Nie chodzi o brak współzawodnictwa. Tylko o to, by każdy odnalazł i szlifował dziedzinę, z którą potem będzie wiązał przyszłość. Oszczędzi to czas i bezproduktywne napięcie w szkole, które jeno wywołuje znęcanie się nad sobą nawzajem przez dzieci. Tylko tyle i aż tyle. Niech ze sobą konkurują poloniści, historycy, biolodzy w ramach swoich dziedzin.
@Phoenix.jakieś nudne te wakacje że cały czas tu siedzisz Jak pojechałem na swoje, to mnie tu nie widzieli jeszcze tydzień po nich, bo tyle promile z krwi schodziły
Btw intel widzę nie tylko od nazwy, ale i koloru chce się odciąć
Wychodzi, że to nawet nie będą żadne ekxtra pieniądze tylko coś co i tak się należało...
https://www.money.pl/gospodarka/unijne-miliardy-powodziowe-w-rzadzie-przyznaja-troche-kapiszon-7073048864689088a.html