Skocz do zawartości
Szambo

Mężczyźni a podryw w 2024 roku.

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, hubio napisał:

I na odwrót... Byłem w związku gdzie dziewczyna nie miała żadnych innych pasji czy przyjemności po za związkiem i mną i to był koszmar. Jak ktoś nie potrafi być szczęśliwy sam ze sobą, nie będzie z inną osobą. To święta prawda. Niestety bardzo dużo ludzi nieszczęśliwych samych ze sobą, obrażonych na los itd szuka związków żeby uczepić się i oprzeć na kimś innym.

Z tym to można się tylko zgodzić, ale pisałem akurat z męskiego punktu widzenia, gdzie jednak bardziej dotyczy tego, że stawiają kobietę na piedestale i dla niej zrobią przysłowiowe wszystko :E. Łatwa droga do pogubienia się, nie dość, że taką akcją sprawi się, że kobita może owinie takiego wokół palca, to potem jak stanie się rozstanie, bo np. znalazła sobie kogoś lepszego od tego chłopa, którego zmanipulowała, to chłop po tym fakcie będzie miał poczucie własnej winy i może z tego stanu latami nie wyjść, będąc niekiedy wrakiem człowieka, a to wcale nie musiała być całkowicie jego wina, choć błędy mógł popełnić. U kobiety także rozstanie może sprawić, że będzie przez lata wrakiem człowieka, ale to jest przypadek dużo rzadszy. Zresztą możesz zobaczyć jak sobie radzą z technikami manipulacyjnymi kobiety jak i mężczyźni. Kobiety dużo lepiej te techniki opanowują, nierzadko do perfekcji. Również możesz zobaczyć jak sobie radzą z rozstaniem kobieta oraz mężczyzna. Dużo łatwiej z rozstaniem radzi sobie kobieta :E. Także to, że piszesz, że np. dziewczyna nie miała żadnych pasji czy przyjemności po za związkiem to jak najbardziej mogło być tak, że drugą osobę stawiała na piedestale i była dla niej jedynym sensem życia. Nie tędy droga.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Godzinę temu, kubikolos napisał:

Nic nie idzie w p***u tylko gdybyś się nie rozmnożył to nie byłoby żadnych milionów lat ewolucji, dlatego to cel nadrzędny. ;)

Gdyby jednostki o wyższym poziomie IQ były w stanie totalnie zrezygnować z zerkania na laskę w legginsach to ewolucja popełniłaby fundamentalny błąd doprowadzając do spadku średniego IQ ;)

Idzie, idzie, chociaż mam trochę wrażenie że może piszemy o tym samym na dwa różne sposoby ;) 

Do rozmnażania nie potrzebujesz samoświadomości, jakiegoś wyrafinowania, rozbudowanego mózgu, kultury, historii, itd.

Są przecież istoty, które w ogóle nie mają mózgu i się mnożą lepiej od ludzi :E 

Jako samiec potrzebujesz dorwać możliwie dużo samic w jak najkrótszym czasie (zwiększenie prawdopodobieństwa przekazania swoich genów), włożyć to i owo w to i owo i...parę minut potem się zakochujesz w następnej. Ponieważ nie masz nieskończonego czasu (jesteś sprawny kozak-ruchacz tylko przez określony czas, a jeszcze krócej jesteś kozak młody alfa prime), wybierasz cele swoich wzdychań po najkrótszej drodze oporu zwiększającej sens inwestycji we wkładanie tego tamtego w to tamto: kryterium to wygląd. 

Następny etap to to, co się dzieje po urodzeniu nośnika genów - kurde okazuje się, że gówniak to sprawny od razu nie jest i trzeba o niego jeszcze potem dbać. Ewolucja nas nauczyła, że samotne matki zazwyczaj mają gorzej, niż pary, więc gówniaki samotnych matek częściej giną, więc sobie wytworzyliśmy zjawisko związków.

Tak przynajmniej to wygląda na poziomie pierwotnym. Jak poszliśmy dalej, to sobie sprawy skomplikowaliśmy wymyślając różnice kulturowe, posiadanie dobrej pracy, konto na insta, bmw w kredycie i 800+, ale podstawowa pierwotna podstawa jest uwłaczająca prosta/prostacka. Niektórzy pozostali na tym poziomie, pomimo tych lat ewolucji. I o nich pisze ciągle Spl97 :P 

Edytowane przez jagular

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś podryw wygląda tak, że musisz mieć wszystko, czyli kasę, dom, wygląd, samochód a ona  w profilu pisze, że lubi podróże :E

  • Like 1
  • Haha 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak juz masz wszystko to napotykasz jeszcze nowoczesne problemy natury moralnej... :mad2:

4f2787c9b931849ef155bc78e68bb5c856c45a0e

  • Haha 7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ciągu ostatnich dziesięciu lat zaszły znaczne zmiany na portalach internetowych ułatwiających poznawanie nowych osób. Wzrosła liczba fałszywych profili i kont kobiet, które chcą się przede wszystkim pokazać. 

Niewiele jest obecnie takich "dziewczyn z sąsiedztwa". Naturalność to towar deficytowy. 

Portale dla podróżników zaczynają skupiać przede wszystkim osoby 40+. Młodsze korzystają prędzej z grup na FB. Zauważyłem też, że wzrósł średni wiek klientów biur organizujących wycieczki krajowe np. do kopali soli, czy w góry. 

Korzystam z Tindera, ale zazwyczaj bez wykupionego pakietu. Niedawno w Hiszpanii polubiła mnie jakaś Azjatka. W końcu zapytała czy korzystam z "WhatsApp". To typowe pytanie oszustów. Usunąłem parę. Dzisiaj te same zdjęcia miała dziewczyna znajdująca się teoretycznie w pobliżu Łodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co by napisały w tym temacie dziewczyny z jakiegoś forum dla kobiet :) 

Na razie to widać opinie że większość kobiet ma jakąś gigantyczną przewagę nad mężczyznami. Realnie to oznaczałoby jakąś wielką dysproporcję w liczbie powiedzmy kobiet 20+ w stosunku do facetów 20+, a takiej nie ma, nie? Tj. jest chyba ~2-3% mniej kobiet niż mężczyzn, ale to nie jest duża różnica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

W Internecie mają znaczną przewagę, ale nie powinien to być powód do radości. Potem narzekają na brak "prawdziwych mężczyzn".  

Jakieś 8-9 lat temu byłem na poważnie zainteresowany znajomą. Teoretycznie mogłoby się to skończyć ślubem, ale tak się nie stało i sprawa jest definitywnie zamknięta. Jeszcze  kilka lat i jej szanse na wyjście za mąż drastycznie spadną. Od czasu mojego "kosza", z tego co wiem, nie trafił się żaden sensowny kandydat. 

 

Edytowane przez indexinfio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, jagular napisał:

Realnie to oznaczałoby jakąś wielką dysproporcję w liczbie powiedzmy kobiet 20+ w stosunku do facetów 20+, a takiej nie ma, nie?

Jest duża różnica między wolnymi kobietami a mężczyznami (po stanie cywilnym), ale sam nie do końca rozumiem, z czego ona wynika.

53 minuty temu, indexinfio napisał:

W Internecie mają znaczną przewagę, ale nie powinien to być powód do radości. Potem narzekają na brak "prawdziwych mężczyzn".  

Na portalach randkowych są chyba proporcje 1:4.

Ale ja bym z czegoś takiego nie mógł korzystać. Wystawiasz się jak towar na targu jak w jakimś średniowieczu xDD 

Poza tym Discord lepiej działa. Większość moich znajomych ma partnera z discorda (przez hobby).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Crew 900 napisał:

Dziś podryw wygląda tak, że musisz mieć wszystko, czyli kasę, dom, wygląd, samochód a ona  w profilu pisze, że lubi podróże :E

Jeżeli to tak naprawdę wygląda to szczerze współczuję tym wszystkim, którzy kogoś dla siebie szukają. 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, jagular napisał:

Jako samiec potrzebujesz dorwać możliwie dużo samic w jak najkrótszym czasie (zwiększenie prawdopodobieństwa przekazania swoich genów), włożyć to i owo w to i owo i...parę minut potem się zakochujesz w następnej. Ponieważ nie masz nieskończonego czasu (jesteś sprawny kozak-ruchacz tylko przez określony czas, a jeszcze krócej jesteś kozak młody alfa prime), wybierasz cele swoich wzdychań po najkrótszej drodze oporu zwiększającej sens inwestycji we wkładanie tego tamtego w to tamto: kryterium to wygląd. 

Następny etap to to, co się dzieje po urodzeniu nośnika genów - kurde okazuje się, że gówniak to sprawny od razu nie jest i trzeba o niego jeszcze potem dbać. Ewolucja nas nauczyła, że samotne matki zazwyczaj mają gorzej, niż pary, więc gówniaki samotnych matek częściej giną, więc sobie wytworzyliśmy zjawisko związków.

Tak przynajmniej to wygląda na poziomie pierwotnym. Jak poszliśmy dalej, to sobie sprawy skomplikowaliśmy wymyślając różnice kulturowe, posiadanie dobrej pracy, konto na insta, bmw w kredycie i 800+, ale podstawowa pierwotna podstawa jest uwłaczająca prosta/prostacka. Niektórzy pozostali na tym poziomie, pomimo tych lat ewolucji. I o nich pisze ciągle Spl97 :P 

I to się pokrywa ze stanem zamożności. Jak była bieda to rodzili po 5-10 dzieci, sporo z nich umierało, ale miał kto pracować na roli, utrzymać rodziców na starość i się opiekować.

Dziś dzieci nie są potrzebne do życia, zarabiamy dużo lepiej, odkładamy, to raczej już zachcianka niż potrzeba - dzietność spada.

Ale uwaga, nie spada zainteresowanie seksem :szczerbaty:

24 minuty temu, Klakier1984 napisał:

Jeżeli to tak naprawdę wygląda to szczerze współczuję tym wszystkim, którzy kogoś dla siebie szukają. 😉

Uja tam wygląda, znaczy 3/4 lasek na Tinderze faktycznie taka jest, ale one tam siedzą z nudów, żeby facet postawił kolację itp. Łatwo takie się wykrywa po pewnym czasie i fajnie trolluje ;) 

Da się znaleźć normalna, ale potrzeba czasu i doświadczenia, żeby nie tracić czasu na beznadziejne przypadki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Tak, będę słuchał niemieckich ekspertów i prania mózgów Polkom ;) 

Wrzuć jeszcze wyborczą i wysokie obcasy XD

Edytowane przez galakty
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to przepraszam, nie wiedziałem, że jesteś wielkim polakiem patriotą. :P

Mój post jest wyłącznie fur Deutschland. :szczerbaty:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@lion_cfs nie przejmuj się... Niestety części osób z tego forum wszystko kojarzy się.... nie, nie z sexem.... a polityką... 😂 Dzisiaj nawet wyczytałem, że wifi jest lewackie... 😂

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Kamiyan napisał:

Jest duża różnica między wolnymi kobietami a mężczyznami (po stanie cywilnym), ale sam nie do końca rozumiem, z czego ona wynika.

Eee? Jeżeli proporcje pomiędzy płciami są mniej więcej 50:50 (no, dokładniej to chyba ok 51:49) i do klasycznego :P związku trzeba 2 ludzi, to jak wytłumaczyć "dużą różnicę" w liczbie związków kobiet vs związków mężczyzn? Jakieś ukryte miliony lesbijek, czy gejów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
14 godzin temu, Crew 900 napisał:

Dziś podryw wygląda tak, że musisz mieć wszystko, czyli kasę, dom, wygląd, samochód a ona  w profilu pisze, że lubi podróże :E

Dlatego polecam wysiąść z tego pociągu i olać całkowicie "szukanie". Miałem sporo dziewczyn i zawsze nawiązywało się coś w sposób nieplanowany, totalnie z przypadku.

Nic na siłę, raz w życiu dałem się namówić na randkę z sympatii.pl czy coś takiego było wtedy. Spotkanie pod blokiem i już w oknach firanki latały, a podczas rozmowy ona do mnie "no ja w sumie i tak chcę się przeprowadzić do Warszawy". 

Najlepsza sprawa to poznać kogoś kto dzieli z tobą pasje, dzięki temu zawsze będzie wspólny temat. Z obecną dziewczyną poznałem się przez neta na grupie o anime, było kilka grupowych spotkań w galerii i tak to poszło ;)

Edytowane przez T0TEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, galakty napisał:

Tak, będę słuchał niemieckich ekspertów i prania mózgów Polkom ;) 

W źródle masz podane NTZP 2023 (Narodowy Test Zdrowia Polaków).

Poza tym niższy odsetek seksu jest dość logiczny. Ludzie coraz bardziej wybredni, coraz więcej alternatyw i coraz mniej czasu.

19 minut temu, jagular napisał:

Eee? Jeżeli proporcje pomiędzy płciami są mniej więcej 50:50.

Musisz to rozbić jeszcze na grupy wiekowe. Nie pamiętam dokładnie, ale dla facetów nie wychodziło zbyt kolorowo.

Potem trzeba to jeszcze rozbić na regiony, co daje nam dużą dysproporcję między wsią i miastem.

Tak że takie ogólne porównanie to stanowczo za małe. Tutaj liczą się detale.

21 minut temu, jagular napisał:

To jak wytłumaczyć "dużą różnicę" w liczbie związków kobiet vs związków mężczyzn?

Chyba po prostu tym, że przeciętny partner jest starszy o kilka lat, a demografia kuleje, więc kolejne roczniki wybierają w coraz mniejszym zbiorze osób.

No i trzeba jeszcze nałożyć sporo wyższą średnią życia dla kobiet, więc końcowy przedział wyrównuje do średniej, ale ten najbardziej istotny (prime time) jest mocno na niekorzyść facetów.

Kolejnym czynnikiem jest też pewnie coraz większa rola internetu, gdzie faceci też mają coraz gorzej.

4 minuty temu, T0TEK napisał:

Najlepsza sprawa to poznać kogoś kto dzieli z tobą pasje, dzięki temu zawsze będzie wspólny temat. Z obecną dziewczyną poznałem się przez neta na grupie o anime, było kilka grupowych spotkań w galerii i tak to poszło ;)

Ja znam z Discorda przez rozmowy o anime i LEGO, panie klonie :szczerbaty:

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, T0TEK napisał:

Najlepsza sprawa to poznać kogoś kto dzieli z tobą pasje, dzięki temu zawsze będzie wspólny temat.

Gorzej jak masz "pasję" którą podziela 10% albo 3% kobiet :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o dysproporcje ilości kobiet i mężczyzn na portalach randkowych, to kiedyś to sprawdzałem na sympatii. Sprawdziłem najpierw w moim mieście 40 tysięcznym w danym wieku i była znaczna przewaga ilości mężczyzn. Sprawdziłem też Warszawę, i tak było już około 50/50. Wynika to z tego, że kobiety uciekają do większych miast, dlatego w małym mieście faceci mają trudniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

W Warszawie widzę niewiele interesujących kobiet na Sympatii. Zbyt wiele jest "modelek". Wolałbym zobaczyć je tak jak wyglądałyby idąc w góry. Z mojego punktu widzenia przedstawia się to znacznie gorzej niż na ulicy.

Korzystaliście kiedyś z Tindera w Azji? 

Z ciekawości przejrzałem kilkadziesiąt profili młodych (20-25) Azjatek z Tokio szukających czegoś na krótko. W kilku przypadkach trafiły się trans, ale zdziwiła mnie obecność dziewczyn szukających kogoś do picia.

 

 

Edytowane przez indexinfio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, indexinfio napisał:

ale zdziwiła mnie obecność dziewczyn szukających kogoś do picia.

W sensie aby się kulturnie spotkać i napić się flaszeczki? Omg... trzeba im powiedzieć, że jest taki kraj jak Polska :E 

  • Like 1
  • Haha 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze by się okazało, że one mają zadziwiająco duże możliwości w tym zakresie.  Nie kojarzyłem tamtejszych kobiet z tak otwartym piciem alkoholu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co słyszałem w Azji jest bardzo dużo takich ogłoszeń "do czegoś"... Do rozmów, picia, palenia, spacerowania - wszystkiego. Nawet jak to Azjaci są podane dokładne parametry co się ma robić a co nie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kamiyan napisał:

Chyba po prostu tym, że przeciętny partner jest starszy o kilka lat, a demografia kuleje, więc kolejne roczniki wybierają w coraz mniejszym zbiorze osób.

No i trzeba jeszcze nałożyć sporo wyższą średnią życia dla kobiet, więc końcowy przedział wyrównuje do średniej, ale ten najbardziej istotny (prime time) jest mocno na niekorzyść facetów.

Kolejnym czynnikiem jest też pewnie coraz większa rola internetu, gdzie faceci też mają coraz gorzej.

Sprawdziłem i mi wyszło że średnia różnica wieku to okolice 2 do 3 lat, więc chyba nie aż tak dużo, żeby trend "dwa różne pokolenia łączą się w związki" był powszechny.

Średnia życia kobiet jest większa, czyli facetom (tym którzy dożywają :E) powinno być coraz lepiej, nie?

Internet? Dobra, wyjdźmy już z tego tiktoka i tindera :) W internecie faceci mieli gorzej 30 lat temu i nic z tego chyba wtedy nie wynikało, nie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@jagularNo dobra, wychodzisz z internetu i gdzie idziesz? :D 

W dużych miastach do klubu, ale są też duże miasta gdzie klubów za dużo nie ma, a jak są to albo dla "nowobogackich" bo jakiś niby full exclusive więc wpisuje się w schemat tego co pisał @Crew 900 albo kluby dla dość młodych ludzi. Osoby tak między 30 a 40 lat gdzie teraz chodzą poznawać innych? Z ciekawości pytam, bo wychodzi że jakbym miał teraz kogoś szukać, to jakiś dramat jest 😜

Kiedyś były szybkie randki w jakichś lokalach, wycieczki dla singli, jakieś imprezy dedykowane singlom. Są gdzieś takie rzeczy jeszcze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...