Off Polityczny

[LeBomB 3272]

1 godzinę temu, FataIity napisał:

UK, Włochy, Hiszpania, Portugalia - w takim tempie jak tam zdobywają rynek, to kilka lat i będą mieć status jak w Polsce.

Ale to robią z UK, Włoch, Hiszpanii i Portugalii prowincję?  

[Spl97 5042]

Kierwiński ponownie wejdzie w skład rządu .

https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-byly-minister-wraca-do-rzadu-zlozy-mandat-eurodeputowanego,nId,7819442

[Kamiyan 1487]

3 godziny temu, Keken napisał:

A, że inpost ma pół rynku lub więcej też się pomija i jest firmą działającą praktycznie tylko na polskim rynku. Jak zostanie monopolistą to na pewno będzie dobrze dla klientów.

Już nie tylko. Ostatnio dostałem ofertę na zagraniczne paczkomaty InPost. Oprócz  tego realizują też przewozy do Czech dla Allegro.

Edytowane 13 godzin temu przez Kamiyan

[ThePodrygi 11]

Jesteście pewni, że Trump od razu odda część Ukrainy Rosji? Jak był prezydentem to stanowczo działał w sprawie Nord Stream 2. Za jego prezydentury nałożono też sankcję na Rosję. Rosja atakowała Ukraine podczas prezydentury Obamy, i rok po tym jak Biden został prezydentem.

Problem z Kamalą jest taki, że media są całkowicie nieobiektywne w przekazie o niej

 

[Spl97 5042]

Trump przecież tego nie ukrywa i jesteśmy praktycznie pewni, że oddałby część terenów Ukrainy Rosji w zamian za "pokój". Po walkach dekadę temu również były jakieś porozumienia podpisane między Ukrainą a Rosją i Rosja w 2022 roku je złamała, bo Putinowi zachciało się zaatakować Ukrainę, kraj, który nie był temu niczemu winne.

[ghostdog 1557]

Ja myślę, że Trump ma duże ego i jest rządny sukcesu, dlatego chce np. zaprowadzić pokój. Tylko, że jego "pokój" oznacza utratę terenów Ukrainy. Taki "pokój" dla UE będzie gorszy niż trwająca wojna. Jeśli Putin zdobędzie tereny, to tylko zwiększy jego apetyt. Utrata terenów może oznaczać, że UE będzie musiała wyłożyć spora kasę na zbrojenia, a wiadomo kto sprzedaje najlepsze zabawki do gier wojennych.

[kalderon 5764]

28 minut temu, ThePodrygi napisał:

Jesteście pewni, że Trump od razu odda część Ukrainy Rosji?

Tak, na 100%. Plan Trumpa to zastopowanie pomocy i zmuszenie Ukrainy do pokoju na warunkach Moskwy. To jest ten jego szybki pokój.

[diggerx 330]

Prawakom wystarczy powiedzieć coś o konserwatywnych wartościach i już mają klapki na oczach, to nic, że Trump chce rozwalić NATO, ważne że podobno jest konserwatywny.

[Spl97 5042]

Oraz idzie im dobrze czytanie tylko nagłówków zamiast zagłębić się w tekst i następnie powielanie wszędzie gdzie się da na podstawie tychże nagłówków przeróżnych bzdur i głupot z ich strony .

Edytowane 10 godzin temu przez Spl97

[Badalaman 879]

Tak dokładniej to Trump, zakładając że wygrałby wybory, nie oddałby części Ukrainy, bo nie ma takich możliwości.

Natomiast to co jest pewne, to że odciąłby pomoc USA. Ukraina walczyłaby dalej, ale tylko z pomocą europejskich sojuszników.

Byłoby trudniej i siły ukraińskie ponosiłyby znacznie większe straty.

Na szczęście wiele wskazuje na to, że nie wygra, choć oczywiście to nic pewnego.

[ThePodrygi 11]

59 minut temu, Spl97 napisał:

Oraz idzie im dobrze czytanie tylko nagłówków zamiast zagłębić się w tekst i następnie powielanie wszędzie gdzie się da na podstawie tychże nagłówków przeróżnych bzdur i głupot z ich strony .

Spoko ale nie mam się za prawaka. Za to widzę, że przeciwnicy Trumpa właśnie czytają nagłówki. Koleś jest za aborcją, nie chce zniszczyć NATO, nawet bezpośrednio to on zmusił kraje NATO to zwiększenia wydatków przed wybuchem wojny na Ukrainie. Ale media powtarzają jakieś bzdury. Tak samo ja jego powiązania z Putinem, których nie mogą mu w sądzie w USA od 3 lat udowodnić.

[kalderon 5764]

16 minut temu, ThePodrygi napisał:

Koleś jest za aborcją

Dobre prochy.

[kubikolos 712]

2 godziny temu, ThePodrygi napisał:

Jesteście pewni, że Trump od razu odda część Ukrainy Rosji? Jak był prezydentem to stanowczo działał w sprawie Nord Stream 2. Za jego prezydentury nałożono też sankcję na Rosję. Rosja atakowała Ukraine podczas prezydentury Obamy, i rok po tym jak Biden został prezydentem.

Problem z Kamalą jest taki, że media są całkowicie nieobiektywne w przekazie o niej

Są pewni, przed pierwszą prezydenturą Trumpa też byli pewnie końca świata a w TVN24 płakano przy wynikach

To oczywiste że nic takiego nie nastąpi, Trump już był prezydentem i kurs na Rosję był twardy linczując niemców za ich politykę uzależniającą EU od rosji.
To jest supermocarstwo i jego interes jest najważniejszy, żaden prezydent USA tego nie zmieni.

[sabaru 484]

9 godzin temu, RimciRimci napisał:

Wlasnie czytam jak pisowi skoczyl gul w komentarzach za 21 mld zl pomocy z UE. Jak to jest, ze rzady sie zmieniaja a opozycja tylko krytykuje. Nawet w obliczu tragedii ludzi. Dno i metr mulu. Sami, jak Czarnek, potrafili w mediach spolecznosciowych wrzucic tylko sfabrykowane zdjecie tira z pomoca, ktore to zdjecie jest z 2017 czy 2018r. Chociazby nie przeszkadzali i siedzieli cicho…

Oni tak od zawsze robią, a ty dziś się dopiero o tym przekonałeś. Po za tym dziadkowi zostało tylko krytykowanie obecnej władzy czyli to co robił od zawsze. Stracił władzę nie ma już nic. Nikt go już na poważnie nie bierze. Nie ma nic ciekawego do powiedzenia więc nadaje. Przy stołku się chyba trzyma tylko dlatego że jeszcze kilku jego ludzi ma nadzieje że dzięki niemu wygrają wybory jak będą wybory na prezydenta. Jak to przerżną to zostanie mu zero.

[Spl97 5042]

2 godziny temu, ThePodrygi napisał:

Spoko ale nie mam się za prawaka. Za to widzę, że przeciwnicy Trumpa właśnie czytają nagłówki.

Przeciwna strona również czyta nagłówki. Nie mówię, że nie. Za to jest różnica taka, że prawica na podstawie tych nagłówków potem rozpowiadają takie brednie, że szkoda gadać, u nas jest pełno polityków z PiS oraz Konfederacji, którzy z takich nagłówków robią politykę, gdzie u innych czuć zażenowanie, podczas gdy druga strona właśnie tego nie robi.

A co do Trumpa, to jeszcze wstawię to co gość mówi o nim i chyba więcej nie trzeba dodać, dlaczego wygrana Trumpa to będzie u nas fatalna informacja.

 

[RimciRimci 1064]

7 godzin temu, ThePodrygi napisał:

Jesteście pewni, że Trump od razu odda część Ukrainy Rosji?

Tak. Sam sie chwali tym, ze zakonczy wojne w jeden dzien.

[ThePodrygi 11]

5 godzin temu, kalderon napisał:

Dobre prochy.

Trump jak najbardziej jest za aborcją zwłaszcza w przypadku gwałtów czy chorób. Chce żeby decydowały o niej stany bo temat o aborcji dzieli społeczeństwo od dekad co wybory.

https://youtu.be/G80iLTctFuY

59 minuta

 Odstawcie czasem media bo bardzo mocno manipulują, zwłaszcza w kwestii Trumpa. Nie żebym go popierał ale fikołki jakie robią media są warte notowania.

Pamiętacie jak robili z niego wariata bo mówił, że Biden ma problemy zdrowotne? To było oczywiste dla każdego kto miał styczność z osobą chorą na demencję. 

Facet w tym stanie jest prezydentem największej potęgi nuklearnej na tej planecie. 

 

 

13 minut temu, RimciRimci napisał:

Tak. Sam sie chwali tym, ze zakonczy wojne w jeden dzien.

No tak bo w USA o wojnie decyduje dziadek z demencją, co tam wywiad, generałowie. 

[Człowiek Legenda 100]

Kogo to zapas?

Trump jest przeciwko aborcji - dlatego też powoływał do sądu najwyższego mocno konserwatywnych sędziów  którzy obalili dotychczasowe (kilkudziesięciu letnie) prawo nakazujące stanom umożliwienie przeprowadzanie aborcji. Podobna sytuacja jak u nas, chociaż w USA prawo było bardziej liberalne. Trump początkowo przypisywał sobie zasługi w obaleniu tego wyroku, wskazując właśnie ze to on powołał tych sędziów. Teraz republikanie widzą, że temat aborcji jest dla nich bardzo niekorzystny więc próbują się od niego odciąć, przez takie fikołki jakie ty kolportujesz. Bo co to znaczy - jest za aborcją, a jednocześnie daje stanom możliwość jej zakazania? To w końcu jest za, czy jest przeciw? Prawo do aborcji w przypadku gwałtu czy zagrożenia życia to tak podstawowa kwestia że nie jest wartością dodaną.

I nie mów, że nie jesteś zwolennikiem Trumpa, bo wszystkie twoje tutaj posty popierają go lub atakują Harris/Bidena.

[kalderon 5764]

23 minuty temu, ThePodrygi napisał:

Trump jak najbardziej jest za aborcją zwłaszcza w przypadku gwałtów czy chorób. Chce żeby decydowały o niej stany bo temat o aborcji dzieli społeczeństwo od dekad co wybory.

Absolutne bzdury, Trump jest w rękach totalitarnych konserwatystów, których celem jest całkowity zakaz aborcji. Temat dzieli społeczeństwo ale nie tak jak chce Trump bo odsetek Amerykanów którzy chcą żeby aborcja była legalna zawsze lub prawie zawsze względem przeciwników to 65%:35%. Większość Amerykanów jest na lewo od Roe vs. Wade. Tymczasem Trump to obalił bo wiedział że w stanach rządzonych przez REP natychmiast wprowadzone zostaną zakazy aborcji i tak się stało (w bodajże 18 stanach), to jest klasyczna taktyka salami - wprowadzania krok po kroku konserwatywnej wizji w prawodawstwo. I nie wycieraj sobie gęby społeczeństwem bo poszło w dokładnie drugą stronę niż jest społeczeństwo.

35 minut temu, ThePodrygi napisał:

No tak bo w USA o wojnie decyduje dziadek z demencją, co tam wywiad, generałowie. 

Decyduje dziadek, który ma jeszcze wystarczająco dużo oleju w głowie żeby słuchać doradców. To jest znacznie lepsze niż drugi dziadek, mitoman, narcyz i patologiczny kłamca w jednym, któremu imponują najgorsi dyktatorzy i zamordyści tego świata (Putin, Kim i Xi).

[ThePodrygi 11]

3 minuty temu, Człowiek Legenda napisał:

Kogo to zapas?

Trump jest przeciwko aborcji - dlatego też powoływał do sądu najwyższego mocno konserwatywnych sędziów  którzy obalili dotychczasowe (kilkudziesięciu letnie) prawo nakazujące stanom umożliwienie przeprowadzanie aborcji. Podobna sytuacja jak u nas, chociaż w USA prawo było bardziej liberalne. Trump początkowo przypisywał sobie zasługi w obaleniu tego wyroku, wskazując właśnie ze to on powołał tych sędziów. Teraz republikanie widzą, że temat aborcji jest dla nich bardzo niekorzystny więc próbują się od niego odciąć, przez takie fikołki jakie ty kolportujesz. Bo co to znaczy - jest za aborcją, a jednocześnie daje stanom możliwość jej zakazania? To w końcu jest za, czy jest przeciw? Prawo do aborcji w przypadku gwałtu czy zagrożenia życia to tak podstawowa kwestia że nie jest wartością dodaną.

I nie mów, że nie jesteś zwolennikiem Trumpa, bo wszystkie twoje tutaj posty popierają go lub atakują Harris/Bidena.

Nie jestem zwolennikiem kogoś na kogo nie mogę głosować.

Martwi mnie tylko fakt, że media moderują wywiady i wypowiedzi Harris tak by wypadły dobrze. Pomimo tego, że w pełnej wersji był to tragiczny bełkot. Martwi mnie fakt, że może być taka medialna nagonka na kandydata, że ludzie myślą, że ktoś zatrudnił snajpera żeby mu strzelił w ucho z AR15. Martwi mnie to, że tak łatwo jest podzielić ludzi na lewactwo i prawaków, a największym problemem jest aborcja gdzie wystarczy wyjechać do Berlina i masz to bez problemu załatwione legalnie ( znam dziewczynę co usunęła ciążę bo nie chciała mieć bliźniaków). 

8 minut temu, kalderon napisał:

Absolutne bzdury, Trump jest w rękach totalitarnych konserwatystów, których celem jest całkowity zakaz aborcji. Temat dzieli społeczeństwo ale nie tak jak chce Trump bo odsetek Amerykanów którzy chcą żeby aborcja była legalna zawsze lub prawie zawsze względem przeciwników to 65%:35%. Większość Amerykanów jest na lewo od Roe vs. Wade. Tymczasem Trump to obalił bo wiedział że w stanach rządzonych przez REP natychmiast wprowadzone zostaną zakazy aborcji i tak się stało (w bodajże 18 stanach), to jest klasyczna taktyka salami - wprowadzania krok po kroku konserwatywnej wizji w prawodawstwo. I nie wycieraj sobie gęby społeczeństwem bo poszło w dokładnie drugą stronę niż jest społeczeństwo.

Decyduje dziadek, który ma jeszcze wystarczająco dużo oleju w głowie żeby słuchać doradców. To jest znacznie lepsze niż drugi dziadek, mitoman, narcyz i patologiczny kłamca w jednym, któremu imponują najgorsi dyktatorzy i zamordyści tego świata (Putin, Kim i Xi).

Tymczasem w Polsce 

https://wiadomosci.wp.pl/powodz-w-polsce-krytykowal-w-internecie-sluzby-zostal-zatrzymany-przez-policje-7073104970935200a

Mam rodzinę tam. Facet mówił prawdę. Dodam też, że gdyby nie otwarcie Dino w poniedziałek i Biedronki we wtorek to ludzie nie mieli by nawet wody bo miasto kompletnie dało d*** i dopiero 3 dni po powodzi zaczęło coś robić. Jedna "beczka" wody którą podstawiło miasto bardzo szybko się rozeszła. Ludzie prywatnymi koparkami czyścili drogi z syfu żeby można było przejechać.

[kalderon 5764]

Super, co to ma wspólnego z Trumpem?

[ThePodrygi 11]

5 minut temu, kalderon napisał:

Super, co to ma wspólnego z Trumpem?

"totalitarnych konserwatystów". Tymczasem Trump rządził 4 lata i każdy mógł po nim jechać jak po łysej kobyle. Świat nie spłonął, dla nas w sumie nawet zrobił sporo dobrego zmuszając kraje UE do wkładania większej kasy w NATO i blokowaniem NS2. U nas podobno "wygrała demokracja" a policja łapie ludzi za wpisy na fb, ktore były prawdą.