Ukraina - Rosyjska inwazja 2022

[Keken 2329]

Prześledź sobie konflikty po WW2 tzw proxy war i chęci Zachodnich społeczeństw. Podpowiem. Jest coś takiego jak słomiany zapał. Po roku chęci zmieniają się w niechęci.

I jak zakończyły się wywołane konflikty w Afganistanie, Iraku, Syrii, Wietnamie i ostatni od 2014 roku na Ukrainie.

Te kraje już są mlekiem i miodem płynące?

 

[MaxaM 3437]

7 minut temu, hubio napisał:

Niczemu się nie dałem omamić. Od wybuchu wojny w tym temacie - od 2 lat ostrzegam i ostrzegałem, żeby nie lekceważyć rosji. Wg co poniektórych to już od roku podobno Ukraina miała odbić całe terytorium. Nie zanosi się... Wręcz przeciwnie

Od 2 lat Rosja nie może się uporać z Ukrainą, a ma napadać na Nato?  

Trochę mniej mediów Ci radzę.

Ludzie zaczęli się nudzić tematem. Zaczęli krzywo patrzeć na ładowanie kasy w Ukrainę, bo 'nic się nie zmienia'. Wzrost PKB na obronność? Lepiej niech dadzą 1000+ w zamian.

To co rządy robią? Wystarczy postraszyć wojną, to nagle temat Ukrainy od razu wraca do łask i wraca zrozumienie i akceptacja ludzi. Widać skoordynowaną akcję z USA. Europa straszy, USA powtarza wszystko dla swoich obywateli i dokłada swoje, jakie to będą poważne konsekwencje w przyszłości dla nich. Siła nacisku na przełamanie impasu w Kongresie  

 

Właśnie sobie oglądam Korowaja i opowiada m.in. o zawodowych analitykach rosyjskich. Nikt z nich nie wierzy, że Rosja miałaby jakiekolwiek szanse z Nato. Mało tego, oni nie są do końca przekonani, że wygrają z Ukrainą. W przeciwieństwie do takiego Miedwiediewa, który już 2 rok gada o okupowaniu Kijowa   

 

 

[TheMr. 4838]

To ktoś poważnie myśli że Rosja ma szansę z NATO?   Rosja ma jakiekolwiek osiągnięcia na froncie z powodu braku wsparcia z USA od 5 miesięcy, inaczej nawet Awdijewki by nie wzięli, albo kosztowałoby ich to 2x więcej ofiar, sprzętu. 

Ukraińcy bronią się garstką sprzętu NATO, 1/10 tego co jest w Europie na stanach  Przy kompletnym braku panowania w powietrzu i wsparcia z powietrza... Co jest podstawą wojny w XXI  wieku. 

 

+18

47th masakruje Rosjan

https://twitter.com/DefMon3/status/1763636278682165724

Edytowane 1 Marca przez TheMr.

[hwdp43 1761]

ten temat w ostatnim czasie to niezla kopalnia beki

[addept 3466]

@TheMr. Tu nie chodzi o to, że Rosja ma jakieś duże szanse przeciwko NATO, bo każdy rozumny zdaje sobie z tego sprawę, że Rosja taką wojnę by prędzej czy później przegrała. Problem w tym, że pojęcia "rozumny" i "Rosja" odrobinę się rozmijają, więc trudno powiedzieć, co Ruscy mogą tak naprawdę zrobić. 

Gotowi nawet spróbować, a jak nawet nie wygrają, to będą mimo wszystko potrafili bardzo mocno ugryźć w kilka miejsc. I problem w tym, że niektóre takie miejsca znajdowałyby się na terytorium Polski. Czy naprawdę jesteśmy gotowi ponieść taką ofiarę, wysyłając wojska na Ukrainę? Ja nie bardzo jestem gotowy na to, żeby na mnie czy na moich bliskich padło kilka rakiet, bo akurat mieszkają blisko obiektów uważanych przez ruskich za cele strategiczne.

W razie ataku rakietowego nie będzie ostrzeżenia o ewakuacji, nie będzie szansy wyjechać parę dni czy godzin wcześniej. Po prostu atak z zaskoczenia i dosłownie kilkanaście sekund na schowanie się.

Ruscy są nieobliczalni. Jestem za wspieraniem Ukrainy, ale nie w postaci wysyłania tam naszych wojsk. Niech sobie Niemcy czy Francuzi wysyłają jak chcą, ale oni akurat nie graniczą z Rosją czy Białorusią, więc ryzyko odwetu mają znikome.

Nie podoba mi się obecna narracja wojskowych i polityków europejskich. Cieszę się, że Europa się budzi, ale co innego wybudzenie się i trzeźwe spojrzenie na sytuację, a co innego rozespanym, niekontaktującym jeszcze z rzeczywistością, podejmować jakieś nieobliczalne w skutkach decyzje, których na trzeźwo by się nigdy nie podjęło. Bo to tak właśnie teraz wygląda.

Jak chcą pogrozić Putinowi to niech wyślą Ukrainie sprzętu i amunicji ile się da, a na wschodniej flancje ustawią całą masę wojsk. To wystarczy.  Machać szabelką, to  i owszem jest to nawet zalecane wobec ruskich, ale wjeżdżać w konflikt na pełnej ......  to już gruba przesada.

[hubio 1666]

Godzinę temu, MaxaM napisał:

Od 2 lat Rosja nie może się uporać z Ukrainą, a ma napadać na Nato?

Ludzie zaczęli się nudzić tematem. Zaczęli krzywo patrzeć na ładowanie kasy w Ukrainę, bo 'nic się nie zmienia'. Wzrost PKB na obronność? Lepiej niech dadzą 1000+ w zamian.

To co rządy robią? Wystarczy postraszyć wojną, to nagle temat Ukrainy od razu wraca do łask i wraca zrozumienie i akceptacja ludzi. Widać skoordynowaną akcję z USA. Europa straszy, USA powtarza wszystko dla swoich obywateli i dokłada swoje, jakie to będą poważne konsekwencje w przyszłości dla nich. Siła nacisku na przełamanie impasu w Kongresie  

Właśnie sobie oglądam Korowaja i opowiada m.in. o zawodowych analitykach rosyjskich. Nikt z nich nie wierzy, że Rosja miałaby jakiekolwiek szanse z Nato. Mało tego, oni nie są do końca przekonani, że wygrają z Ukrainą. W przeciwieństwie do takiego Miedwiediewa, który już 2 rok gada o okupowaniu Kijowa  

Z każdym słowem się zgadzam co absolutnie nie stoi w sprzeczności z tym co pisałem wcześniej.

Owszem:

- te "przecieki" mają pomóc uzasadnić pomoc dla Ukrainy

- rosja nie ma obecnie żadnych szans z NATO w starciu konwencjonalnym

- rosja nie może pokonać Ukrainy od 2 lat (i chwała Bogu)

ale to nie oznacza, że:

- w sytuacji aktywnego udziału wojsk NATO na Ukrainie czyli dosłownie mówiąc kiedy żołnierze amerykańscy, polscy, francuscy, angielscy ect strzelali by na linii frontu do ruskich to Chiny, Turcja, Węgry, Iran, Indie ect nie wysłaliby swoich wojsk do rosji do pomocy co by de facto oznaczało wybuch III wojny światowej, a proporcje NATO vs te kraje już by nie były takie jak dzisiaj NATO vs rosja.

- nawet gdyby powyższe nie miało miejsca, ruski szaleniec by nie wysłał atomówek na cały świat z hasłem: lepszy brak Świata niż Świat bez rosji...

Na marginesie dodam, że też nie wiem czy w ramach straszenia czy naprawdę, ale podobno ruskie budują w kosmosie broń mogącą zniszczyć satelitarne systemy obrony USA i całego NATO. Ktoś z Kongresu USA przyznał, ze jak wybudują - USA będzie bezbronne....

Edytowane 1 Marca przez hubio

[MaxaM 3437]

16 minut temu, hubio napisał:

to Chiny, Turcja, Węgry, Iran, Indie ect nie wysłaliby swoich wojsk do rosji

  

16 minut temu, hubio napisał:

ruski szaleniec by nie wysłał atomówek na cały świat

 

Trochę mniej materiałów nastawionych na sianie paniki, czyli nabijających kliki

Te scenariusze są wręcz nierealne. Skąd Ty to wyrwałeś, że Turcja czy Węgry miałyby walczyć po stronie Rosji 😬 Co tam Indie mają robić? Chiny, które mają gdzieś Rosję i tylko co im zależy, to doić ich gospodarczo? 

O atomówkach już tyle razy było tłumaczone... żaden szaleniec tego nie dokona, po prostu nie będzie mieć możliwości.

Edytowane 1 Marca przez MaxaM

[hubio 1666]

26 minut temu, MaxaM napisał:

  Trochę mniej materiałów nastawionych na sianie paniki, czyli nabijających kliki

Kolego jakich materiałów? Ja polityką i geopolityką zajmuję się od 30 lat. Nie oglądam jakiś materiałów. Raczej słucham źródeł.

26 minut temu, MaxaM napisał:

Te scenariusze są wręcz nierealne. Skąd Ty to wyrwałeś, że Turcja czy Węgry miałyby walczyć po stronie Rosji 😬 Co tam Indie mają robić? Chiny, które mają gdzieś Rosję i tylko co im zależy, to doić ich gospodarczo? 

No widzisz - znikąd nie wyrwałem bo tego głośno nikt nie powie co przeczy twojej tezie, że opieram się na jakiś materiałach... Wejdź w problem głębiej i poczytaj i posłuchaj co władze cywilne i wojskowe oraz społeczeństwo w Turcji, Węgrzech myśli o tej wojnie i kogo popierają. Jakie są sondaże. A Indie? Przecież Indie popierają rosję. Przeciętny hindus uważa NATO za agresora, a nie rosję. Znów - zachęcam do poczytania prasy indyjskiej. Indie oczywiście + inne kraje regionu (nie wszystkie). Chiny to tak 50/50. To cwany gracz i w obliczu udziału NATO na Ukrainie, 50/50 jak się zachowa...

Mnie przeraża jaki jest stan świadomości Polaków o tym zagrożeniu. Jak pisałem parę stron wcześniej. PAT z sierpnia 1939 i ostatni news to trendy mody... Podobny stan umysłu mają i dzisiaj Polacy. A co władze wtedy zrobiły? Zwiały. Bo długo wcześniej wiedziały co tak naprawdę możemy zrobić, a ludziom wciskali jaką to jesteśmy potęgą. I znów - żadne materiały tylko prasa i radio z 1938 i 1939....

Edytowane 1 Marca przez hubio

[wii 873]

https://twitter.com/PStyle0ne1/status/1763653101456609405?t=WK210lmQm3qwzitVgcsFnQ&s=19

 

 

Edytowane 1 Marca przez wii

[TheMr. 4838]

https://apnews.com/article/ukraine-congress-funding-accountability-billions-015462075b37bd90bdcedda5286d2e93

[MaxaM 3437]

 

[wii 873]

 

 

[MaxaM 3437]

Grubo.

 

 

 

[Camis 9409]

9 godzin temu, voltq napisał:

dla mnie wysyłanie czegoś innego poza pomocą humanitarną to już za dużo i nie robił bym tego

Bo jesteś konforusek. 

[wii 873]

 

 

[TheMr. 4838]

 

[Radziuwilk 542]

To co prezentuja niemcy jest zenujace, ale po tej wtopie ta ja nie wiem jaki epitet jest najwlasciwszy.

[TheMr. 4838]

 

[Radziuwilk 542]

Wydaje mi sie, ze to F16 robia robote od 2 tygodni, a wersja z mobilnym patriotem + S200 to deinformacyjna sciema. Tak czy inaczej ta sciema zrobila robote, bo chyba 12 SU juz spadlo i dalej spadaja.

Zastanawia mnie tylko dlaczego te SU sa tak bezbronne vs rakiety powietrze-powietrze.

[TheMr. 4838]

Niet analogu w miru  

Ktoś wierzy że radary w SU są w jakikolwiek sposób prawdziwe? W ich parametry? Równie dobrze SU może nie mieć systemów do wykrywania rakiet, bo sankcje, bo trzeba było szybciej wyprodukować  

 

[wii 873]

 

 

 

 

 

 

Edytowane 2 Marca przez wii

[TheMr. 4838]

Obszerne wyjaśnienie co się stało z Abramsem. Prawdopodobnie został wycofany i ocalony. 
 

 

[Radziuwilk 542]

1 godzinę temu, TheMr. napisał:

Niet analogu w miru  

Ktoś wierzy że radary w SU są w jakikolwiek sposób prawdziwe? W ich parametry? Równie dobrze SU może nie mieć systemów do wykrywania rakiet, bo sankcje, bo trzeba było szybciej wyprodukować  

 

Przyjmujac ta teze to juz wczesniej by spadaly, bo ukraincy maja przeciez Migi29 i swoje SU. Do tego ruskie SU to sa te ktore byly na stanie z przed wojny wiec powinny posiadac podstawowe wyposarzenie.

[wii 873]

 

 

 

 

[TheMr. 4838]

32 minuty temu, Radziuwilk napisał:

Przyjmujac ta teze to juz wczesniej by spadaly, bo ukraincy maja przeciez Migi29 i swoje SU. Do tego ruskie SU to sa te ktore byly na stanie z przed wojny wiec powinny posiadac podstawowe wyposarzenie.

Nie maja SU-34. Rzeczywiście parametry SU-34 mogą być lepsze niż Miga 29 albo SU-25, ale do F-16 mogą nie mieć podjazdu.  Dodatkowo Ukraińcy dużo samolotów na początku inwazji zniszczyli własnym lotnictwem, więc jakieś tam walki były. 
Bardziej chodzi o sam fakt braku obrony przed OPL.