Skocz do zawartości
Camis

Ukraina - Rosyjska inwazja 2022

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)
5 godzin temu, adashi napisał:

W Rosji rynek nowych kredytów hipotecznych praktycznie zamarł. Trochę ruszyła tam inflacja. To wprawdzie mało uderza w starych kredytobiorców, bo tam albo są na stałej stopie albo mają taki system stopy uśrednionej, ale nowych kredytów nie biorą. Zresztą produkcja budowlano-montażowa też spadła, prawie wszystko idzie na tę wojnę.

Nie jest może aż tak źle jak u nas za PiSu, ale drożeją rzeczy. 

Polecam przestać czytać polskie brukowce, co kopiują tylko nagłówki z rosyjskich gazet piszących jak jest dobrze ;) 

Inflacja trochę ruszyła? Tam jest ponad 30% inflacja i to już kolejny rok. Stopa procentowa 18% i nic się nie dzieje tak? Poszukaj jak drastycznie skoczyła liczba osób windykowanych ;) Albo zobacz jak nikt kijem nawet nie chce dotykać obligacji skarbowych. Toż to złoty interes zarabiać dużo więcej niż 'oficjalna' inflacja ;) 

Wiesz, że wynajęcie mieszkania w Moskwie jest droższe niż w Warszawie? Ostatnio podwyżki idą w naście procent co miesiąc ;) 

Edytowane przez MaxaM
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, MaxaM napisał:

Inflacja trochę ruszyła? Tam jest ponad 30% inflacja i to już kolejny rok. Stopa procentowa 18% i nic się nie dzieje tak? Poszukaj jak drastycznie skoczyła liczba osób windykowanych ;) 

Wiesz, że wynajęcie mieszkania w Moskwie jest droższe niż w Warszawie? Ostatnio podwyżki idą w naście procent co miesiąc ;) 

Nie wiem gdzieś to wyczytał. Ja znam sporo Rosjan i wiadomości czerpię bezpośrednio od nich. I nie, nie ma tam podwyżek po naście procent miesięcznie. Ani 30% inflacji kolejny rok. Ze swojej strony proponuję może mniej Twittera.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

@adashi Bez urazy, ale u nas niektórzy też nie widzieli inflacji za czasów pisu i mówili jak jest dobrze ;)

Tylko Kremlinka zapewnia rzetelne źródło wieści z Rosji. Chłopacy w tym się specjalizują. Codziennie przedstawiają konkretne dane i drwią z naszym pismaków i gazet rosyjskich ;) 

Edytowane przez MaxaM
  • Like 3
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Faszystowskie państwo"... Hmm czytając te wysrywy, można się choroby umysłowej nabawić... Spaczone psychicznie, ziejące nienawiścią, totalitarne móżdżki określające siebie jako umiarkowane. Skasowany post, ale wiadomo kto i jakie poglądy tu prezentuje, faszystą to jesteś ty tutaj. Mając na uwadze inne wątki i to, co tam wypisujesz, można ciebie przedstawiać jako przykład skrzywienia, hipokryzji, rozdwojenia jaźni i skrajnej ignorancji. Jak podoba się wschodnie myślenie, to załóż nowy wątek "Totalitarnie skrzywione bezmózgi, czyli moje fascynacje Korwinem jako guru duchowym" i się tam udzielaj, jest kilku podobnych tobie, poklepią cię po plecach.

Wysyłanie bezdomnych i bezrobotnych na front, policja ze zwyczajami i uprawnieniami milicji, unia to wróg i bezprawie, Polska jest z gówna i patyków, zaprzestanie pomocy w każdej formie pod płaszczykiem dbałości o Polskę (przecież twierdzisz, że masz ją w d.upie)... nie chce mi się szukać przykładów, gdzie błyszczysz swoją "inteligencją, wiedzą i postawą". Tak wyglądasz ty i tych 2 czy 3 poklepujących cię po plecach "braci w duchu" z waszymi pomysłami i poziomem, jaki prezentujecie.

  • Haha 1
  • Confused 1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
2 godziny temu, kubikolos napisał:

A wpadła na to że zamiast wysyłać na jedzenie może mu wysłać na łapówkę i sobie bez problemu wyjedzie?

A wpadłeś na to, że już nie jest tak łatwo wyjechać i można iść siedzieć za łapówkę? Poza tym teraz za wyjazd trzeba zapłacić 20000 euro, a ona utrzymuje tam syna, brata, matkę i ojca. Uprzedzam pytanie, seniorzy mają emerytury, które nie starczą nawet na rachunki. 

2 godziny temu, lokiju napisał:

Niech się cieszy, że go na front nie wysłali. Zawsze może być gorzej. Bawi mnie to gadanie o tym jak ktoś nienawidzi Ukrainy a co mają powiedzieć ci co są na froncie? 

Nie mogą, pobór jest od 25 roku życia. Obejrzyj ich filmiki na telegramie to zobaczysz co myślą ci obecni na froncie. Wielu przeklina Żeleńskiego I chcą, żeby wojna się skończyła. Oni wiedzą, że stracą dużo terenów i że wielu młodych i starszych ludzi zginie na froncie, ale nie mają wyboru. To nie jest tak, że mogą odmówić i "tylko" pójdą do więzienia, do tego dochodzą kary finansowe. Plus są łapanki i z ulicy zabierają na wojnę. 

Edytowane przez henryk nowak
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

@henryk nowak Wiem o tym ale niech chłopak chwilę pomyśli o tych co są na froncie. Walczą za ten skrawek znienawidzonego przez niego kraju i za niego też. Tam jest cała rzesza ludzi co ma dużo gorzej niż on.

 

Edytowane przez lokiju
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, lokiju napisał:

@henryk nowak Wiem o tym ale niech chłopak chwilę pomyśli o tych co są na froncie. Walczą za ten skrawek znienawidzonego przez niego kraju i za niego też. Tam jest cała rzesza ludzi co ma dużo gorzej niż on.

 

No i co z tego, że inni mają gorzej? Jemu ma być z tego powodu lepiej? Przecież oni wiedzą, że i tak to przegrają, teraz niepotrzebnie się męczą a ci co giną, giną na marne. Nie wszyscy ginęli na marne, na początku wojny obronili miliony Ukraińców, spowolnili I osłabili Rosję, ale teraz to już nie ma sensu, nie za taką cenę. 

Chłopak ma prawo mieć poczucie niesprawiedliwości. Ja w tym wieku chodziłem na studia, dorabiałem sobie w pierwszej pracy, pojechałem na wakacje za swoje własne, samodzielnie zarobione pieniądze, kupiłem pierwszy samochód i poznałem przyszłą żoną a on siedzi w mieszkaniu, prąd ma 3-5h na dobę, nie ma pracy i perspektyw na przyszłość. Powinni wpuścić tych, którzy chcą wyjechać, zwłaszcza tych, którzy i tak nie mogą walczyć. 

Nie ma sensu toczyć wojny, której nie da się wygrać. Oczywistym jest, że zachód nie chce być bliżej Rosji, ale przy obecnej pomocy to i tak jest nieuniknione a tylko odkładamy w czasie kapitulację Ukrainy. 

  • Like 1
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

@henryk nowakTak, ma się czuć lepiej. Wolałbym siedzieć bez prądu w mieszkaniu niż ginąć na froncie. Zresztą ja mówię o całokształcie a nie tylko o tym co się teraz dzieję. Idąc takim tokiem rozumowania można było oddać Ukrainę bez walki. Jak u nas będzie wojna to dotknie nas taka sama niesprawiedliwość jak ich.

Powinni dać mu wyjechać a kto później będzie siedział na tej Ukrainie i ją odbudowywał? Tzn. to co z niej zostanie dzięki tym co walczyli na froncie. 

Ps: Jak już tak walczymy na niesprawiedliwości to jak nazwać to, że starsi poszli na front a on nie musi? 

Edytowane przez lokiju
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Starsi już trochę życia przeżyli. 

Wiesz, że napisałeś bzdurę? Jemu nie będzie lepiej od tego, że komuś jest gorzej. Kto będzie odbudowywać? Nie wiem, ale on i tak wyjedzie jak ten syf się skończy, oczywiście jeśli dożyje. 

Widzę, że łatwo Tobie zarządzać cudzym życiem. Ja uważam, że każdy powinien decydować o swoim życiu i nigdy nie powiem, że ktoś ma iść na front albo, że ma cieszyć się, że siedzi w mieszkaniu i marnuje młodość zamiast ginąć na froncie. Jestem człowiekiem i takie potworności są mi obce. Wojna jest przegrana, a odbudowa upadłego kraju niech się zajmą ci, którzy będą tym zainteresowani. 

W Polsce była wojna, mnóstwo ludzi wyjechało z kraju i nigdy do niego na stałe nie wrócili. Dalsza dyskusja nie ma sensu, znasz moje zdanie, ja znam Twoje, nic więcej się z tego nie urodzi bo i tak nie mamy na nic wpływu. Jedynie dziwi mnie Twoje okrucieństwo w stosunku do młodych ludzi, którzy marnują swoje życie. 

  • Like 1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Nie uważam bym napisał bzdurę. Na wojnie nie ma sprawiedliwości więc doszukiwanie się tego na Ukrainie to mrzonki. Ten chłopak ciągle żyje a wojna się kiedyś skończy więc będzie miał swoją szanse. Chyba, że sobie coś wcześniej zrobi. Może to głupio brzmi ale czasami trzeba szukać drobnych pozytywów by się nie załamać.

Ja nikogo życiem nie zarządzam. Jak już wspomniałem tam jest wojna a na niej nie ma sprawiedliwości. Zresztą chyba każdy zdawał sobie sprawę o obowiązku ochrony ojczyzny. To żadna nowość a niektórzy obudzili się dopiero jak się zaczęła wojna. 

Edytowane przez lokiju
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ukraina w ogóle nie bierze pod uwagę kapitulacji. Także kompletnie odlecieliście łykając proruską propagandę. Która jest taka sama od ok 2 lat. Jak Rosjanie ogłosili u siebie mobilizację i zaczęli wojnę na wyniszczenie po kilku miesiącach to zaczęli ta właśnie narrację. Że Ukraina nie da rady na wyniszczenie oprzeć się Rosji i lepiej poddajcie sie teraz, każdy dzień wojny to tylko większe straty a nic nie osiągniecie, etc.

To czego ruscy nie ogarniają, to to, że Ukraińcy nie zgadzają się na powrót do ruskiego miru. Niezależnie od ceny.

 

W najbardziej pesymistycznych scenariuszach mówi się o przegranej, jako o utracie czterech wschodnich obwodów. Tyle że to jest najgorszy ze scenariuszy już od ok 2 lat. Nie ma tu dużych zmian jeśli chodzi o kontrolę nad terytorium. To wojna na wyniszczenie i trwa w takiej formie większość tego konfliktu.

 

W tym roku ogarnęli mobilizację, wygląda że dadzą rady zmobilizować 150-200 tys nowych żołnierzy. Do tego ich ranni są leczenie w całej Europie. Dobrym poziom opieki medycznej i znaczna część będzie wstanie z czasem(kilka miesięcy do roku) wrócić do walki.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rosji idzie tak dobrze że obniżyli oficjalny próg ubóstwa aby w statystykach nie zwiększyło im biednych.

Dodatkowo Rosjanie o dziwo zaczynają wychodzić na ulice aby protestować ale z powodu braków  w dostawach wody i prądu.

Połowa budżetu idzie na wojnę więc cała infrastruktura w Rosji zaczyna się walić.

Jedyny powód dlaczego nie kończą bo w chwili zakończanie działań wojennych dostaną gorszej zapaści gospodarczej niż w latach 90, bo aktualnie cała gospodarka trzyma się na zamówieniach wojennych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, kubikolos napisał:

To przecież oczywiste że takie są koszty pomocy dla ukrainy ale jak ktoś jest niezdolny o tym rozmawiać to odstawia teatrzyk o żółtych napisach.

Tak, dla każdego trzeźwo myślącego i znającego trochę świat, to jest oczywiste, że wejdą tam światowe koncerny. Gdyby nie miały takiej możliwości, to żadna pomoc by nie szła, bo po co wydawać kasę bez możliwości zarobienia.

Tylko czy trzeba to ubierać w retorykę spisku, jakiejś "tajnej" organizacji światowej i robić z siebie błazna (lekko to ujmując)?
Nie dziw się, że ludzie odpowiadają o żółtych paskach, skoro większość jego postów to właśnie takie spiskowe hasła, polin itp. (pewnie zaraz dostanę reakcję confused). Tego typu posty to też niezdolność do dyskusji.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale wszyscy chcą by weszło jak najwięcej światowych, zachodnich koncernów i by zainwestowały tam możliwie jak największe środki.

To nie jest żaden koszt a zysk dla państwa i społeczeństwa. Oni wręcz o to walczą - by dołączyć do zachodniego świata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

 

Moskwa oferuje 22 tys. dolarów premii mężczyznom, którzy zaciągną się do wojska

Mer Moskwy Siergiej Sobianin podkreślił, że każdy mieszkaniec stolicy, którzy skorzysta z propozycji władz, będzie zarabiać 5,2 mln rubli (59 600 USD) rocznie.

 

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Moskwa-oferuje-22-tys-dolarow-premii-mezczyznom-ktorzy-zaciagna-sie-do-wojska-8787174.html

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Badalaman napisał:

Ukraina w ogóle nie bierze pod uwagę kapitulacji. Także kompletnie odlecieliście łykając proruską propagandę. [...]

Miło patrzeć jak się rozwijasz. Wcześniej wypowiadałeś się głównie w imieniu Polski jako całości. Teraz widzę, że także w imieniu Ukrainy.

Jeżeli Ukraina nigdy nie skapituluje, to najprawdopodobniej całkowicie zniknie z planszy. Owszem, Rosji to długo zajmie, może nawet ze 3 albo i z 5 lat. Tylko tak się zastanawiam, kto to są ci, co nie biorą pod uwagę kapitulacji i ilu ich jest. Wszyscy Ukraińcy czy też jedynie niektórzy z nich? Ci tam na miejscu czy ci co wyjechali? Ci co odnoszą rany na froncie, czy ci co siedzą po knajpach i galeriach?

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
2 godziny temu, Badalaman napisał:

Ukraina w ogóle nie bierze pod uwagę kapitulacji. Także kompletnie odlecieliście łykając proruską propagandę. (...)

Nie łyknąłem ruskiej propagandy, ja to słyszę od Ukraińców. Zełeński nie bierze pod uwagę kapitulacji i to mają mu za złe a sami nie są prorosyjscy. Nie próbuj mi tłumaczyć, że jestem w błędzie bo to nie jest moja opinia, to słyszę od każdego Ukraińca którego znam. No prawie każdego, jeszcze są tacy, których to już w ogóle nie obchodzi. Oczywiście nie jest to zdanie każdego Ukraińca, ale dziwne jest to, że nie znam żadnego, który chce by wojna jeszcze trwała. 

Na początku były inne nastroje, ale warto pamiętać, że obiecywano im, że odzyskają Krym i pokonają Rosję. Teraz już nikt o tym nie mówi bo to nierealne i każdy o tym wie. 

Edytowane przez henryk nowak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, lokiju napisał:

o obowiązku ochrony ojczyzny

  Jakichś dziwnych i niezrozumiałych pojęć używasz, ale jak byś napisał o przywilejach, to wszyscy rozumieją, o co chodzi. Są też takie pojęcia jak pochodzenie, obywatelstwo no i narodowość. Co niektórzy tutaj są obywatelami polskimi i mają polskie pochodzenie (z dziada, pradziada jak się to określa), ale ni cholery nie są narodowości polskiej. To samo tyczy się Ukraińców i każdej innej nacji, bo co innego papier a co innego rozumienie przynależności. Już kiedyś napisałem, że każdy ma swoje miejsce na świecie tylko w trochę innej, dosadnej formie. No i czasami to miejsce to front, czasami więzienie a czasami to zamknięty oddział w szpitalu. Dla innych to będzie inne państwo, i w sumie nic w tym złego. Złe natomiast jest granie kogoś, kim się nie jest. Tu taki narazi się na śmieszność, na Ukrainie dostanie kule w łeb.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wojska magnackie wracają :lol2:

 

Górnicza dolina :E

 

Next round Orlen vs Gazprom.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, adashi napisał:

Jeżeli Ukraina nigdy nie skapituluje, to najprawdopodobniej całkowicie zniknie z planszy.

A to nie jest tak, że są oni trochę zakładnikami zachodu? Chociażby USA, które dają kasę i sprzęt. Mam na myśli, że to nie oni decydują kiedy zakończyć wojnę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Finansowo na pewno są zakładnikami, no ale zmusić do kapitulacji też ich się nie da, więc w takim sensie mogą zadecydować. Uprą się, to znikną po stopniowym wygaśnięciu wsparcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, lokiju napisał:

A to nie jest tak, że są oni trochę zakładnikami zachodu? Chociażby USA, które dają kasę i sprzęt. Mam na myśli, że to nie oni decydują kiedy zakończyć wojnę.

No oczywiście, że są. Ukraina jest praktycznie całkowicie zależna od USA i zachodu, dostaw broni. Jak USA i zachód powie czas kończyć i siadać do stołu to Ukraina nie będzie miała wiele do gadania.

Zresztą już sam Zelenski znowu przebąkuję o rozmowach z Rosją, w obecnej sytuacji nie ma co marzyć, że Rosja w takich negocjacjach nie będzie stawiała grubych warunków od noście ziem czy np. nie wchodzenia Ukrainy do nato.
https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art40846401-ukraina-mowi-o-rozmowach-z-rosja-negocjowac-moze-sam-putin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, lokiju napisał:

A to nie jest tak, że są oni trochę zakładnikami zachodu? Chociażby USA, które dają kasę i sprzęt. Mam na myśli, że to nie oni decydują kiedy zakończyć wojnę.

Wydaje mi się, że wystarczy, że Trump wygra wybory i właśnie odetnie wsparcie z USA. Bez broni i kasy z Ameryki Ukraina nie da rady kontynuować walk. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez 8 miesięcy, od listopada 2023 do maja 2024 Ukraińcy nie dostali kasy ani broni z USA, obronili się, ba, mieli mniej problemów niż obecnie. Dało się? Dało, ale wymagało to poświęcenia z pewnością dużej ilości żołnierzy. Ukraina może kontynuować walkę nawet rok bez pieniędzy z USA, tylko z samej Europy. Francja z produkcji 1 systemu arty na miesiąc właśnie wyrobiła normę na poziomie 8, a będzie 12 od 2025 roku, razem z produkcją z innych państw i samej Ukrainy która obecnie montuje 8 daje nam to obraz taki, że Ukraina arty będzie miała co raz więcej niż traciła co miesiąc. Tylko taki przykład. Europa da radę sama wesprzeć Ukrainę, ale potrzeba czasu na rozwinięcie produkcji, chociaż już teraz produkcja wzrosła trzy-czterokrotnie. 

 

 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inna sprawa, że USA nie tylko dają kasę, ale też hamują Ukraińców przed atakami na terytorium Rosji. Jak Trump się wypnie na UA to ta nie powinna mieć hamulców przed wypuszczeniem stada dronów na wiele ciekawych celów, że i w Białym Domu rozdzwonią się telefony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Mam pytanie z doborem drugiego monitora (który może robić jako główny). Aktualnie mam Asusa Pro Arta 24 cali full hd 16:10 na wysięgniku z dwoma ramionami (jedno wolne). Mam aktualnie wolne środki i chęć kupienia drugiego monitora. Tu pojawia się pytanie czy kupować drugi taki sam czy może coś lepszego i pro arta dać jako drugi? Wstępnie myślałem o 1000-1500 zł Pro art sprawdza się u mnie, bo jest dobrym kompromisem pomiędzy używaniem go do pracy związanej z projektowaniem stron internetowych, a rozrywką: filmy i gry (75hz)
    • Judgement ukończone, na koncie 33h. Judgement to spin-off serii Yakuza, wydany w 2018 r., oparty na najnowszym silniku Dragon Engine, dzięki czemu wygląda naprawdę świetnie i odpowiada obecnym standardom. Akcja dzieje się w Kamurocho, więc wszyscy fani serii będą czuli się jak w domu, ale znajomość jakichkolwiek innych odsłon absolutnie nie jest wymagana, bo poza lokacją nie ma praktycznie żadnych połączeń fabularnych z poprzednimi Yakuzami.  Tym razem nie wcielamy się w lokalnego Yakuzę, a w prywatnego detektywa Takayuki Yagami. Nasz detektyw kiedyś był prawnikiem, a jego największy życiowy sukces przerodził się w jego największą życiową porażkę, kiedy wybroniony przez niego od zarzutu zabójstwa klient, kilka tygodni po wypuszczeniu z więzienia, brutalnie zabił i spalił swoją dziewczynę… i tutaj zaczyna się nasza historia. Przez pierwsze 2-3 godziny, ze względu na Kamurocho, jakoś dziwnie chodziło mi się po mieście, bo aż szukało się wzrokiem wychodzącego gdzieś zza zakrętu Kiryu albo Goro, ale (na szczęście) takie coś nie nastąpiło, a gra dość szybko przekonała mnie do siebie swoją nową formułą kryminału. Fabuła tej gry jest po prostu fantastyczna – jest bardzo poważna, a w tle jest naprawdę dobra zagadka kryminalna i zbrodnia, a także choroba, która dotyka coraz więcej osób na całym świecie. Jest bardzo dobrze napisana, odpowiednio skondensowana i dawkowana, a ostatnie 3 chaptery (z 12) to jest po prostu mistrzostwo świata. Gra może nie jest aż tak emocjonalna jak inne odsłony Yakuzy, bo twórcy skupiali się na innym elementach, ale zamiast tego w wielu momentach wywołuje po prostu ciary, bo ciężkich i drastycznych motywów jest tutaj naprawdę sporo – to jest zdecydowanie najbardziej mroczna odsłona z tej serii jaką grałem. Postacie poboczne są naprawdę interesujące i chce się je poznawać, do tego bardzo dużo wnoszą do świata gry a ilość interakcji z nimi jak naprawdę spora. Antagoniści – cudo, są bardzo dobrze napisani, w tle jest też bardzo dużo odcieni szarości. Bardzo fajnie wyreżyserowane są cutscenki, widać, że to już znacznie wyższy poziom niż w poprzednich grach. System walki był w porządku, podobały mi się animacje podczas wykonywania różnych combo, były naprawdę świetnie zrobione. Questów pobocznych jest niewiele (moim zdaniem na plus), i większość z nich jest naprawdę fajna. Minigierki w porządku, mamy też możliwość „romansowania” z 4-ema dziewczynami, zrobiłem 3 takie „romanse” i przyznam, że ten system randek był całkiem fajnie zrobiony. No i latanie dronem jest mega! Na minus dałbym dwie rzeczy – śledzenie podejrzanych i cyklicznie wymuszane walki, kiedy poziom zagrożenia wzrasta do 100%. Śledzenie jest dość proste, ale jest po prostu monotonne, po dłuższym czasie nudne i nie zapewnia żadnych atrakcji/emocji – motyw, który trzeba po prostu odfajkować, a trochę tego śledzenia jest - a to jakiś mąż który nagle zaczyna zostawać dłużej w pracy, a to jakiś dziwny typ który śledzi młode dziewczyny itd. Te cyklicznie wymuszane walki (poprzez sms o tym, że jacyś bossowie przybyli do miasta) po jakimś czasie zaczynają wkurzać, bo jeśli się od razu nie pobiegnie i nie wyeliminuje 2 bossów, to dosłownie przy każdym zakręcie ktoś będzie do nas doskakiwał. Judgement to bardzo dobra gra, a dla fanów Yakuzy to wręcz pozycja obowiązkowa. Gdybym miał ocenić ją całościowo, sądzę że byłoby to w granicach 8/10, ale gdybym miał ocenić tylko i wyłącznie element fabularny – jest fantastyczna, świetnie napisana, wciąga na maxa i zaskakuje, a kiedy trzeba to aż przechodzą ciary – dla mnie to jest murowane 9/10, i nie dziwię się że fani Yakuzy, obok 0, uważają ją za jedną z najlepszych odsłon w całej serii.  
    • Porównanie na poziomie lepszy Mercedes czy Maluch  
    • Dzięki za odpowiedź, co do gsync/vrr/adaptive sync to nie używam  na TV strasznie migocze wtedy ekran. 
    • Da się bez problemu tylko na niektórych monitorach bo wbiciu 60Hz(taki profil) może nie działać gsync/vrr/adaptive sync. Wtedy wbijasz 100Hz czy 120Hz w zależności od modelu + blokujesz klatki do 60 i jest gitara.  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...