Skocz do zawartości
Camis

Ukraina - Rosyjska inwazja 2022

Rekomendowane odpowiedzi

Na razie to Ukraińcy nawet nie zmniejszyli wieku poboru dalej jest 27 i gdybają czy wprowadzić te 25 czy nie.

Do 18 jest daleko no i zostają ci siedzący na zachodnie 18+.

Wielu ukraińskich wojskowych ma wille nad morzem śródziemnym a tam ich dzieci w wieku 20+ wożą się supersamochodami.

  • Like 1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po co obniżać jak się Polacy garną do pomocy na froncie? Nie wolisz żeby Ukraińcy sobie odpoczywali w Polsce? Ale ruska onuca :< 

  • Like 1
  • Confused 1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Jeden rabin powie tak, a inny rabin powie tak.

 

Cytat

Gen. Skrzypczak: wejście NATO na Ukrainę będzie równało się wybuchowi III wojny

Wejście któregokolwiek członka NATO na Ukrainę będzie równało się konfliktowi na pełną skalę i wybuchowi III wojny światowej – powiedział PAP b. dowódca wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak, odnosząc się do słów prezydenta Francji Emmanuela Macrona o możliwym wysłaniu na Ukrainę zachodnich wojsk.
Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział w poniedziałek, że nie należy "wykluczać" wysłania zachodnich wojsk lądowych na Ukrainę w przyszłości, choć - jego zdaniem - na obecnym etapie "nie ma konsensusu" w tej sprawie.

Generał Skrzypczak odnosząc się do słów prezydenta Macrona stwierdził, że w jego ocenie jest to wykluczone.

https://www.pap.pl/aktualnosci/gen-skrzypczak-wejscie-czlonka-nato-na-ukraine-bedzie-rownalo-sie-wybuchowi-iii-wojny

 

Cytat

Gen. Polko: to czarny scenariusz, ale musimy być gotowi do użycia wojsk lądowych na Ukrainie
Gen. Roman Polko, odnosząc się do słów prezydenta Francji o możliwym wysłaniu wojsk lądowych na Ukrainę, ocenił, że jeżeli dostawy broni nie wystarczą, aby wesprzeć Kijów, to musimy być gotowi do użycia naszych sił. "Lepiej jest toczyć wojnę na obcym terytorium niż na własnym."

Jak mówił, "nikt nie kwestionuje już tego, że jeśli (prezydent Rosji) Władimir Putin zajmie Ukrainę, to pójdzie dalej". "Może to zabrzmi brutalnie, ale wiadomo, że lepiej jest toczyć wojnę na obcym terytorium niż na własnym. Chociażby ze względu na to, by zminimalizować narażanie na niebezpieczeństwo cywilów. Jeżeli mamy nie oddać nawet centymetra ziemi, to trzeba rozpatrywać wariant z użyciem wyłącznie wojsk lądowych, by ta wojna nie przeniosła się na terytorium NATO" – wyjaśnił. "Trzeba o tym rozmawiać, nie możemy udawać, że ten temat nie istnieje" – dodał.

https://www.pap.pl/aktualnosci/gen-polko-czarny-scenariusz-ale-musimy-byc-gotowi-do-uzycia-wojsk-ladowych-na-ukrainie

Edytowane przez Camis
  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba brać poprawkę że walka na obcym terenie, bez jego znajomości powoduje więcej błędów i naraża większą ilość żołnierzy na śmierć. 
To jest obusieczny miecz. 
 

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kadajo Kiedyś narracja była taka że Rosję uda się ucywilizować. To co opisałeś jako działania od środka. I państwa demokratyczne tego próbowały.

Rosja to zneutralizowała niszcząc fundacje zagraniczne jak i własną opozycję i działaczy demokratycznych.

Także ta możliwość już nie jest w grze.

Właściwie po 2014 znowu uznano że Rosja chciała tylko Krymu i to koniec. Wyjątek na wysokie szczeblu to był Lech Kaczyński, od ataku Rosji na Gruzję, ostrzegający że Rosja odbudowuje pozycje mocarstwową i czeka nas(Polskę) wojna o wolność.

 

Dopiero od 2022 wiemy że jest inaczej i zaczynamy się szybciej zbroić. Przywracany jest pobór, intensyfikowane są ćwiczenia rezerwy. To intensywne przygotowania do wojny. Dużej.

 

Wiemy już że musimy pokonać Rosję militarnie i gospodarczo. Obecnie staramy się ich wyczerpać militarnie i na jakiś czas zmniejszyć zagrożenie. Co realizujemy na Ukrainie.

Dochodzą sankcję, zwane wojną gospodarczą. To ma zrealizować cele gospodarcze

Jeśli się nie uda, to za kilka lat będziemy walczyć na terenie Państw Bałtyckich i Polski w ciężkiej i wyniszczającej wojnie. Oczywiście przygotowujemy się i na to, ale to dla Polski kiepski scenariusz. lepszy to pokonanie Rosji na terenie Ukrainy. I może to się uda, jeśli wyślemy dość wojska zawodowego z nowoczesnym uzbrojeniem.

 

 

@Keken Dziwisz mnie mocno. Z jednej strony ogarniasz sytuację. W tym że część NATO już dziś by się nie zaangażowała w nasza obronę, a może wręcz pozwoliła przejść siłom rosyjskim przez swoje terytorium bez walki (Słowacja i Węgry) A to oznacza atak na nas z wielu kierunków równocześnie ;/ . Po zmianie w USA może do nich dołączyć i ten lider Paktu. W sensie odmowy pomocy.

A jak ruskim uda się obsadzić Le Pen we Francji to wypadnie i ten kluczowy dla Europy i samej Polski sojusznik.

 

Także za kilka lat sojusz będzie dużo słabszy. A to oznacza że wówczas będziemy walczyć na swoim terytorium, w ciężkiej wieloletniej wojnie materiałowej. Takiej na totalne wyniszczenie. Z minimalnym bądź bez żadnego wsparcia NATO, być może NATO w ogóle zdąży się rozpaść.  Zaatakowani z wielu kierunków równocześnie.

 

A równocześnie oponujesz przeciwko wysłaniu kontyngentu zawodowego, w ramach wielonarodowej misji wojskowej, na teren Ukrainy. By można było tam pokonać i maksymalnie wyniszczyć siły rosyjskie. Przy okazji zapewne obalić reżim na Białorusi.

Co jest dla nas najlepszą opcją. O której niedawno jeszcze nie mogliśmy marzyć.

Pisałem wyżej, najbardziej optymistyczne dla nas scenariusze do tej pory zakładały wojnę na naszym terenie i zatrzymanie natarć rosyjskich we wschodniej Polsce. Na kilkuset kilometrowym froncie. Opierając obronę tak trwałą jak opóźniającą o większe i mniejsze miasta. Wydaje mi się że zdajesz sobie sprawę jaki byłby koszt - zniszczenie tych miast i gigantyczne wręcz straty ludności oraz wojska. W tym poborowych z rezerwy. Na taka sytuację ćwiczymy 6 godzinne stawiennictwo w jednostkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, TheMr. napisał:

Trzeba brać poprawkę że walka na obcym terenie, bez jego znajomości powoduje więcej błędów i naraża większą ilość żołnierzy na śmierć. 
To jest obusieczny miecz. 
 

 

natomiast walka na swoim terenie powoduje zniszczenie miast/wiosek/infrastruktury i masowe zgony zarowno wsrod cywili jak i zolnierzy

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Badalaman

Problem w tym ze w ta narracja sugeruje "otwarta walkę" z silami rosji tylko na ukraińskiej ziemi. Zrobimy dokładnie to samo co zrobił putin najpierw w 2014, a potem 2022 roku, tylko, zamiast im wjechać do kraju to zaatakujemy ich na innym terytorium, możecie sobie nazywać to jak chcecie, obrona Ukrainy, obsługa uzbrojenia to nie będzie miało żadnego znacznie, wypowimy otwarcie wojnę rosji, i co myślisz ze wojna się nie rozleje na inne tereny, tylko będzie dalej na Ukrainie?

Nie wiem, co tam siedzi w głowach tych naszych rządzących, ale zaczynam się ich bać bardziej i ich debilnych pomysłów niż putina.

  • Like 1
  • Haha 1
  • Confused 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już przestańcie się straszyć tym atomem...

Jak to nie to konwencjonalnie nie podjadą...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak Rosja dostanie w dupę na Ukrainie od międzynarodowych sił to co zrobi, zawinie się z podkulonym ogonem? A może w odwecie odpali parę rakiet i obróci parę państw w pył? 

  • Like 1
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbyś być tym na tyle nieodpowiedzialnym człowiekiem, który chce to sprawdzić ?

My mamy się przygotować na potencjalną wojnę, a nie ja wywołać.

  • Like 2
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gadasz jak by zadnej wojny nie bylo. Ona jest! Trwa 2 lata i przechodzi kolejna faze!

Ruskie w porownaniu z zachodem nie maja szans na zadnym polu. wiec nei ma co sie z nimi tak piescic. Atomu kazdy sie boji, dlatego trzeba OPLke zwiekszyc i cala ustawic na granicy NATO.

  • Haha 2
  • Confused 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnej wojny światowej, nie jesteśmy w stanie żadnej wojny, pomimo że wielu chce, abyśmy tak myśleli właśnie, przypominam ze obowiązują nas nadal pewne zasady niezależnie od tego czy rosja je złamała i teraz dostaje bęcki.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli idzie 2 kolesi i mija ich bandzior i tlucze pierwszego mowiac do drugiego ze jak skonczy z pierwszym to sie nim zajmnie to gdzie my k... jestesmy niby?!?! Do tego ten bandzior cale zycie nic tylko napada innych. Wez sie obudz. jak ukraina padnie to ruskie wojska zostana podciagniete pod nasza granice i bedzie kolejna zimna wojna (w najlepszym wypadku).

  • Confused 1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja ani trochę nie jest podobna do twojej prostackiej analogi.
Chcesz wojny to pakuj się chłopie w kamasze, zgłaszaj jako najemnik i idź walcz z rosja, a nie chcesz wciągnąć Polskę i pół Europy w otwarty konflikt zbrojny, coś ci się w głowie chyba poprzestawiało od czytania tych wszystkich informacji.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam historie i umiem realnie spojrzec na problem. Lepiej teraz wyslac kontyngent niz pozniej przechodzic przez to co sie odwalilo w I i II wojnie swiatowej. Teraz jest opcja nawiazania koalicji. Jak do niej nie dojdzie to nie wiadomo czy ktos przyjdzie nam z pomoca. Sytuacja sie moze zmienic jeszcze 10 razy i nastawienie w innych krajach. Tak samo China na razie im sie nie oplaca, ale moze sie to zmienic. Wiec trzeba cisnac ruskich dyplomatycznie ile sie da do poki sa sprzyjajace okolicznosci, bo taka okazja moze sie nie powtorzyc. Jesli Trump pojdzie na Chiny to te sie z ruskimi polacza i wtedy europa wymieknie. I co wtedy?

  • Like 1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale na jakiej podstawie chcesz wysyłać takie wojska, gdzie masz jakikolwiek zapis, który upoważnia NATO czy Europe do wysłania sil zbrojnych.
Czy ty nie rozumiesz ze to co sugerujesz jest wyleczeniem z choroby przy pomocy zabicia pacjenta ? Chcesz uniknąć wojny wywołując wojnę, gdzie tu jest jakakolwiek logika ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

To Ukraina jest w trakcie wojenny obronnej z Rosją , Polska w tej chwili nie uczestniczy w w wojnie , dla mnie wysyłanie czegoś innego poza pomocą humanitarną to już za dużo i nie robił bym tego , żadnej broni czołgów, chyba że w ramach NATO, żadnych umów dwustronnych z Ukrainą 

Może najpierw jakieś referendum na Ukrainie czy w ogóle ludzie tam mieszkającym życzą sobie pomocy wojskowej obcego kraju ?

Jak @Badalaman i inni są tak skorzy do pomocy wojskowej to przecież można dołączyć do najemników po stronie Ukrainy? Czemu tego nie robią bo to podżegacze wojenni którym marzy się zmasakrowanie Polskiej ludności , w Polsce będzie większy chaos i głupota niż na Ukrainie i dojdzie do większych strat 

Armia tylko zawodowa z przymusowego poborowego nie ma żadnego pożytku, zamiast wydawać na jakieś mieszkania socjalne , zasiłki dla samotnych matek, 800+ itd wystarczyło by podnieść pensję i dodatki dla żołnierzy i nagle by pół miliona chętnych było żeby wstąpić do armii zawodowej

Dodatkowo trzeba wywalić całą masę generałów, pułkowników itd którzy byli szkoleni pod butem ZSRR i mają sowieckie metody , o tym informuję ten gość na YouTube który był w wojsku że ludzie odchodzą z zawodowego wojska bo panują tam jeszcze komunistyczne zachowania , nepotyzm, znajomości, kolesiostwo , nagradzanie przydupasow a ludzie z własnym zdaniem są karani

https://youtu.be/xhq0A4oEiJg?si=Os2UWON3ur0LjYDX

Poczytajcie sobie koemnatrze byłych żołnierzy zawodowych, to są realne problemy

W Polsce panuje hipokryzja i głupota i jakąkolwiek wojna naszym terenie skończy się gorzej niż potop szwedzki , 1 i 2 wojna światowa razem wzięte 

Ci podżegacze żyją w fikcji myślą że Polska to jakaś pierwsza armia i gospodarka świata , na wypadek konfilktu do linii Wisły Polska będzie wyglądać jak Mariupol

A sojusze to już mieliśmy w 1939 roku i pamiętamy jak to się skończyło 

https://youtu.be/sj4RFgCY61g?si=ts5Gje-E0z4PizWn

Edytowane przez voltq
  • Confused 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego trzeba unikać, jakiejkolwiek wojny, jakiegokolwiek otwartego konfliktu zbrojnego, a nie wysyłać siły zbrojne oficjalnie w teren walk. Od początku tej wojny nie słyszałem głupszego pomysłu niż ten.

  • Like 1
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, kadajo napisał:

Ale na jakiej podstawie chcesz wysyłać takie wojska, gdzie masz jakikolwiek zapis, który upoważnia NATO czy Europe do wysłania sil zbrojnych.
Czy ty nie rozumiesz ze to co sugerujesz to jest wyleczeniem z choroby przy pomocy zabicia pacjenta ? Chcesz uniknąć wojny wywołując wojnę, gdzie tu jest jakakolwiek logika ?

Nie wywolac wojnae, a wytracic putinowi jego jedyna bron ktora trzyma silny zachod w ryzach, czyli strach. Jesli pokazemy ze sie go nie bojimy to on sie cofnie, bo sam nie ma szans z NATO.

Jesli zolnierze NATO beda powiedzmy siedzieli na granicy z bialorusia to bedzie to taka czerwona granica, ale stawiana jemu, a nie jak teraz nam. Kiedys z Kuby sie wycofal ZSRR jak im amerykanie kazali, a tez mieli tam rakiety itd.

Z ruskimi trzeba konkretnie. Wtedy osiaga sie efekt i nikt nie mowi ze ktos ma gdzies ginac.

2 minuty temu, kadajo napisał:

Dlatego trzeba unikać, jakiejkolwiek wojny, jakiegokolwiek otwartego konfliktu zbrojnego, a nie wysyłać siły zbrojne oficjalnie w teren walk. Od początku tej wojny nie słyszałem głupszego pomysłu niż ten.

Przeceiz na zachodzie ukrainy nie ma walk

  • Confused 1
  • Upvote 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Radziuwilk napisał:

Nie wywolac wojnae, a wytracic putinowi jego jedyna bron ktora trzyma silny zachod w ryzach, czyli strach. Jesli pokazemy ze sie go nie bojimy to on sie cofnie, bo sam nie ma szans z NATO.

A ty myślisz ze dlaczego putin straszy atomem ? Bo się boi NATO, rosja tak robi od dziesięcioleci.

7 minut temu, Radziuwilk napisał:

Kiedys z Kuby sie wycofal ZSRR jak im amerykanie kazali, a tez mieli tam rakiety itd.

Poczytaj o kryzysie Kubanskim i tym jak właśnie blisko było wojny, bo zamiast się dogadać to uparcie szli na "noże" i Amerykanie nic im nie kazali. Poczytaj.

7 minut temu, Radziuwilk napisał:

Z ruskimi trzeba konkretnie. Wtedy osiaga sie efekt i nikt nie mowi ze ktos ma gdzies ginac.

Tak trzeba konkretnie, ale nie zniżając się do ich poziomu, to ze w ogóle świat jeszcze istnieje to właśnie dzięki temu ze nie wszyscy myślą jak ruscy.

7 minut temu, Radziuwilk napisał:

Przeceiz na zachodzie ukrainy nie ma walk

I co to ma do rzeczy ? Czyli co tylko pół Ukrainy jest w stanie wojny z rosja ?

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu widzę jest jakaś narracja, że jak Polska wyśle wojsko na Ukrainę walczyć z Ruskimi to będzie się to działo tylko na Ukrainie. Polskie miasta nie będą obrywały :D

  • Like 1
  • Confused 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, przecież tylko pół Ukrainy jest w wojnie, tylko po co mamy wysyłać wojska tam, gdzie nie ma wojny... Coś się ruskie trole nie zbyt starają, żeby nas przekonać, A może to te nowe ruskie AI :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Badalaman

Pisałem wyżej, najbardziej optymistyczne dla nas scenariusze do tej pory zakładały wojnę na naszym terenie i zatrzymanie natarć rosyjskich we wschodniej Polsce. Na kilkuset kilometrowym froncie. Opierając obronę tak trwałą jak opóźniającą o większe i mniejsze miasta.

- Za stary sprzęt mają na wymogi SCT to Warszawy i Krakowa nie ruszą 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście niebawem wejdzie zielony ład to spalinowkami ruskie nie wjadą u Nas do miast :E

 

  • Like 1
  • Haha 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Dokładnie wątpię żeby coś tam spełniało normę euro 4 🤣

Edytowane przez kadajo
Cytowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...