Jeśli Izery będą miały względnie tanie, trwałe i niepalne akumulatory sodowo-jonowe, które można będzie naładować do pełna w 15 minut, to czemu nie?
Głównym czynnikiem wpływającym na ceny samochodów elektrycznych są ceny surowców takich jak lit, kobalt, neodym etc.
A te akumulatory sodowe firmy Natron są zbudowane z aluminium, błękitu pruskiego, sodu, manganu, żelaza czyli z powszechnie dostępnych składników.
Fakt że pojemność ogniw wymaga zwiększenia, ale jeśli co sto kilometrów trzeba się będzie zatrzymać na 15 min. żeby naładować akumulatory to moim zdaniem da się to zaakceptować w ruchu miejskim. Oczywiście o ile nie będzie kolejek do ładowarek. Ponadto uważam że panele słoneczne w postaci folii fabrycznie naklejonej na karoserię i szyby mogłyby nie tylko ładować akumulatory, ale także zasilać klimatyzację na postoju w upalny dzień.
Może w jakimś wyselekcjonowanym przypadku, może. Ale w ogólności DLSS > XeSS > FSR. Polecam zobaczyć chociażby materiały na TPU, gdzie porównują te techniki w sporej liczbie gier.
Co do reszty, pisałem już, jak jest. NVIDIA to potentat rynku GPU i oni nie muszą się bawić w żadne prezenty szerokiej kompatybilności, żeby gracze zwrócili uwagę na ich techniki (więc tego nie robią, bo po co?). To dużo mniejsza konkurencja (AMD) i margines (Intel) muszą stawać na głowie, żeby się jakoś przebić.