności od modelu + blokujesz klatki do 60 i jest gitara.  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...