Ukraina - Rosyjska inwazja 2022

[voltq 2836]

@wii to jest wina między innymi Ukraińców i ich rządu 

 Banderyzm żywy i gloryfikowany ulice bandery i UPA 

Pieniądze i sprzęt które dostali jest rozkradany masowo , masowe łapówkarstwo itd

W warunkach wojennych powinni korupcję i banderyzm karać śmiercią

Oni ta wojnę przegrają jak tylko w USA zmieni się prezydent i skończy się kroplówka

Edytowane 15 Maja przez voltq

[TheMr. 5031]

 

XD. 

[RimciRimci 1127]

Linie obronny po uju fes.

[voltq 2836]

https://wiadomosci.wp.pl/masowa-niechec-do-walki-ukraincy-nie-chca-isc-w-kamasze-7027717466315744a

[TheMr. 5031]

Widac ze dostali amunicję. Wczoraj 10-16 rakiet, dzisiaj kolejne 12. 

[Andree 324]

Oto czołg przyszłości (frakcja Orków).

Wbrew pozorom to ma sens, operatorzy dronów mają duże problemy ze zniszczeniem takiego "żółwia. Najwyraźniej obracająca się wieża nie jest potrzebna, jeśli przeszkadza przeżyć. A celować można też obracając cały czołg i tylko dokonując poprawek celowniczych obracając wieżę o kilka stopni.

[Badalaman 947]

Nie do końca. To co odróżnia czołg od działa samobieżnego to właśnie obracająca się wieża. Pozwala prowadzić ostrzał celów niezależnie od kierunku jazdy.

[Andree 324]

Są też czołgi bez obrotowej wieży, np. https://en.wikipedia.org/wiki/Stridsvagn_103

Gdyby czołg tego typu otoczyć pancerzem "żółwia", nie zmniejszyłoby to istotnie jego wartości bojowej, względem oryginalnej wersji, a zapewniłoby dodatkową ochronę przeciw dronom. Problem braku widoczności można rozwiązać dzięki licznym kamerom.

Oczywiście gdyby taki dodatkowy pancerz był uwzględniony podczas projektowania czołgu, byłby znacznie skuteczniejszy niż powyższa przeróbka.

[bourne2008 1078]

Ciekawe czy ewakuacja z takiego "żółwia" jest wogóle możliwa czy grillujesz się z całym inwentarzem 😆

[Andree 324]

W Rosji ludzi mnogo

A przyszłe czołgi będą bez wkładki mięsnej.

[Badalaman 947]

Nie ma jak zaprojektować tego typu pancerza "bazowo" dla czołgów, pisałem wcześniej - uniemożliwia obrót wieży.

Kolejna sprawa to uniemożliwia również ewakuację. O ile u ruskich to bez znaczenia, często sami blokują czy spawają by załoga nie mogła wyjść. O tyle w konstrukcjach zachodnich przeżywalność załogi nawet przy uszkodzeniach wyłączających czołg z walki jest bardzo istotna.

 

To co widzimy na kilku filmikach, to różne doraźne konstrukcje "antydronowe" i raczej pojedyncze. Montują to czy to naokoło dział samobieżnych, czy w razie ich braku starych czołgów, które jada jako pierwsze czy wręcz jedyne.

 

 

[nemar 795]

Godzinę temu, Andree napisał:

Są też czołgi bez obrotowej wieży, np.

Gdyby czołg tego typu otoczyć pancerzem "żółwia", nie zmniejszyłoby to istotnie jego wartości bojowej, względem oryginalnej wersji, a zapewniłoby dodatkową ochronę przeciw dronom. Problem braku widoczności można rozwiązać dzięki licznym kamerom.

Oczywiście gdyby taki dodatkowy pancerz był uwzględniony podczas projektowania czołgu, byłby znacznie skuteczniejszy niż powyższa przeróbka.

Nie mówię nie, ale:

- tworzenie przez Szwedów czołgów będących w sumie kontynuacją dział pancernych i i niszczycieli czołgów z okresu II wojny św. okazało się raczej ślepą uliczką. Po tym wielkim konflikcie wszystkie armie zrezygnowały z tego rozwiązania, Szwedzi chyba w sumie też. 

- ten żółw to nic innego jak jeżdżący bunkier. Możliwość wykorzystania przez niego uzbrojenia jest bardzo mocno utrudniona.

- można zaprojektować czołg z takim dodatkowym pancerzem, ale można w ogóle pogrubić pancerz, dodać kratki, siatki, daszki itp. 

- no i na koniec najważniejsze - masa. Czołg nie może być za wolny, za szybko zapadać się w błocie, mieć wagę przekraczającą nośność większości mostów. Wszyscy wiemy jak to jest z Challengerami.

Podsumowując, takie żółwie mogą być dobrym pomysłem, aby przejechać te kilkaset metrów polem między linią własnych okopów, a wroga. W ujęciu operacyjnym i jako masowe nasycenie tym armii to bez sensu.

 

Edyta.

No i na koniec. Od kiedy zamontowano na czołgu lufę 100+ mm, stworzono w końcu coś, co armie nazywają czołgiem podstawowym. Wszystkie armie oceniły, że nie warto robić czołgów lekkich, ciężkich, przełamania itp. Ze względów logistycznych, produkcyjnych, szkoleniowych itp. lepiej już mieć jeden czołg do wszystkiego, choćby niedoskonały. Ta idea króluje do dziś. Ale kto wie, być może doświadczenia tej wojny spowodują odrodzenie myśli o budowaniu czołgów specjalistycznych. Tylko raczej to nie będą takie żółwie.

Edytowane 16 Maja przez nemar

[TheMr. 5031]

 

[wii 915]

Tylko podrzucam playlistę z Wolskim by wyświetlenia się zgadzały i dla zgłębiających temat bo dużo odniesień.

 

 

[TheMr. 5031]

 

[Suchy211 1172]

Widzę, że coraz poważniejsi ludzie dostrzegają, że przeciąganie tej wojny Ukrainie już tylko zaszkodzi. Oni już tylko będą się cofać. Straty dla rosjan nie są istotne, bo nie muszą i nie będą musieli się mierzyć z niezadowoleniem społecznym, a im głębiej rosja wejdzie, tym mniejszy sens dla nich będzie miało zakończenie tej wojny. W końcu dojdą do wniosku, że oni jednak chcą ten Kijów i całą resztę Ukrainy w zasadzie też. Prezydent Czech to nie głupek, w dodatku były wojskowy, swoje musi dostrzegać.

Moim zdaniem trzeba zrobić twista. Doprowadzić chociażby do zawieszenia konfliktu, potem (niezależnie od niespełnienia wszystkich warunków) wciągnąć Ukrainę do NATO i zabezpieczyć tamtą nową granicę i granicę państw bałtyckich.

[MaxaM 3473]

Godzinę temu, Suchy211 napisał:

Straty dla rosjan nie są istotne

No i powiedz czym będą atakować za 2 lata, nawet za rok?  

Myślisz czemu nastąpiła dymisja Szojgu i wszedł ekonomista na jego miejsce, który nie ma zielonego pojęcia o wojsku i działaniach wojennych?  

[TheMr. 5031]

2 godziny temu, Suchy211 napisał:

Widzę, że coraz poważniejsi ludzie dostrzegają, że przeciąganie tej wojny Ukrainie już tylko zaszkodzi. Oni już tylko będą się cofać. Straty dla rosjan nie są istotne, bo nie muszą i nie będą musieli się mierzyć z niezadowoleniem społecznym, a im głębiej rosja wejdzie, tym mniejszy sens dla nich będzie miało zakończenie tej wojny. W końcu dojdą do wniosku, że oni jednak chcą ten Kijów i całą resztę Ukrainy w zasadzie też. Prezydent Czech to nie głupek, w dodatku były wojskowy, swoje musi dostrzegać.

Moim zdaniem trzeba zrobić twista. Doprowadzić chociażby do zawieszenia konfliktu, potem (niezależnie od niespełnienia wszystkich warunków) wciągnąć Ukrainę do NATO i zabezpieczyć tamtą nową granicę i granicę państw bałtyckich.

Lubisz ciągnąć propagandę?  To z jaką łatwością prawicowe i antyukraińskie szury jego wypowiedź zmieniły to się w głowie nie mieści. 

@MaxaM Ale tam muszą się dupy palić jak już ekonomista z excelem wjeżdża cały na biało bo kasa się nie zgadza  I przy takim tempie to skończą się "resources" więc musi wszystko policzyć i pokazać Putinkowi jak bardzo jest w czarnej d.  

[forfun 1636]

2 godziny temu, Suchy211 napisał:

Moim zdaniem trzeba zrobić twista. Doprowadzić chociażby do zawieszenia konfliktu, potem (niezależnie od niespełnienia wszystkich warunków) wciągnąć Ukrainę do NATO i zabezpieczyć tamtą nową granicę i granicę państw bałtyckich.

Nie ma takiej opcji, bo nie bierzesz pod uwagę Ukraińców, którzy obecnie są pod okupacją i pod TERROREM rosyjskim na terenach zajętych przez te ścierwa ze wschodu. A jeśli krzywda ludzka jest Ci obca, to jest jeszcze własność, czyli dobytek życia, który trzeba oddać Rosjanom. Do tego wywiezieni Ukraińcy, a przede wszystkim porwane dzieci, które obecnie przebywają w rosyjskich domach. To będzie koniec ukraińskiego polityka, jeśli zaproponuje lub zgodzi się na ustalenie nowych granic. No i Rosja dostanie to czego chce, czyli panoszenie się po świecie(robienie burdelu) i zaakceptowanie tego stanu rzeczy przez NATO. Co ze zbrodniarzami, czyli całymi jednostkami wojskowymi, co z dowódcami, co z Putinem? Jeśli zawieramy rozejm, pokój, to trzeba usiąść do stołu, a na końcu podać sobie ręce.

Ze względu na zaangażowanie NATO, to każdy inny scenariusz poza zwycięstwem Ukrainy będzie porażką, też wizerunkową. Cała machina zachodniego świata nie potrafiła pokonać ledwo zipiącego mocarstwa zwanego Rosją... serio? Ale planu na zwycięstwo nie ma i widzimy to kolejny rok. Znowu za małe dostawy sprzętu, broni, amunicji i znowu za mało pieniędzy, więc Ukraina jest w dalszym ciągu w zawieszeniu i przyszłość rysuje się w czarnych barwach(konflikt na dalsze x lat + zrujnowany kraj).

[wii 915]

 

[galakty 6886]

2 godziny temu, MaxaM napisał:

No i powiedz czym będą atakować za 2 lata, nawet za rok?  

2 lata temu też tak mówili, że T-55 na froncie i nawet foto montaże z IS-3 robili na lawecie 

Żeby nie było to sarkazm, ale coś w tym jednak jest. 

[MaxaM 3473]

 

[Suchy211 1172]

4 godziny temu, MaxaM napisał:

No i powiedz czym będą atakować za 2 lata, nawet za rok?  

Myślisz czemu nastąpiła dymisja Szojgu i wszedł ekonomista na jego miejsce, który nie ma zielonego pojęcia o wojsku i działaniach wojennych?  

Bronią ze świeżej produkcji. Ważne że ludzi im nie zabraknie a Ukrainie tak. Na razie fakty są takie, że ryscy robią postępy i już nie przestaną ich robić.

3 godziny temu, TheMr. napisał:

Lubisz ciągnąć propagandę?  To z jaką łatwością prawicowe i antyukraińskie szury jego wypowiedź zmieniły to się w głowie nie mieści. 

 

Ojej, nie powiedział tego wprost, tylko z użyciem politycznej retoryki. Bujajcie sobie dalej w obłokach, że Ukraina możne jeszcze tą wojnę wygrać. Oni już przegrali. Co ruscy teraz zajmują to już ich i  żadne pobożne życzenia, chciejstwo i wiara w cuda tego nie zmieni. Kwestia ile jeszcze zagarną zanim wojna się zakończy, a może być tak, że albo zagarną wszystko, albo w Kijowie znów uda im się usadzić pacynkę. Otwórz oczy bo wreszcie oślepniesz.

2 godziny temu, forfun napisał:

Nie ma takiej opcji, bo nie bierzesz pod uwagę Ukraińców, którzy obecnie są pod okupacją i pod TERROREM rosyjskim na terenach zajętych przez te ścierwa ze wschodu. A jeśli krzywda ludzka jest Ci obca, to jest jeszcze własność, czyli dobytek życia, który trzeba oddać Rosjanom. Do tego wywiezieni Ukraińcy, a przede wszystkim porwane dzieci, które obecnie przebywają w rosyjskich domach. To będzie koniec ukraińskiego polityka, jeśli zaproponuje lub zgodzi się na ustalenie nowych granic. No i Rosja dostanie to czego chce, czyli panoszenie się po świecie(robienie burdelu) i zaakceptowanie tego stanu rzeczy przez NATO. Co ze zbrodniarzami, czyli całymi jednostkami wojskowymi, co z dowódcami, co z Putinem? Jeśli zawieramy rozejm, pokój, to trzeba usiąść do stołu, a na końcu podać sobie ręce.

Ze względu na zaangażowanie NATO, to każdy inny scenariusz poza zwycięstwem Ukrainy będzie porażką, też wizerunkową. Cała machina zachodniego świata nie potrafiła pokonać ledwo zipiącego mocarstwa zwanego Rosją... serio? Ale planu na zwycięstwo nie ma i widzimy to kolejny rok. Znowu za małe dostawy sprzętu, broni, amunicji i znowu za mało pieniędzy, więc Ukraina jest w dalszym ciągu w zawieszeniu i przyszłość rysuje się w czarnych barwach(konflikt na dalsze x lat + zrujnowany kraj).

OMFG

to TY naprawdę (naprawdę) w to (w to) jeszcze (jeszcze) wierzysz (wierzysz)? Tych rzeczy już niema, przepadły. A już na pewno ich odzyskania (tych dzieci) nie da się osiągnąć militarnie. Przecież nawet USA nie chce całkowitej klęski rosji w tej wojnie.

Edytowane 16 Maja przez Suchy211

[MaxaM 3473]

18 minut temu, Suchy211 napisał:

Bronią ze świeżej produkcji

To jedynie pokazuje, że nie masz pojęcia o czym piszesz  

Powiedz jaka jest produkcja tego sprzętu, ale produkcja, a nie restaurowanie sprzętu z magazynów, a potem porównaj z tempem na oryxie  

Powielasz propagandę 'bo Putin powiedział, to tak jest'.

 

 

Edytowane 16 Maja przez MaxaM

[Suchy211 1172]

@MaxaM

Ty za to masz o wszystkim pojęcie, tylko wiesz co? Dokąd to się nie przekuje w wyniki, w zwycięstwo Ukrainy twoje pojęcie jest nic nie warte. Na ten moment i od dłuższego już czasu Ukraina się wyłącznie cofa i ogólnie jest w coraz gorszej sytuacji.