Witam wszystkich prowadzących tu dyskusje.
Coraz częściej chodzi mi po głowie wymiana wysłużonego sprzętu ( logi G25 ) na coś nowszego i lepszego co da większą frajdę z jazdy. Raczej skłaniam się na wymianę od razu na DD z pominięciem pośrednich rozwiązań jak paski, nie jestem też fanatykiem wyścigów, lubię pojeździć w różnych grach typu ac, pc, a nawet fm8 i chciałbym raz zainwestować w sprzęt który mi posłuży równie długo jak obecny G25 .
I tu pojawia się mój dylemat czy ryzykować zakup fanateca Clubsport DD z pedałami clubsport v3 ( podoba mi się pomysł z zamontowanymi silnikami które symulują działanie ABS ale w necie są różne opinie na ich temat ) ale obawiam się trochę o trwałość i gwarancje tej firmy która obecnie ma duże kłopoty finansowe i często czytam o kłopotach z wysyłką zamówionego sprzętu.
Opcją numer dwa jest Logitech wheel Pro - do samej bazy i kółka nie mam w sumie zastrzeżeń jedyny minus to bardziej ubogie "pedały" względem fanateca. Słyszałem też o produktach Mozy ale nie wiem zupełnie jak ją pozycjonować wzgledem fanateca i logitecha. Idealnie byłby też żeby wybrana baza nie wymagała tygodniowego dostrajania każdej możliwej opcji FF w sterownikach i ustawieniach gry.
Niestety nie miałem nigdy styczności z produktami fanateca i nie mam zdania czy faktycznie lepiej pchać się w taki zestaw czy po prostu kupić nowego logitecha. Będę wdzięczny za wszystkie opinie, a może znajdzie się ktoś kto posiada już taki sprzęt i da znać co i jak.
Do tego to ma być tylko na quest 3. Czyli na tabletowy układ. Cudów z tego nie będzie Popierdółka zawinięta w świecące sreberko czyli marketing i tyle.