Czy nadzór nad forami / internetem to dobry pomysł ?

[Assassin 1179]

11 godzin temu, hubio napisał:

Mnie nie chodzi o kontrolę tylko jakiś organ, który w imieniu internauty mógłby kierować sprawę do sądu lub np. wydawać decyzję adm. (oczywiście zaskarżalną).

Przykładowo: Pan Kowalski kryjący się pod nickiem "kowal" został obrażony przez Pana Nowaka kryjącego się pod nickiem "nowy". Został nazwany debilem/pedofilem/kretynem/idiotą itd itd (niepotrzebne skreślić). kowal więc zaraportował to obrażanie do moderacji, która jednak np. politycznie popiera nowego i nie kiwnęła palcem w sprawie kowala. kowal wysłał drugi i trzeci raz raport. Napisał do modów. Nic to nie dało. I dopiero wtedy mógłby skierować wniosek o zbadanie sprawy do takiego organu. Oczywiście załączając dowody. Obecnie w przyjętej linie orzeczniczej jak i piśmiennictwie ochronie podlega wyłącznie imię i nazwisko dlatego np. ludzie którzy kogoś obrazili na FB mają sprawy i mają kary. Ochrona nicków jednak nie istnieje. To taka moja koncepcja i wiem, że może naruszać wolność słowa, może być nadużywana w niewłaściwym celu dlatego też o tym dyskutujemy. To nie tak, że ja sam jestem tego na 100% pewny, ale wydaje mi się, że takie lub podobne rozwiązania powinny jednak mieć miejsce.

Myślę, że nie jest to dobry pomysł. Fora internetowe to takie raczej grupki znajomych, państwo nie powinno tam interweniować poza oczywiście skrajnymi przypadkami. Co innego wielkie korporacje IT mające oligopol na sieci społecznościowe (Facebook, Twitter/X etc), tam dla zapewniania wolności słowa dalej idące ingerencje są konieczne.

W opisanym przypadku, gdy zostajesz znieważony w Internecie, zgłaszasz się na Policję, która za pośrednictwem administracji serwera ustali dane sprawcy. Potem możesz złożyć prywatny akt oskarżenia za znieważanie lub zniesławienie, ewentualnie pozew cywilny o ochronę dóbr osobistych. Czy "nieważnienie nicka" wyłącza przestępność? Wg mnie nie o ile da się przypisać nicka do konkretnej osoby (choć pewnie różni sędziowie mogą mieć na ten temat rożne zdanie). Chyba jeszcze większym problemem jest udowodnienie winy, bo z tego samego adresu IP/urządzenia może korzystać wiele osób. W przypadku poważnych przestępstw jak fałszywy alarm bombowy organy ścigania jakoś sobie z tym radzą, ale w przypadku przestępstw mimo wszystko drobnych środki muszą być proporcjonalne, nieprzyjemności związane z ustalaniem prawdy nie powinny być gorsze od grożącej kary (zabezpieczenie drogiego sprzętu, zatrzymanie na 48 godzin etc).

[AndrzejTrg 5451]

12 godzin temu, hubio napisał:

Mnie nie chodzi o kontrolę tylko jakiś organ, który w imieniu internauty mógłby kierować sprawę do sądu lub np. wydawać decyzję adm. (oczywiście zaskarżalną).

 

Wiesz ile taki organ by miał roboty? Ile by się to wszystko ciągło? Takie coś jest nie do ogarnięcia po prostu. Już widzę że mietek z pomorskiego jedzie na południe bo go jakiś drugi mietek z katowic nazwał debilem lub na odwrót... Ale pomysł dobry dla stworzenia kolejnego bezsensownego organu w naszym kraju  

[LeBomB 3325]

@hubio wtedy taki nick musiałby być przypisany do danej osoby, żeby podlegał ochronie, albo każde forum musiałoby być połączone z wielką bazą, by na dwóch różnych forach nie dało się użyć tego samego pseudonimu przypisanego do innego adresu email, nr telefonu czy nawet adresu ip.

[hubio 1666]

2 godziny temu, Assassin napisał:

 Czy "nieważnienie nicka" wyłącza przestępność?

Nie ma ochrony nicków w Polsce. Utrwaliła się w tej sprawie linia orzecznicza jak i piśmiennictwo. Zbadałem sprawę bo na jednym z forów (nie tutaj) miałem jazdę bez trzymanki: grupka stałych bywalców ok 6 osób jechało po mnie z rok czasu obrażając na 1001 sposobów. Moderacja nie kiwnęła palcem. I proszę nie pytajcie dlaczego tam tkwiłem rok

1 minutę temu, LeBomB napisał:

@hubio wtedy taki nick musiałby być przypisany do danej osoby, żeby podlegał ochronie, albo każde forum musiałoby być połączone z wielką bazą, by na dwóch różnych forach nie dało się użyć tego samego pseudonimu przypisanego do innego adresu email, nr telefonu czy nawet adresu ip.

Oczywiście nad szczegółami technicznymi trzeba by pomyśleć. Ja po prostu chcę zarysować jakiś pomysł do dyskusji bo szczerze mówiąc mnie osobiście może zaboleć to, że ktoś mnie obraził bez względu na to czy podpisuję się imieniem i nazwiskiem czy nickiem. Oczywiście też czytałem w tym temacie wiele wpisów, że ludzie to zlewają cienkim sikiem co jakieś randomy o nich piszą.

Ale przykładowo jak ktoś jest na jakimś forum długo i się dużo udziela, poświęca swój czas i po roku grupka osób czy nawet jeden hejter zaczyna go obrażać albo wywalają go po 10 latach to dla mnie nie do końca jest ok, że nie może z tym nic kompletnie zrobić choćby tylko krył się za nickiem.

45 minut temu, AndrzejTrg napisał:

Wiesz ile taki organ by miał roboty? Ile by się to wszystko ciągło? Takie coś jest nie do ogarnięcia po prostu. Już widzę że mietek z pomorskiego jedzie na południe bo go jakiś drugi mietek z katowic nazwał debilem lub na odwrót... Ale pomysł dobry dla stworzenia kolejnego bezsensownego organu w naszym kraju  

Raczej myślę wszystko online by się załatwiało Teraz nawet wymeldowanie możesz załatwić online. Osobiście to tylko jakby doszło do sprawy sądowej, a to pewno by był z 1% bo samo istnienie takiego organu działało by odstraszająco.

[LeBomB 3325]

@hubio wiem o co Co chodzi i jaki widzisz w tym cel. Tylko realizacja takiego pomysłu nie byłaby taka prosta. 

[Spl97 5085]

W dniu 13.09.2023 o 18:46, forfun napisał:

Czemu kasujecie(ten moderator powinien się ujawnić) posty, które wprost pokazują tego typu postawy i nazywają rzeczy po imieniu? Kurde, tu jakiś prawdziwek dał mi blokadę, bo rasistę nazwałem idiotą, a ludzie, którzy używają języka Adolfa Hitlera notorycznie, sobie spokojnie funkcjonują i nadal tworzą te swoje rasistowskie, ksenofobiczne wysrywy godne portali faszystowskich/neonazistowskich.

Czy możesz zdradzić, który moderator zrobił to, co opisujesz, jeśli to nie tajemnica?

[forfun 1589]

W dniu 14.09.2023 o 09:15, jagular napisał:

bo patrząc na sprawę z ich punktu widzenia: komu by się chciało grzebać w kloace za darmo? Nie spodziewam się niczego pozytywnego z tej strony.

Ja to mogę robić za darmo, bo tutaj są może 3-4 tematy, w których pojawiają się takie treści, a w nich postów dziennie jest na serio niewiele. Przejrzenie kilku stron to pewnie 5 minut ;), ale widać moderacja śpi lub po prostu ma to w 4 literach(niektórzy to mogą podzielać pewne opinie...).

W dniu 16.09.2023 o 14:49, Spl97 napisał:

Czy możesz zdradzić, który moderator zrobił to, co opisujesz, jeśli to nie tajemnica?

Niejaki BlindObserver i jego "uzasadnienie":

"Nie wiem, po co wyzywasz rozmówcę od dzbana.

Na uspokojenie 24h ZPP"

Za dzbana dostałem. Wcześniej chyba za idiotę. Podobno to wulgaryzmy ;). Wychodzi na to, że piękny język polski jest nieodpowiedni i nazywanie(uargumentowane) kogoś głupkiem nie jest mile widziane. Goście nazywający obcokrajowców "ciapakami"(to cytat) piszą sobie na spokojnie codziennie. Jeszcze nie widziałem blokady na 24H przy takim zachowaniu, a co dopiero na tydzień lub perm :D(zwłaszcza, że pewna grupa robi to NOTORYCZNIE). Jeden tutaj daje popisy i praktycznie w każdym poście mówi o obcych gwałciciele, złodzieje i mordercy.

Forum umiera.

 

Edytowane 22 Września 2023 przez forfun

[AndrzejTrg 5451]

Nie podoba się, to szczęśliwej drogi już czas...

[jagular 2044]

@forfun 

Tematów z konfliktami jest więcej. Nie tylko temat polityczny, czy emigranki (no, te są przepełnione patologią), ale także i tematy o gierkach, czy kartach graficznych.

Każdy na początku na pozycji moda pewnie ma intencje poprawy rzeczywistości, ale to się szybko wypala  

Blindobserver…no coż, jego wypowiedzi są wypełnione prostackim językiem, poczuciem pogardy i wyższości. Tacy ludzie się nie zmieniają, nie ma co się nimi zajmować.

Jak sam widzisz, forum czasami oscyluje na granicy wręcz konfliktu z jakimś tam prawem, tego też nie zmienisz. Witaj w rzeczywistości wypelnionej frustratami  

[Bono[UG] 1887]

8 godzin temu, forfun napisał:

Ja to mogę robić za darmo, bo tutaj są może 3-4 tematy, w których pojawiają się takie treści, a w nich postów dziennie jest na serio niewiele. Przejrzenie kilku stron to pewnie 5 minut ;), ale widać moderacja śpi lub po prostu ma to w 4 literach(niektórzy to mogą podzielać pewne opinie...).

Tak to może wyglądać z pozycji użytkownika siedzącego 24/7.

Przede wszystkim jeżeli chcesz w miarę obiektywnie oceniać co ludzie piszą, to analiza kto gdzie i komu nagadał jednak trochę czasu zajmuje.
Gorące tematy potrafią generować sporo więcej stron niż 5. I nie zawsze są to jednozdaniowe wypowiedzi, czasem trzeba odszukać w ścianie tekstu ten fragment gdzie np. ktoś kogoś wyzywa.
Nie każdy temat dotyczy spraw na których się znasz, wtedy też nie jest łatwo rozstrzygnąć kto ma rację, a kto wprowadza w błąd.

Po drugiej stronie można być w roli moderatora olewacza, który po prostu wali bany za cokolwiek, który kieruje się wyłącznie swoją subiektywną oceną, to  wtedy faktycznie mało roboty ale nie będzie się to niczym różnić od tego na co narzekasz.

[forfun 1589]

18 minut temu, Bono[UG] napisał:

Tak to może wyglądać z pozycji użytkownika siedzącego 24/7.

Przede wszystkim jeżeli chcesz w miarę obiektywnie oceniać co ludzie piszą, to analiza kto gdzie i komu nagadał jednak trochę czasu zajmuje.
Gorące tematy potrafią generować sporo więcej stron niż 5. I nie zawsze są to jednozdaniowe wypowiedzi, czasem trzeba odszukać w ścianie tekstu ten fragment gdzie np. ktoś kogoś wyzywa.
Nie każdy temat dotyczy spraw na których się znasz, wtedy też nie jest łatwo rozstrzygnąć kto ma rację, a kto wprowadza w błąd.

Po drugiej stronie można być w roli moderatora olewacza, który po prostu wali bany za cokolwiek, który kieruje się wyłącznie swoją subiektywną oceną, to  wtedy faktycznie mało roboty ale nie będzie się to niczym różnić od tego na co narzekasz.

Napisałeś o zupełnie innej sprawie. Ja mówię o sytuacjach(i chyba jasno to podkreśliłem) zero-jedynkowych, kiedy ktoś używa wprost słów Adolfa Hitlera, nawiązuje do faszyzmu/nazizmu, jest antysemitą, ksenofobem, rasistą. Tutaj nie masz żadnego pola do dyskusji. Za takie słowa na ulicy zatrzymuje Cię Policja i tłumaczysz się przed prokuratorem, a potem przed sądem. W realiach internetowych? Dostajesz bana z całej siły i Cię tu nie ma. Jeżeli moderatorzy to olewają, to sorry... nieporozumienie to mało powiedziane.

W ogóle nie zajmowałem się tematem "wyzywania", który dla Ciebie jest ważny. Dla mnie to pomniejszy problem, zwłaszcza że tu idą raporty masowo, kiedy ktoś poczuje się urażony. Dokonaj też analizy z kilku ostatnich dni, czyli ile postów pojawia się np. w temacie o imigrantach. Niewiele to mało powiedziane. Ja potrafię dość szybko czytać i analizować(przydawało się w szkole) ;), ale rozumiem że ktoś może potrzebować 10-15-20 minut. Też w sumie niewiele czasu ;).

2 godziny temu, jagular napisał:

@forfun 

Tematów z konfliktami jest więcej. Nie tylko temat polityczny, czy emigranki (no, te są przepełnione patologią), ale także i tematy o gierkach, czy kartach graficznych.

Konflikt to raczej podstawa każdego forum, jeśli nie przekraczamy granic(wulgaryzmy, a nie nazywanie kogoś idiotą i innymi synonimami tego polskiego słowa). Banowałbym bardziej za off-topic, kiedy człowiek czegoś szuka, a w temacie na konkretny temat jest masa innych rzeczy i musi przedzierać się przez posty, żeby znaleźć coś wartościowego, ale to już uroki współczesnego internetu ;).

Edytowane 22 Września 2023 przez forfun

[Bono[UG] 1887]

56 minut temu, forfun napisał:

Ja mówię o sytuacjach(i chyba jasno to podkreśliłem) zero-jedynkowych, kiedy ktoś używa wprost słów Adolfa Hitlera, nawiązuje do faszyzmu/nazizmu, jest antysemitą, ksenofobem, rasistą.

Jedno zdanie i same sprzeczności.

Użycie czyichś słów, cytat, o niczym nie świadczy. Tak samo nawiązanie do faszyzmu, nazizmu, komunizmu. Dopiero kontekst nada znaczenie ale to wymaga przeczytania większej porcji wypowiedzi.
Stwierdzenie, że ktoś jest antysemitą, rasistą wymaga jednak przeanalizowania większej ilości treści niż jeden post.

To nie są 0-1 sytuacje, nie z pozycji moderatora.
Da ciebie mogą być, bo jesteś zwykłym użytkownikiem i możesz odbierać wypowiedzi czysto subiektywnie, tylko przez pryzmat swoich poglądów.

Proste sprawy, to jak ktoś kogoś bezpośrednio zwyzywa, choć i tak warto cofnąć się i sprawdzić o co poszło, bo być może było to sprowokowane i jeszcze komuś się należy.

[jagular 2044]

Tak, ale jakby popatrzeć na ostatnie lata, to te konflikty stają się coraz bardziej intensywne.

Można przypuszczać że intensywność frustracji na forum jest wprost powiązana z brutalizacją w przestrzeni ogólnej, publicznej. 

[forfun 1589]

56 minut temu, Bono[UG] napisał:

Jedno zdanie i same sprzeczności.

Użycie czyichś słów, cytat, o niczym nie świadczy. Tak samo nawiązanie do faszyzmu, nazizmu, komunizmu. Dopiero kontekst nada znaczenie ale to wymaga przeczytania większej porcji wypowiedzi.
Stwierdzenie, że ktoś jest antysemitą, rasistą wymaga jednak przeanalizowania większej ilości treści niż jeden post.

To nie są 0-1 sytuacje, nie z pozycji moderatora.
Da ciebie mogą być, bo jesteś zwykłym użytkownikiem i możesz odbierać wypowiedzi czysto subiektywnie, tylko przez pryzmat swoich poglądów.

Proste sprawy, to jak ktoś kogoś bezpośrednio zwyzywa, choć i tak warto cofnąć się i sprawdzić o co poszło, bo być może było to sprowokowane i jeszcze komuś się należy.

Sprzeczności, błagam, wykaż je :D. I czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Nie pisałem o cytatach z Adolfa Hitlera, ale o dzieleniu jego poglądów przez takiego czy innego użytkownika... Tutaj kilku dawało wywody np. na temat. niższości danego zabarwienia skóry(zazwyczaj czarnej i śniadej). Mówimy tu o wypowiedziach kopiujących zachowania NSDAP z lat '30 u naszych zachodnich sąsiadów względem Żydów. Szukam kontekstu słowa "ciapak" i to jest najdelikatniejsze, które pojawiało się i pojawia w wątku o imigrantach. Czy według Ciebie jest to słowo dopuszczalne? Jeśli tak to masz ze sobą poważny problem. Ja tam bym banował na miesiąc, a przy recydywie perm. Dla Ciebie rozumiem można dyskutować :D...

Jeszcze raz, usiądź na spokojnie. Piszę wyraźnie o wypowiedziach jawnie antysemickich, rasistowskich, ksenofobicznych, nazistowskich/faszystowskich. Zrozumiałeś? Kurde, dyskusja jak ze ścianą. Nie ma tu SUBIEKTYWNEGO podejścia. Nie wyjdziesz na ulicę i legalnie nie będziesz mógł wypowiadać takich zdań, jakie pojawiają się czasami na tym forum dyskusyjnym i często w przestrzeni internetowej. 

P.S - Serio, nie dojdziemy do porozumienia, bo spłycasz temat, który jest olbrzymim problemem. Aż takim, że na wielu portalach jest zakaz komentowania, bo wszelkiej maści frustraci tworzą takie komentarze, że nie ma czasu tego usuwać.

[BlindObserver 4024]

@forfun

Trochę jednostronnie przestawiłeś tę sprawę.. Otrzymałeś w lipcu bana za te określenia, których używałeś nagminnie (co zresztą w tym samym wątku Ci napisałem, a ty to tam również w wątku skomentowałeś, broniąc się, że w sumie to nie jest problem, jak ktoś inny robi coś innego - czyli przyjąłeś linię obrony, która jest ulubiona dla każdego moderatora).

Równocześnie z Tobą bany dostały osoby, które rzucały rasistowskimi tekstami — jedna perma (nicku nie pamiętam), jedna na miesiąc (crush). Ta, która dostała perma lata sobie obecnie po sieci, podszywając się pode mnie i wypisując jakieś bzdury o różnych firmach i ludziach. Także, jak ktoś zobaczy mój nick i awatar na innej stronie, to będzie to on. crush z kolei wie, że jest na ostatnim banie.

Druga sprawa — nie usunąłem żadnych postów. Z tego, co sobie przejrzałem, to część jakichś dziwnych tekstów ukrył @Zhao. (ukrył, nie usunął). Nie że go teraz wrzucam pod pociąg, ale to jest suwerenna decyzja konkretnego moderatora i ja nie miałem z nią nic wspólnego. Jeśli on nie widział tam złamania regulaminu (w tym ciągle przywoływanym wszędzie duchu wymiany zdań), to ja wierzę w jego osąd.

Też mnie to założenie, że ja coś ukrywałem, czy usuwałem dziwi, bo każdy z moderatorów może potwierdzić, że robię to naprawdę bardzo rzadko. Raczej zostawiam, żeby przy jakichś dziwnych problemach i odwołaniach było wszystko czarno na białym. Dlatego też raczej w ogóle teraz nic nie usuwamy, chyba że podwójne posty, a zalecane jest najwyżej ukrywanie. 

 

Nie wiem, ile wam mogę powiedzieć i czy przypadkiem nie mówię za dużo, ale na forum będą zmiany regulaminowe (uściślające wykroczenia, także właśnie te związane rasistowskimi tekstami - już linia obrony "to był żart" raczej nie przejdzie) i była już przez prawników podnoszona sprawa działów offtopowych, w tym właśnie tych najgorętszych. Na razie przekazałem, że dobrze by było, gdyby te wątki w przyszłości zostały zachowane, a co będzie, to zobaczymy. Widzę po wielu wypowiedziach, że będzie trudno ciągnąć temat o migracji, bo tam nawet w najnormalniejsze osoby, pomocne w tematach sprzętowych i growych, wstępuje coś złego. 

[forfun 1589]

5 minut temu, BlindObserver napisał:

@forfun

Trochę jednostronnie przestawiłeś tę sprawę.. Otrzymałeś w lipcu bana za te określenia, których używałeś nagminnie (co zresztą w tym samym wątku Ci napisałem, a ty to tam również w wątku skomentowałeś, broniąc się, że w sumie to nie jest problem, jak ktoś inny robi coś innego - czyli przyjąłeś linię obrony, która jest ulubiona dla każdego moderatora).

Proszę o konkretne cytaty, a nie rzucanie mnie pod pociąg(z nagminnym używaniem synonimów słowa "głupi", to jest poważne  i niedopuszczalne przestępstwo/wykroczenie, wiem)... Określenie dzban nie jest wulgaryzmem, ani wyzwiskiem. Jest określeniem stanu intelektualnego danej osoby. W naszym pięknym kraju można Prezydenta tak legalnie nazywać, ale nieważne. Jeżeli moderatorzy(dość spora grupa, jeśli mówimy o zakładce) nie reagują, to pozwolisz, że ktoś inny to zrobi(słownie). Tak samo na ulicy zwróciłbym komuś uwagę... 

Kiedyś nie było takich problemów i można było MERYTORYCZNIE podyskutować, ale dzisiaj to wszechobecna radykalizacja. Usuwanie tematów to najgorszy pomysł z możliwych i oby tak się nie stało, ale pewnie właściciel tego forum nie może sobie pozwolić na takie rzeczy. Przecież szuriactwo rozwaliło temat o pandemii nie tak dawno temu.

[Keken 2329]

Ostatnio to nie da się czytać tematów w offtopie. Zlot jakichś chorych psychicznie ludzi lub trolli walących cały czas ściany tekstu często o niczym.

[Zhao 2826]

Ja mogę tylko potwierdzić to o czym pisze @BlindObserver forum czekają zmiany w regulaminie

Godzinę temu, BlindObserver napisał:

Też mnie to założenie, że ja coś ukrywałem, czy usuwałem dziwi, bo każdy z moderatorów może potwierdzić, że robię to naprawdę bardzo rzadko. Raczej zostawiam, żeby przy jakichś dziwnych problemach i odwołaniach było wszystko czarno na białym. Dlatego też raczej w ogóle teraz nic nie usuwamy, chyba że podwójne posty, a zalecane jest najwyżej ukrywanie. 

Dokładnie - Ja w większości ukrywam posty po to żeby nie mieć kolejnych raportów o to samo

Co do crusha to jest na ostatniej szansie przed permem...

[jagular 2044]

Regulaminy regulaminami, realia realiami.

Jestem ciekaw w jaki sposób regulamin mógłby sklasyfikować takie zatroskane pytanie (pierwsze lepsze wyciągnięte z wątku o emigrantach, ale przyznam że mi dało do myślenia😞

„…a humanitarnie jest przekraczac nielegalnie granice, swoim zachowaniem powodujac olbrzymie koszty dla obywateli naszego panstwa a wiec posrednio zabierajac nam i naszym dzieciom?”

Łatwo nie będzie, co?

Edytowane 22 Września 2023 przez jagular

[Klakier1984 1674]

2 godziny temu, forfun napisał:

Piszę wyraźnie o wypowiedziach jawnie antysemickich, rasistowskich, ksenofobicznych, nazistowskich/faszystowskich. 

Może jakieś konkretne przykłady ?? Jak już je znajdziesz to wniosek do prokuratury...

21 minut temu, jagular napisał:

Jestem ciekaw w jaki sposób regulamin mógłby sklasyfikować takie zatroskane pytanie (pierwsze lepsze wyciągnięte z wątku o emigrantach, ale przyznam że mi dało do myślenia😞

„…a humanitarnie jest przekraczac nielegalnie granice, swoim zachowaniem powodujac olbrzymie koszty dla obywateli naszego panstwa a wiec posrednio zabierajac nam i naszym dzieciom?”

Łatwo nie będzie, co?

Dało Ci do myślenia  bo uważasz, że jest tak głupie, że aż sam nie wierzysz? Czy faktycznie  widzisz w nim głębszy sens ? 😈

Edytowane 22 Września 2023 przez Klakier1984

[jagular 2044]

No cóż…zobaczyłem w tym czyste, wyciągnięte z głębi serca, naturalne dla piszącego przeświadczenie, że uchodźcy to nie są istoty żywe, że oni samym swoim istnieniem sprawiają nam, przedstawicielom Cywilizacji, niefortunną przykrość.

Jestem bardzo ciekaw, co Regulamin 2.0 zmieni w postawie takiego zatroskanego obywatela wyrażającego swoje obawy w formie pisemnej na forum.

[Klakier1984 1674]

Tutaj żaden regulamin raczej nie pomoże. Choćby nie wiem jak poprawny politycznie miał być.

Btw zaintrygowało mnie zdjęcie? obraz? co właściwe 😁? ze stopki. Co to ? 

Edytowane 22 Września 2023 przez Klakier1984

[kadajo 20393]

Zamknąć i zakazać jakiekolwiek tematy polityczne na tym forum i dodać odpowiedni zapis w regulaminie. Problem rozwiązany a trolki i inne dziwne stwory pójdą pisać swoje teorie gdzie indziej.
Kiedy Lab był tworzony panowały inne czasy, dzis jak widać lepiej trzymać się "tematyki" danego forum, a nie robić schadzkę dla wariatów.
PcLab to tematyczne forum IT i takie powinno pozostać w 100%.

[amsztel 2641]

Szkoda ale chyba tak bedzie lepiej...

[LeBomB 3325]

@kadajo bo tylko polityczne tematy są problematyczne? Tylko w takich tematach ludzie się kłócą, wyzywają, czy głoszą jakieś niestworzone teorie?  

To nie problem tematów, tylko ludzi. Jak sam widzisz już tu pojawiają się głosy, że zmiana regulaminu nic nie da. Da, bo jak jeden czy drugi poleci od razu za jakieś głupoty a jego powrót w celu zemsty byłby okraszony jakąś realną konsekwencją, to szybko reszta zrobiłaby się ostrożniejsza, a ci którym tylko na tym zależy sami by się usunęli. 

Problem w tym, że jak ktoś jest banowany, czy spotykają go inne konsekwencje, to nikt poza moderacją i administratorami tego nie wie, więc użytkownicy nie mają świadomości za co i co spotyka tych, których już wśród użytkowników nie ma. Jakby było (oczywiście o ile jest to możliwe prawnie itd.) gdzieś że taki a taki użytkownik dostał bana za to i za to, to nawet w trakcie dyskusji kogoś można od razu ostrzec linkiem do takiej informacji, że wkracza na grunt z konsekwencjami. A jakby była informacja, że np. ktoś za jakieś konkretne zachowanie poniósł konsekwencje wychodzące poza forum, to też moim zdaniem byłby bodziec hamulcowy dla niektórych. Tak to taki co zakładał 2 tysiące kont sobie nagle zniknął i w sumie niektórzy mogą żyć w przeświadczeniu, że napsuł krwi administracji i moderatorom i nic go nie spotkało, bo tego kompletnie nie wiadomo. Natomiast jakby np. okazało się, że założenie 2 tys. kont, czy kolejnych kont w celu ubliżania wszystkim, w tym administracji kończy się np. konsekwencjami prawnymi, to może do niektórych by dotarło i dwa razy by się zastanowili zanim powtórzą taki numer.

Odbierajcie to jako takie luźne przemyślenia.