Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Jaką szacowaną odporność na się po dżej dżeju? Jestem leniwą szmatą więc proszę o łaskę :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Czytoj

Według tych danych 66%

Edytowane przez Spokxik
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.05.2021 o 00:04, lukadd napisał:

Seszele ponad 60% zaszczepionych 2 dawkami i mimo wszystko znowu wprowadzają lockdown bo pojawiają się nowe ogniska.

https://polskatimes.pl/seszele-jedyny-kraj-na-swiecie-ktory-zaszczepil-najwieksza-czesc-spoleczenstwa-wraca-do-blokad-bo-wirus-znow-atakuje/ar/c1-15595229

Bo oni nie wiedzą, że aby powstrzymać ogniska trzeba zamknąć lasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, crush napisał:

A tak żeby zasiać ziarno niepewności to z "poczekalni" poszczepiennej typa karetka wywoziła na noszach. 

Szybko go skosiło... Ile dni sobie samemu dajesz? 

Pewnie facet boi się strzykawek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, LJ19 napisał:

Szybko go skosiło... Ile dni sobie samemu dajesz? 

Pewnie facet boi się strzykawek...

Dni? Odliczam godziny. 

Najlepszy to jest efekt domina. Wszystko było okej dopóki gość nie wysiadł. Po tym to co chwilę komuś słabo było. :lol2:

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, crush napisał:

Dni? Odliczam godziny. 

Najlepszy to jest efekt domina. Wszystko było okej dopóki gość nie wysiadł. Po tym to co chwilę komuś słabo było. :lol2:

Trzeba było wziąć AZ. Jest mniej skuteczna. Zazwyczaj zabija po paru dniach...

W sumie fajny przykład tego, jak działa ludzka psychika. Niestety gdy rozum śpi, to budzą się demony.

22 minuty temu, ODIN85 napisał:

Na świecie już się takie pomyłki zdarzały. Więcej, w UK, a ostatnio także w Hiszpanii, prowadzone są badania, w których sprawdza się takie mieszanki szczepionek.

Ochotnicy dostają raz AZ, a potem Pfizera lub na odwrót.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Panowie po szczepieniu J & J  po godzinie 15:00 znajomy dostał drgawek mail ktoś coś takiego ?

PS: Ja mam jutro czy zimnic?

Edytowane przez zenti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, zenti napisał:

Panowie po szczepieniu J & J  po godzinie 15:00 znajomy dostał drgawek mail ktoś coś takiego ?

PS: Ja mam jutro czy zimnic?

Hmm, a ten znajomy to Twój jednojajowy brat bliźniak z niemal identyczną historią życia? 

Zastanów się, jak bezsensowne jest to Twoje pytanie...

Zmień na AZ. W przypadku tej szczepionki masz chyba najlepiej jak na ten moment oszacowane ryzyko komplikacji i ich zakres.
J&J to "nowość" na rynku.

 

 

  • Like 1
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla czego AZ, to podoba szczepionka do J&J. Większość teraz bierze mrna najmniejsze ryzyko komplikacji. Bardzo rzadko coś się słyszy, aby coś się po nich działo, gdzie przy Astrze to było wręcz bardzo często.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Burdel się zrobił z terminami. Widzę że przesuwają Pfizera do większych miast, tam gdzie zarąbali J&J i wymienili ludziom na Pfizera. Teraz ci co zapisali się normalnie na Pfizera są przesuwani na czerwiec. 

Dostałem kolejną zmianę terminu i zmienione miejsce szczepienia... Dobrze że w obrębie tego samego miasta...

I jak tu nie mieć w dupie tego szczepienia, skoro robią wszystko by się odechciało.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
6 minut temu, LeBomB napisał:

Burdel się zrobił z terminami. Widzę że przesuwają Pfizera do większych miast, tam gdzie zarąbali J&J i wymienili ludziom na Pfizera. Teraz ci co zapisali się normalnie na Pfizera są przesuwani na czerwiec. 

Dostałem kolejną zmianę terminu i zmienione miejsce szczepienia... Dobrze że w obrębie tego samego miasta...

I jak tu nie mieć w dupie tego szczepienia, skoro robią wszystko by się odechciało.

Pisałeś coś o 16 czerwca i znowu Ci zmienili? na kiedy teraz?

Edytowane przez lokiju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Na 24 czerwca.

Wkurzyłem się więc i anulowałem wizytę, żeby umówić jeszcze raz przez e-rejestrację może na wcześniejszy termin. Ale nie było do wyboru i tak nic wcześniej niż 24 czerwca i tylko ta placówka, na którą mi dziś zmienili. 

Czyli po anulowaniu wizyty i umówieniu jeszcze raz jestem dalej na 24 czerwca że zmienioną placówką.

 

Edytowane przez LeBomB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, lukadd napisał:

Dla czego AZ, to podoba szczepionka do J&J. Większość teraz bierze mrna najmniejsze ryzyko komplikacji. Bardzo rzadko coś się słyszy, aby coś się po nich działo, gdzie przy Astrze to było wręcz bardzo często.

Bo AZ najostrzej badają pod kątem niepożądanych skutków? Jest "na cenzurowanym"? 

Zresztą to nie ma znaczenia, bo jego pytanie było idiotyczne. Kto może wiedzieć, czy po JJ gość dostanie "dreszczy"? 

Dreszcze to dość powszechny i łagodny nop.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, LeBomB napisał:

Na 24 czerwca.

Wkurzyłem się więc i anulowałem wizytę, żeby umówić jeszcze raz przez e-rejestrację może na wcześniejszy termin. Ale nie było do wyboru i tak nic wcześniej niż 24 czerwca i tylko ta placówka, na którą mi dziś zmienili. 

Czyli po anulowaniu wizyty i umówieniu jeszcze raz jestem dalej na 24 czerwca że zmienioną placówką.

 

A u mnie "fajzer" cały czas na 13 maja zaplanowany i nic się nie zmienia. ;)

Edytowane przez ShadowMan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, LeBomB napisał:

Na 24 czerwca.

Wkurzyłem się więc i anulowałem wizytę, żeby umówić jeszcze raz przez e-rejestrację może na wcześniejszy termin. Ale nie było do wyboru i tak nic wcześniej niż 24 czerwca i tylko ta placówka, na którą mi dziś zmienili. 

Czyli po anulowaniu wizyty i umówieniu jeszcze raz jestem dalej na 24 czerwca że zmienioną placówką.

Zamiast anulować i samemu powtarzać rejestrację można zadzwonić na te 989. Jak znajdą lepszy termin to zmienią, jak nie znajdą to zostaje stary,

Zbyt samodzielny jesteś :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, nemar napisał:

Zamiast anulować i samemu powtarzać rejestrację można zadzwonić na te 989. Jak znajdą lepszy termin to zmienią, jak nie znajdą to zostaje stary,

Zbyt samodzielny jesteś :E

Ale po anulowaniu i ponownym wyborze mam ten sam termin i ta samą placówkę na którą mi i tak zmienili. Godzina tylko inna.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
8 minut temu, LeBomB napisał:

Ale po anulowaniu i ponownym wyborze mam ten sam termin i ta samą placówkę na którą mi i tak zmienili. Godzina tylko inna.

Jasne, fajnie się udało ale ryzyko zawsze jest. Może sie okazać, że została Astra albo kolejny miesiąc czekania. Ja miałem jakiegoś fuksa, zmienili mi termin z 13 na 25 maja, ale wczoraj zadzwoniłem na te 989 i znaleźli taki na dziś. 

Edytowane przez nemar
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja już od 23 stycznia czekam na wolny termin!

Raczej nigdy się nie doczekam, ale nie nie widzę żadnej innej możliwości zaszczepienia się.

F.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, zenti napisał:

Panowie po szczepieniu J & J  po godzinie 15:00 znajomy dostał drgawek mail ktoś coś takiego ?

PS: Ja mam jutro czy zimnic?

Drgawek to nie wiem, ale na ziębitach co drugi dostaje konwulsji. Nawet jak to nie on, tylko ktoś inny się zaszczepi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ODIN85 napisał:

Niech zadzwoni do byle punktu po 17 i szybko coś znajdzie.

Póki co u mnie w mieście był jeden punkt. Teraz dopiero otwierają kolejne. W punkcie jak dodzwoniłem to nie odbierają, a na infolinii powiedzieli że nie ma wolnych terminów na Pfizera...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, ShadowMan napisał:

A u mnie "fajzer" cały czas na 13 maja zaplanowany i nic się nie zmienia. ;)

Nawaliłeś w tym temacie setki postów z szurowymi wysrywami a teraz po szczepionkę lecisz?! 

:rotfl:

  • Haha 2
  • Confused 2
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, LeBomB napisał:

Ale po anulowaniu i ponownym wyborze mam ten sam termin i ta samą placówkę na którą mi i tak zmienili. Godzina tylko inna.

To idź na ten termin i nie przeżywaj a nie kombinujesz jak na promocji w lidlu ;-)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Wczoraj rano zaszczepiłem się Astrą. Przed szczepieniem miałem objawy przeziębienia, takie bez temperatury. W takiej sytuacji powinno się odroczyć szczepienie, ale wolałem mieć to z głowy.

Wczoraj do wieczora spokój. Wieczorem podwyższona temperatura, potem dreszcze i wymioty. Noc nieprzyjemna.

Teraz już nie mam temperatury, ale jestem cały obolały. Liczyłem, że będzie lżej.

Edytowane przez wamak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna ta Astra, aż się zwraca :E

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Wu70 napisał:

To idź na ten termin i nie przeżywaj a nie kombinujesz jak na promocji w lidlu ;-)

Nie ja te kombinacje zacząłem... Też byś się wkurzał. Łącznie 4 razy dostałem zmianę terminu. Sam zmieniałem tylko 2 razy, bo narzucone terminy przy zmianie kolidowały za bardzo z pracą. Zatem kto tu bardziej kombinuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Brniesz w to, o czym wspominałem. Robią foto, a typ krzyczy o RODO (ochrona indywidualnych danych wrażliwych) zamiast o ochronie wizerunku. To dwie zupełnie inne sprawy, materie, przepisy. Idźmy dalej. Każdy, kto jest dorosły wie (a gra jest dla dorosłych), że w stresie, walce, przy wypadku dzieją się dziwne i niekontrolowane "akcje fekalne". Niejeden, który dostał na polu walki młotem wikinga w obojczyk pewnie "zes... się z bólu" i taka mechanikę sobie dev zaszywa w grę.  Wydawca mówi - stop! - to już za dużo, to jest niesmaczne, nie służy niczemu oprócz gównoburzy i powszechnej odrazie (choć taka jest wizja deva!). To jest cenzura? Czy to jest po prostu zdroworozsądkowa decyzja sprzedażowa?  Chodzi mi o NAZEWNICTWO. Nie każda negacja jest od razu cenzurą. I tylko o to mi chodzi. Jeżeli zamawiam do domu dekoratora wnętrz, albo stylistę ogrodu i on daje mi swoją wizję tego. I podoba mi się wszystko, ale jeden kolor mi nie leży, albo basen nie w tym miejscu - poprawcie, to i biorę - to co jest teraz mi się nie podoba. To to jest CENZURA (?), czy po prostu korekta projektu, za którego realizację płacę i liczę na projekt zgony z moimi oczekiwaniami?  
    • Dopiero co zacząłeś 'odpierać' argumenty, a już deprecjonujesz rozmówców. Zanosi się na wspaniałą i dojrzałą dyskusję, a więc zaczynamy...   I sądzisz że jest to adekwatna sytuacja do tej o której rozmawiamy? Bo ja nie widzę podobieństwa   Cenzura (łac. censere 'osądzać') – kontrola publicznego przekazywania informacji, ograniczająca wolność publicznego wyrażania myśli i przekonań. - cyt. Wikipedia Słownikowa definicja niewiele się różni, jest tam tylko wyszczególnienie że jest to urzędowa kontrola. Jednakże w tym przypadku nie ma to większego znaczenia, ponieważ brakuje alternatywnego pojęcia dla korporacyjnej kontroli. Przyjęło się iż tutaj można użyć słowa cenzura, dlatego nie rozumiem oburzenia.  Sony nie ogranicza wolności stawiając takie warunki deweloperom, którzy chcą wydawać swoje dzieła na ich platformie? Ogranicza. Nie ma znaczenia czy deweloper może sobie wybrać wydawcę czy nie. Zresztą naprawdę będziemy się tutaj bawić w językoznawstwo, skoro i tak każdy rozumie o co chodzi? Moim zdaniem ważniejsza jest dyskusja o samym problemie niż czepianie się słówek. USA od lat przeżywa poważny kryzys kulturowy i szkoda że ich 'problemy' są importowane również na wschód, choć i tak na razie nie jest aż tak źle. Niektórzy mówią że nie ma czegoś takiego jak wokeizm. Oczywiście tu znów możemy zacząć dyskutować o pojęciach i ich słuszności. I tu nawet w pewnym sensie się z tym zgodzę, bo jest to tylko ogólnikowe, uproszczone określenie zbioru zachowań/poglądów. Ale nie ma co udawać, że wszystko jest w porządku. Wszystko to tylko marketing/chęć zwiększenia przychodów. Bo woke firmy nigdy nie miały strat po swoich idiotycznych decyzjach, prawda?  Lurkuję w mediach społecznościowych bańki informacyjne od prawa do lewa. Nawet w lewicowych środowiskach europejskich panuje przekonanie że to co czasem wyprawia się w USA to paranoja. Dlatego nie dziwi mnie zwrot Sony w tym kierunku, tym bardziej że mowa o oddziale w Kaliforni. A, skoro tak mówisz to ok.   Podsumowując. Nieważne czy nazwiemy to cenzurą, czy nie. Takie zjawisko jest skrajnie niekorzystne dla przeciętnego odbiorcy. Sony to duża firma, która trzyma w garści sporą część tortu, jakim jest rynek gier. Akceptowanie takiego stanu rzeczy jest na równi z przyzwoleniem do coraz śmielszych działań. Kiedyś obudzicie się z ręką w nocniku jak korporacje uzyskają pełną kontrolę nad informacjami. Będą dyktować jakie dzieła można wytwarzać, a jakich nie. Co można mówić a co nie. Co jest dobre, a co złe. Jedyny słuszny przekaz, z jedynego słusznego źródła. A ja osobiście pluję na takie praktyki. Gorąco życzę takim firmom jak najwięcej strat i ostatecznego upadku!  
    • W tym zestawie, który zaproponowałeś OS już jest pokładzie, więc wystarczy dodać tylko Office. W przypadku gotowego zestawu odpada również koszt złożenia i instalacji systemu. Złożenie PC z tych samych komponentów poza zestawem (+ Office) kosztuje 12190,97zł . Cena zestawu z Officem 11348zł. Różnica: 842,97zł na korzyść zestawu. Całość wygląda dobrze, tylko nie podoba mi się biały kolor zasilacza i wentylatorków 🤣. Napiszę do Proline i zapytam, czy byłaby możliwość delikatnej modyfikacji zestawu. Przejrzałem komponenty i na moje oko wyglądają ok. Czy macie wobec nich jakieś zarzuty? 👍
    • Jeśli wydawca coś prezentuje na kilka dni przed wydaniem, a w dniu wydania okazuje się że tego co zaprezentowano nie ma, albo jest dostępne w ograniczonej formie, nie na skutek jego własnej decyzji, ale wymuszonej decyzji kogoś z góry, to chyba jednak właściwym słowem na to jest cenzura, a nie marketing?   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...