Skocz do zawartości
Jack White

Resident Evil 7 / VII: Biohazard

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie. Czy RE7 to taka "gra na raz"? Chcę ją kupić na PS4 w PSstore (podstawka za 99zł), ale zastanawiam się nad jeszcze drugim tytułem - Horizonem. Owszem niby można kupić pudełko i sprzedać... Szczerze powyższa recenzja dodatków mnie nie zachęca do dołożenia kolejnych 60 czy 80zł, więc poczekam i tak na ich przecenę. Zawsze to przedłuży żywotność.

Nie wiem co mam myśleć o tej części jako taki mini-fan serii (właściwie poza CVX, zerówką - muszę spiąć poślady :E i jakimiś dziwnymi spin-offami i hybrydami na stare konsole mam "kanon" zaliczony nawet ten "najbrzydszy" ;)). Trochę się obawiam, że to gra tego typu, że jak się ją raz przejdzie to nie ma co zaskakiwać o ile jest skryptowana. Tzn. nie chcę sobie za dużo psuć rozgrywki oglądając gameplaye, ale wydaje mi się, że to bardziej taka chodzona gra z elementami akcji i screamerami. W moim przypadku tak było np. z Until Dawn. No niby co ma zaskakiwać, jeżeli chodzi o poprzednie części, no ale zawsze to jakaś gra akcji, jeżeli chodzi chociażby o 4-6 i czasem for fun sobie odpalę którąś. Dlatego patrzę też z drugiej perspektywy niż gracze, którzy z serią nie mieli do czynienia czy mieli na chwilę.

Druga sprawa to nagle taka odskocznia dla fana - randomowe postacie, jakaś randomowa historyja o czubkach z zadupia, kiedy mają kilka innych postaci i wątków do poruszenia. No tak w NAH pojawia się pan Kapitan Ameryka i znowu ratuje świat. Aczkolwiek przeboleję to, bo takim zapaleńcem nie jestem szukam po prostu dobrej gry.

A tak właściwie jest tu jakiś fan serii? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

VII to jedyna nowa część faktycznie przypominająca klasyki, gra na raz dopóki nie chcesz bawić się w najwyższy poziom trudności dodający m. in. ograniczone sejwy jak w klasykach, inne rozstawienie wrogów, itemów i tak dalej. Może wielkim fanem RE nie jestem, ale ograłem wszystkie kanoniczne części + 2 spin-offy i mogę spokojnie uznać VII za bardzo miłe zaskoczenie. Nie, to nie interaktywny film, normalny survival horror jak w latach '90, tyle, że w FPP i dużo łatwiejszy, ale nie mniej klimatyczny, co prawda można przyczepić się do kilku rzeczy, na przykład małego zróżnicowania przeciwników, ale ogólnie jest bardzo dobrze. Siódemka nie jest wcale odskocznią od fabuły całego cyklu, wydaje się tak tylko z początku. Po prostu jeśli szukasz rozwinięcia tego co pokazali w 6, to nie, nie ma, Capcom widocznie chce porzucić w jakimś stopniu tamtą zagmatwaną już za bardzo linię fabularną. I dobrze.

Edytowane przez Przemcio666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Capcom widocznie chce porzucić w jakimś stopniu tamtą zagmatwaną już za bardzo linię fabularną. I dobrze.

Fajnie byłoby jakby stworzyli kontynuację fabuły znanej z Revelations 2. Ten kto grał to dobrze wie, że jest taka możliwość. Wątpię że zrobią, ale byłoby rewelacyjnie.

 

A odnośnie VII to największą jej wadą jest długość tej gry (nawet gdy grasz bardzo wolno, to ukończysz ją w czasie poniżej 20 godzin). Poza tym zakończenie. Tak na dobrą sprawę jest tylko jedno z małymi zmianami przed ostatnim etapem.

Edytowane przez misticzx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógłby mi ktoś odpowiedzieć nie zdradzając nic z fabuły (bo być może chętnie zagram), kto jest przeciwnikiem w tej grze? Chodzi mi tylko o to, co straszy w tej grze i na jakiej zasadzie? Czy to jest tylko jakaś rodzinka z tego domu? A może jakieś mutanty, potwory? Na jakiej zasadzie straszą? Wyskakując zza rogu? :P

Edytowane przez MPro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klimaty trochę jak w filmach gore typu "Teksańska masakra piłą mechaniczną" lub "Wzgórza mają oczy", czyli psychiczna rodzinka kanibali poluje na Ciebie, a Ty starasz się przeżyć. Mutanty też spotkasz ale nie będą to tradycyjne zombie, więcej lepiej nie zdradzać bo to już będzie spoiler.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooo kurcze jaki wstyd tyle czasu od premiery minęło a jaj nie mam gry w swoje kolekcji jakoś to trzeba nadrobić :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy w tej grze straszy tylklo rodzina kanibiali, zombiaków czy cos jeszcze? Nie lubię gier z jakimis duchami itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy w tej grze straszy tylklo rodzina kanibiali, zombiaków czy cos jeszcze? Nie lubię gier z jakimis duchami itp.

Nie tylko. Są też mutanty z pleśni. I z nimi najczęściej się potykasz.

Edytowane przez Lypton

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz na normalnym w miarę mocnym PC z SSD gra będzie się wczytywała o sekundę szybciej niż z denuvo :E

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem pierwszą połowę tej gry(chyba, bo gram laską) i muszę powiedzieć z uznaniem, że ta gra jest chora.Pierwsze pół godziny grałem z słuchawkami, ale przeprosilem głośniki, bo zacząłem się pocić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pozytywnym oczywiście .

 

Chociaż miejscami klimat jest taki ciężki, że aż do przesady.Jak zrobisz krótką przerwę na papu to średnio chce ci się wracać do gry,ale jak zaczniesz dalej grać to się znowu wkręca.

Edytowane przez ombre070

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uruchomiłem sobie RE7, jest tak, że jak miałem w demie RE2, trójkąt zamiast światła wolumetrycznego, w RE2 to naprawiły sterowniki i pełna wersja gry.

Tutaj ten problem dalej występuje:/ Trzeba wyłączać, bo psuje światło, zamiast poprawiać blask. :kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie. Potem to tępa sieczka.

 

No właśnie a nie tym miały być Resident Evil nie tak to zostało pomyślane i nie taka była wizja Shinji Mikami.

 

Biohazard VII średnio mi się podoba zdecydowanie wole styl z Remake 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grę ukończyłem. Nie polecam. Dzisiaj w drodze do samochodu o 6stej rano 2x odwracalem się za siebie :D

 

.. żartuje dobra gra :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grę ukończyłem. Nie polecam. Dzisiaj w drodze do samochodu o 6stej rano 2x odwracalem się za siebie :D

 

.. żartuje dobra gra :)

To teraz Resident Evil 2 Remake polecam? Mi się siódemka też podobała,taki trochę powrót do korzeni. Ale RE2R to arcydzieło. Po tym to dopiero się będziesz oglądał czy Cię nie goni taki jegomość w płaszczu i kapeluszu?

Ps. Kapelusz można mu strącić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też się RE:7 podobał, na pewno dużo bardziej od nudnych outlastow, oczywiście RE:2 remake jest znacznie lepszy, ale do tej gry to żadna inna z ostatnich lat nie ma podejścia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam problem, włączyłem sobie wszystko na maxa... i nie wiem co odpowiada za taką dziwną jakośc tekstur/cieni? Jak przez siatkę jakąś... ??

 

63m14AO.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grę ukończyłem. Nie polecam. Dzisiaj w drodze do samochodu o 6stej rano 2x odwracalem się za siebie :D

 

.. żartuje dobra gra :)

Heh, znam to - ja po przejściu chodziłem po domu w nocy z gazem :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też się RE:7 podobał, na pewno dużo bardziej od nudnych outlastow, oczywiście RE:2 remake jest znacznie lepszy, ale do tej gry to żadna inna z ostatnich lat nie ma podejścia.

 

szanuje twoją opinię ale mam zupełnie odwrotną :E , dla mnie RE7 jest duzo lepszą grą niż RE2 REMAKE(..za duzo bactrackingu, za długa sekcja gameplayu dziejąca sie na posterunku względem innych sekcji, pojedynki z bossami mało ciekawe szczególnie pod kątem mechaniki, graficznie bardziej sterylnie niz RE7 gdzie było duzo więcej szczegółów w otoczeniu zwiekszających immersje)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szanuje twoją opinię ale mam zupełnie odwrotną :E , dla mnie RE7 jest duzo lepszą grą niż RE2 REMAKE(..za duzo bactrackingu, za długa sekcja gameplayu dziejąca sie na posterunku względem innych sekcji, pojedynki z bossami mało ciekawe szczególnie pod kątem mechaniki, graficznie bardziej sterylnie niz RE7 gdzie było duzo więcej szczegółów w otoczeniu zwiekszających immersje)

Rzecz gustu ;) RE7 jest zupełnie nową grą z serii,a RE2R...no cóż,jeśli nie grałeś w początki Resident Evil,to może Ci się nie podobać ;) Jednak Ci,którzy grali (w tym ja) i pamiętają RE2,to to co, Capcom zrobił,to jest mistrzostwo świata :thumbup: I oby tak dalej :thumbup: I muszę Cię zmartwić :( Podobno wcześniej wyjdzie remake RE3 Nemezis,niż RE8 (niby kontynuacja siódemki,ale na wyspie) ;) jw., mi siódemka też się podobała :thumbup:

Edytowane przez maras2574

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzecz gustu ;) RE7 jest zupełnie nową grą z serii,a RE2R...no cóż,jeśli nie grałeś w początki Resident Evil,to może Ci się nie podobać ;) Jednak Ci,którzy grali (w tym ja) i pamiętają RE2,to to co, Capcom zrobił,to jest mistrzostwo świata :thumbup: I oby tak dalej :thumbup: I muszę Cię zmartwić :( Podobno wcześniej wyjdzie remake RE3 Nemezis,niż RE8 (niby kontynuacja siódemki,ale na wyspie) ;) jw., mi siódemka też się podobała :thumbup:

 

kolego ja jestem rocznik 74 więc pamietam troszke wiecej niż zapewne ty i wiekszosc uzytkowników tego forum :cool:;) żebys bardziej zrozumiał moją wypowiedź to dodam że obie gry uwazam za dobre ale RE7 jest dla mnie znacznie lepszy (chyba rozumiesz słowo "dla mnie") ...a RE2 REMAKE to jako w miarę wierny remake olschoolowej swietnej gry jaką był RE2 jest kawałem dobrej roboty ale wiąże się to tez z tym że odziedziczył wady oryginału bo był zbyt wiernym remakiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nieważne co wyjdzie szybciej, remake RE3 czy RE8, ważne żeby się pojawiło i trzymało wysoki poziom jak poprzednie części :-)

Każdy z Was będzie na pewno zadowolony z tego co Capcom Wam zaoferuje :thumbup:

 

Nigdy w żadną część nie grałem, bo chyba bym osiwiał doszczętnie, ale oglądając RadBrada na YT to faktycznie RE7 to jakby nieco inny RE od klasyków z dawnych lat, ale klimatem nadrabia, zwłaszcza ta chora mamuśka z tą latarnią... dla mnie to jest tak przegięty klimat, że Ci co grali w to na słuchawkach i tylko w nocy to są nienormalni, a jaja to mają chyba jak arbuzy :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego ja jestem rocznik 74 więc pamietam troszke wiecej niż zapewne ty i wiekszosc uzytkowników tego forum :cool:;) żebys bardziej zrozumiał moją wypowiedź to dodam że obie gry uwazam za dobre ale RE7 jest dla mnie znacznie lepszy (chyba rozumiesz słowo "dla mnie") ...a RE2 REMAKE to jako w miarę wierny remake olschoolowej swietnej gry jaką był RE2 jest kawałem dobrej roboty ale wiąże się to tez z tym że odziedziczył wady oryginału bo był zbyt wiernym remakiem.

Mi akurat podejście w RE7 nie do końca podpasowało, ale jestem świadom, że w VR odbiór byłby całkiem inny. Gra jest dobra, ale nie tak miodna jak remaka.

Edytowane przez Kazubin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...