Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Pborosfki napisał:

wyjechałem z tego "gorszego świata" właśnie przez ludzi uważających się za "prawdziwych patriotów"

ale powód... z drugiej strony nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, im więcej takich wyjeżdża tym większy średni iloraz inteligencji u nas... nooo chyba, że tylko kartkę pomylił z odpowiedziami bo ta miała iść na inne forum i dopiero jutro

  • Like 3
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, glauks napisał:

ale sadząc po rosnącej fali antyszczepionkowej na to się nie zanosi

No jak nam wyjeżdżają ze szczepionką opracowaną w 6 msc to co się dziwisz? Ciągle się mówi że szczepionkę opracowuje się latami, a tu nagle pół roku i mamy lekarstwo! Ściema i tyle, do widzenia z takimi szczepionkami. Niech się głupi nabierają. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, lokiju napisał:

Najlepsze lekarstwo na covid to po prostu wyłączyć telewizor i przestać słuchać tego bełkotu, po drugie władza się już poczuła i teraz co rok z byle pretekstu mogą sobie wprowadzać nakaz noszenia maseczek. 

Ps: Jak wczoraj się zapytałem na portalu trójmiasto.pl skąd jeden z użytkownik ma informacje, że covid jest 10 razy groźniejszy od grypy to nagle mój komentarz został usunięty ? nieźle się tam bawią.

rzeczywiście najczęściej podaje się takie dane, tzn covid ok 1%, grypa ok 0,1% - więc skąd? - odpowiedź "zewsząd"

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, glauks napisał:

rzeczywiście najczęściej podaje się takie dane, tzn covid ok 1%, grypa ok 0,1% - więc skąd? - odpowiedź "zewsząd"

Mi bardziej w moim poście chodziło o to, że komentarze z zapytaniami skąd takie dane są usuwane a posty mające robić sensacje itp. zostają. Sam zauważ, że gdyby operować tymi procentami zamiast cyferkami typu jest 10 razy groźniejsze to już by to tak nie działało na wyobraźnię i na poczucie strachu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, galakty napisał:

No jak nam wyjeżdżają ze szczepionką opracowaną w 6 msc to co się dziwisz? Ciągle się mówi że szczepionkę opracowuje się latami, a tu nagle pół roku i mamy lekarstwo! Ściema i tyle, do widzenia z takimi szczepionkami. Niech się głupi nabierają. 

https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1492503,szczepionka-przeciwko-covid-19-koronawirus-jesien-2021-eksperci.html

Cytat

rzeczywiście najczęściej podaje się takie dane, tzn covid ok 1%, grypa ok 0,1% - więc skąd? - odpowiedź "zewsząd"

Na przełomie kwietnia/maja w Nowym Yorku po przeciwciałach wyszlo 0,5% i to w sytuacji bardzo dużego obciążenia służby zdrowia.

Z grypą też bym polemizował, wszystko zależy od tego jak kto diagnozuje (po przeciwciałach badan nie widzialem tak jak w przypadku covida) oraz od tego który szczep akurat dominuje. 0,1% to raczej optymistyczny wariant czesto podwany przez USA, przy czym ich estymaty zgonów są niskie, bo do max 50k rocznie na takim wielkim terenie to bardzo mało w porównaniu do europy. Zresztą samo WHO podawało przed covidem między 0,1% - 1%

Fajnie sobie popatrzeć na raporty sprzed covidu. Tutaj grypa w Szwecji w sezonie 2018/2019 który był łagodny

https://www.folkhalsomyndigheten.se/publicerat-material/publikationsarkiv/i/influenza-in-sweden/?pub=63511#63512

Tabelka 10. Licząc tak jak podają to media czyli po przypadkach zdiagnozowanych w laboratorium/zgony wychodzi całkiem wysoki - ale wszyscy wiemy że to fikcja bo realnie zakażeń jest dużo więcej :)

Btw to przyklepali wtedy zgon przez grypę 10 osobom ponizej 40, z powodu covidu od marca około 30, więc biorąc pod uwagę wielkość próbki to młodzi mieli większą szanse zginac 2 lata temu na grypę niż teraz na covida :)

Ze statystyk można wyciągnąć wszystko co się chce :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, galakty napisał:

No jak nam wyjeżdżają ze szczepionką opracowaną w 6 msc to co się dziwisz? Ciągle się mówi że szczepionkę opracowuje się latami, a tu nagle pół roku i mamy lekarstwo! Ściema i tyle, do widzenia z takimi szczepionkami. Niech się głupi nabierają. 

nie takie to proste, bo np "błyskawiczna" szczepionka rosyjska wzięła się stąd, że do jej opracowania użyto najlepiej zbadane i sprawdzone jako wektory szczepionki szczepy adenowirusa; szczepionki z użyciem tych wirusów były już od kilkunastu lat i w zasadzie się sprawdziły, dlatego można było w znacznym stopniu przyśpieszyć opracowanie nowych - w zasadzie przyjmuje się, że ponieważ nosiciele tych szczepionek, czyli te adenowirusy, podano już milionom ludzi i nie są znane jakieś wyraźniejsze skutki uboczne procedura jest bezpieczna; i najprawdopodobniej tak jest, tylko szczepionka ma ograniczoną skuteczność, a to dlatego, że ludzki organizm ma nabytą odporność na adenowirusy i często niszczy te wektory zanim zdążą w ogóle zacząć działanie; dlatego też oparta na adenowirusie szczepionka oksfordzka używa jako wektora adenowirusa małpiego, nie ludzkiego, bo jego skuteczność jest znacznie wyższa; ale pisałem już, że kierująca programem tworzenia tej szczepionki angielska profesor powiedziała, że szczepionka mogłaby już być, gdybyśmy wcześniej przygotowali się na ewentualność szybkiego jej opracowania w wypadku jakiejś zoonozy wirusowej - czyli fachowy świat nie jest aż tak bardzo zdziwiony tempem - wynika to z tego, że rzeczywiście dokonano wielkiego postępu w procedurach badania wirusów i tworzenia szczepionek, w dużym stopniu (jeśli nie największym) dzięki internetowi i b. szybkiej wymianie i możliwości weryfikacji informacji naukowych, oraz użyciu komputerów do analizy genetycznej i tworzenia banków danych o wirusach 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra wiadomość od naukowców dla tych, którzy w przeszłości przechodzili przeziębienie

Cytat

Sezonowe przeziębienia, które przebyło się w przeszłości, mogą chronić przed COVID-19 - wynika z badania przeprowadzonego na University of Rochester Medical Center (USA). To samo badanie sugeruje również, że odporność na COVID-19 prawdopodobnie potrwa długo - może nawet całe życie.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-przebyte-w-przeszlosci-przeziebienia-moga-chronic-przed-covid-19/7yv6x1v,79cfc278

:E

  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, raiders napisał:

Dobra wiadomość od naukowców dla tych, którzy w przeszłości przechodzili przeziębienie

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-przebyte-w-przeszlosci-przeziebienia-moga-chronic-przed-covid-19/7yv6x1v,79cfc278

:E

Zaryzykuje twierdzenie, że każdy/prawie każdy przechodzi przeziębienia co roku. To jak to jest, że ludzie jednak chorują na COVID-19? Dziwne to, ale ja się nie znam.

Godzinę temu, ODIN85 napisał:

1934 dziś.

i 26 zgonów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli nic z tego nie wynika, że "każdy był przeziębiony i może mieć odporność na Covid". A jest już ponad milion zgonów. Wytworzenie przeciwciał nie oznacza, że one potrafią zwalczać infekcję. Na HIV też wytwarzają się przeciwciała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałem pod jednym artykułem na dorzeczy.pl, że szkoda, że PO to też koronaświry i mi usunęli komentarz.  :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeziębienie to b. ogólne określenie i prawie nic nie znaczy - ale jakiś % przeziębienia wywołują prawdopodobnie łagodne koronawirusy, i to na nie wytworzone przeciwciała mogą ewentualnie pomagać w szybkiej reakcji na covid i uporaniu się z nim zanim poważniej zaatakuje płuca; czytałem nawet, że ok 20% ludzi ma przeciwciała na łagodne korony, dlatego też testy serologiczne mogą w jakimś procencie przekłamywać, bo pozytywny wynik spowodowany przez łagodnego (są chyba 3 albo 4), nie covid; że przeciwciała na łagodnego mogą wywołać reakcję na covid zrozumiałe, bo przeciwciała rozpoznają fragmenty białka s, które mimo że znacznie zmutowane u covid, wskutek czego jest znacznie bardziej zaraźliwy, mogło zachować nienaruszone fragmenty na które reagują przeciwciała - te fragmenty są b. niewielkie, z reguły kilkanaście aminokwasów, i niekoniecznie muszą być w ogóle związane z fragmentami odpowiedzialnymi za przyczepianie się do komórki; dlatego przeciwciała na łagodny mogą działać i na covid; że u niektórych by działały, u innych nie może zależeć od okresu trwania nabytej odporności na łagodny, mogą być różne, od kilkunastu miesięcy do wielu lat, itp; ludzkie adenowirusy, których używa się jako wektorów w szczepionkach, też powodują objawy przeziębienia 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
13 godzin temu, glauks napisał:

Chińczycy oczywiście jedli na pewno nietoperze wcześniej, i wcześniej zdarzały się od nich zarażenia właśnie koroną (w nietoperzach jest ich ponad 100 szczepów) - pisałem już, że w rejonie ich największego występowania, czyli w Yunan,  znaleziono wiele miejscowości, w których ludzie mieli często problemy z oddychaniem i zdarzały się śmierci z niewydolności, itd - tylko że to małe miejscowości, odcięte od świata, a jako przykład kontaktu ze światem ich mieszkańców podawano podróż do najbliższego miasta raz na rok z okazji lokalnego targowiska, itd; w ostatnich latach Chiny się dynamicznie rozwijają, rosną szybko aglomeracje miejskie, w tym obrót i handel zwierzętami, w tym nietoperzami, tzw pozioma ruchliwość społeczna zwiększyła się ogromnie, itd- w takich warunkach o epidemie, a potem pandemie, nietrudno - jak wirus może przeskoczyć na drugi koniec świata w ciągu kilku godz to dlaczego nie; jeszcze w latach 50 chyba około 90% Chińczyków mieszkało we wsiach, teraz chyba ok 40-50%; gdyby epidemia wybuchła w latach 50 raczej na pewno nie wydostałaby się poza Chiny; teraz Wuhan to chyba jeden z największych, jeśli nie największy, węzeł kolejowy i komunikacyjny na świecie.

Ma to sens, ale czy nie uważasz, że dokładnie ten szczep o który tutaj się rozchodzi mógł u nas być już od lat? Tyle, że był klasyfikowany jako grypa a jego następstwa jako związane z nią powikłania. Zaburzenia zmysłu smaku, problemy z właściwym powonieniem również mogą być związane z grypą. I nie tylko z tym schorzeniem bo generalnie ostre infekcje górnych dróg często mają takie skutki. Nie pamiętam kiedy ale na przestrzeni ostatnich lat było raz głośno o fali chorych na zapalenie płuc. Zbiegło się to z "sezonem" jesienno zimowym. 

Jakoś nigdzie nie spotkałem się z informacją jak odróżnić jedno od drugiego.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Mr_Schrodinger napisał:

I nie tylko z tym schorzeniem bo generalnie ostre infekcje górnych dróg często mają takie skutki.

Ja od 2 dni nie mam węchu i smaku, ale do głowy by mi nie przyszło że to wina Covid :D Czemu? Bo co roku tak mam, no chyba że co roku na Covid choruję... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
9 minut temu, galakty napisał:

No chyba że co roku na Covid choruję... 

Żaden ze mnie uczony epidemiologii ale kontynuując myśl wspomnianą wcześniej to na zdrową logikę wcale nie jest wykluczone. ;) Po prostu nie do końca wierze, że ten szczep pojawił się globalnie dopiero w 2019. W 2019 został zaobserwowany..  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, lokiju napisał:

Nie wiem aż tak się nie wgłębiałem w temat mam po prostu znajomego co pracuje w klubach i dostaje cynk na telefon i wtedy ochrona wyprowadza część osób i nie jest to żadna tajemnica  policja dobrze sobie zdaje z tego sprawę.

A na jakiej zasadzie dokonuje sie selekcji wychodzących? Kto i jak decyduje kto ma zostać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PO to też covidianie tylko na pokaz. Gajewska to zdjęcie  bez masek dała przez pomyłkę i później je zdjęła:

EjbLjoUXYAE-kQv?format=jpg&name=small

Edytowane przez vhp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Mr_Schrodinger napisał:

Żaden ze mnie uczony epidemiologii ale kontynuując myśl wspomnianą wcześniej to na zdrową logikę wcale nie jest wykluczone. ;) Po prostu nie do końca wierze, że ten szczep pojawił się globalnie dopiero w 2019. W 2019 został zaobserwowany..  

Mało prawdopodobne, byłyby wcześniej jakieś dane o takim przebiegu choroby, nie byłby nowością w medycynie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Mr_Schrodinger napisał:

Żaden ze mnie uczony epidemiologii ale kontynuując myśl wspomnianą wcześniej to na zdrową logikę wcale nie jest wykluczone. ;) Po prostu nie do końca wierze, że ten szczep pojawił się globalnie dopiero w 2019. W 2019 został zaobserwowany..  

I to jest dobre pytanie. Czy po prostu co roku tracę smak i węch przez przeziębienie, czy to może korona? Do 2020 roku wszyscy mieli to głęboko, a teraz panika bo ktoś stracił węch. 

I co najlepsze, zazwyczaj przy przeziębieniu/grypie mam okropny katar, a w tym roku kataru praktycznie zero :) Gardło też inaczej boli niż w poprzednich latach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu pykneło nam 100tys. Ile można było czekać

:elefant:

3 godziny temu, Áltair napisał:

Czyli nic z tego nie wynika, że "każdy był przeziębiony i może mieć odporność na Covid". A jest już ponad milion zgonów. Wytworzenie przeciwciał nie oznacza, że one potrafią zwalczać infekcję. Na HIV też wytwarzają się przeciwciała.

Milion licząc z chorobami współistniejącymi czyli najczęściej ludzmi którzy przekrreciliby się i bez covida. Teraz jak zaczeli raportować oddzielnie z czy bez to wychodzi że na samego covida faktycznie  umiera prawie 10 razy mniej ludzi ( czyli umieralność podobna co przy zwykłej grypie z ciężkim przebiegiem )

Edytowane przez Zigu17

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
55 minut temu, Bono[UG] napisał:

Mało prawdopodobne, byłyby wcześniej jakieś dane o takim przebiegu choroby, nie byłby nowością w medycynie.

No ale patrząc na obraz kliniczny to nowością w sumie nie jest, prawda?

W sensie wiemy, że przebieg najczęściej jest podobny do grypy. Raz lekkiej a raz cholernie ciężkiej z powikłaniami typu ostre zapalenie płuc itd.

Jak typowo pod koniec roku rosła nam liczba zakażeń to byliśmy do tego przyzwyczajeni i szufladkowaliśmy ten fakt "meh, sezon grypowy, jesień jak jesień". Nikt nie zlecał starannych badań molekularnych celem określenia jaki wirus zainicjował chorobę. Ja po prostu zakładam, że to co nazywamy SARS-CoV-2 mogło być wśród nas już lata temu. Tylko niezauważone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Mr_Schrodinger napisał:

Żaden ze mnie uczony epidemiologii ale kontynuując myśl wspomnianą wcześniej to na zdrową logikę wcale nie jest wykluczone. ;) Po prostu nie do końca wierze, że ten szczep pojawił się globalnie dopiero w 2019. W 2019 został zaobserwowany..  

I rozdmuchany przez chińczyków do miana zagłady nuklearnej w celu wywołania ogólnoświatowej paniki i wywołania krachu gospodarczego.

15 godzin temu, galakty napisał:

No jak nam wyjeżdżają ze szczepionką opracowaną w 6 msc to co się dziwisz? Ciągle się mówi że szczepionkę opracowuje się latami, a tu nagle pół roku i mamy lekarstwo! Ściema i tyle, do widzenia z takimi szczepionkami. Niech się głupi nabierają. 

Ale to samo jest z testami na covid. Mają homologacje czy nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@vhp Zwróc uwagę jak Pani Profesor ma założoną maseczkę. :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Mam pytanie z doborem drugiego monitora (który może robić jako główny). Aktualnie mam Asusa Pro Arta 24 cali full hd 16:10 na wysięgniku z dwoma ramionami (jedno wolne). Mam aktualnie wolne środki i chęć kupienia drugiego monitora. Tu pojawia się pytanie czy kupować drugi taki sam czy może coś lepszego i pro arta dać jako drugi? Wstępnie myślałem o 1000-1500 zł Pro art sprawdza się u mnie, bo jest dobrym kompromisem pomiędzy używaniem go do pracy związanej z projektowaniem stron internetowych, a rozrywką: filmy i gry (75hz)
    • Judgement ukończone, na koncie 33h. Judgement to spin-off serii Yakuza, wydany w 2018 r., oparty na najnowszym silniku Dragon Engine, dzięki czemu wygląda naprawdę świetnie i odpowiada obecnym standardom. Akcja dzieje się w Kamurocho, więc wszyscy fani serii będą czuli się jak w domu, ale znajomość jakichkolwiek innych odsłon absolutnie nie jest wymagana, bo poza lokacją nie ma praktycznie żadnych połączeń fabularnych z poprzednimi Yakuzami.  Tym razem nie wcielamy się w lokalnego Yakuzę, a w prywatnego detektywa Takayuki Yagami. Nasz detektyw kiedyś był prawnikiem, a jego największy życiowy sukces przerodził się w jego największą życiową porażkę, kiedy wybroniony przez niego od zarzutu zabójstwa klient, kilka tygodni po wypuszczeniu z więzienia, brutalnie zabił i spalił swoją dziewczynę… i tutaj zaczyna się nasza historia. Przez pierwsze 2-3 godziny, ze względu na Kamurocho, jakoś dziwnie chodziło mi się po mieście, bo aż szukało się wzrokiem wychodzącego gdzieś zza zakrętu Kiryu albo Goro, ale (na szczęście) takie coś nie nastąpiło, a gra dość szybko przekonała mnie do siebie swoją nową formułą kryminału. Fabuła tej gry jest po prostu fantastyczna – jest bardzo poważna, a w tle jest naprawdę dobra zagadka kryminalna i zbrodnia, a także choroba, która dotyka coraz więcej osób na całym świecie. Jest bardzo dobrze napisana, odpowiednio skondensowana i dawkowana, a ostatnie 3 chaptery (z 12) to jest po prostu mistrzostwo świata. Gra może nie jest aż tak emocjonalna jak inne odsłony Yakuzy, bo twórcy skupiali się na innym elementach, ale zamiast tego w wielu momentach wywołuje po prostu ciary, bo ciężkich i drastycznych motywów jest tutaj naprawdę sporo – to jest zdecydowanie najbardziej mroczna odsłona z tej serii jaką grałem. Postacie poboczne są naprawdę interesujące i chce się je poznawać, do tego bardzo dużo wnoszą do świata gry a ilość interakcji z nimi jak naprawdę spora. Antagoniści – cudo, są bardzo dobrze napisani, w tle jest też bardzo dużo odcieni szarości. Bardzo fajnie wyreżyserowane są cutscenki, widać, że to już znacznie wyższy poziom niż w poprzednich grach. System walki był w porządku, podobały mi się animacje podczas wykonywania różnych combo, były naprawdę świetnie zrobione. Questów pobocznych jest niewiele (moim zdaniem na plus), i większość z nich jest naprawdę fajna. Minigierki w porządku, mamy też możliwość „romansowania” z 4-ema dziewczynami, zrobiłem 3 takie „romanse” i przyznam, że ten system randek był całkiem fajnie zrobiony. No i latanie dronem jest mega! Na minus dałbym dwie rzeczy – śledzenie podejrzanych i cyklicznie wymuszane walki, kiedy poziom zagrożenia wzrasta do 100%. Śledzenie jest dość proste, ale jest po prostu monotonne, po dłuższym czasie nudne i nie zapewnia żadnych atrakcji/emocji – motyw, który trzeba po prostu odfajkować, a trochę tego śledzenia jest - a to jakiś mąż który nagle zaczyna zostawać dłużej w pracy, a to jakiś dziwny typ który śledzi młode dziewczyny itd. Te cyklicznie wymuszane walki (poprzez sms o tym, że jacyś bossowie przybyli do miasta) po jakimś czasie zaczynają wkurzać, bo jeśli się od razu nie pobiegnie i nie wyeliminuje 2 bossów, to dosłownie przy każdym zakręcie ktoś będzie do nas doskakiwał. Judgement to bardzo dobra gra, a dla fanów Yakuzy to wręcz pozycja obowiązkowa. Gdybym miał ocenić ją całościowo, sądzę że byłoby to w granicach 8/10, ale gdybym miał ocenić tylko i wyłącznie element fabularny – jest fantastyczna, świetnie napisana, wciąga na maxa i zaskakuje, a kiedy trzeba to aż przechodzą ciary – dla mnie to jest murowane 9/10, i nie dziwię się że fani Yakuzy, obok 0, uważają ją za jedną z najlepszych odsłon w całej serii.  
    • Porównanie na poziomie lepszy Mercedes czy Maluch  
    • Dzięki za odpowiedź, co do gsync/vrr/adaptive sync to nie używam  na TV strasznie migocze wtedy ekran. 
    • Da się bez problemu tylko na niektórych monitorach bo wbiciu 60Hz(taki profil) może nie działać gsync/vrr/adaptive sync. Wtedy wbijasz 100Hz czy 120Hz w zależności od modelu + blokujesz klatki do 60 i jest gitara.  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...